Żona a konkubina jak myślicie?

Czy konkubina może używać słowo żona ?? czy nie?? Czym jest bycie żoną a czym partnerką a bardziej dostanie mówiąc konkubiną?

oczywiscie ze konkubiny nie mozna nazywac zona, zona to zona czyli kobieta z ktora facet chcial sie ozenic a konkubina to taka ktora bzyka ale nie chce jej jako zony bo moze w kazdej chwili kopnac ja w dupe i ozenic sie zninna jako wolny w sumie facet

a jesli ma dziecko to może używać słowa żona? Np mieszka w Anglii i ma związek partnerski i może wtedy być jako żona czy dalej jest konkubiną ?

żoną jest się po ślubie - dlaczego chcesz się tytułować jako ktoś kim nie jesteś - wstydzisz się?

wg prawa żoną jest się po ślubie a jak chcesz się nazywać, czy konkubiną, czy żoną, czy żabcią, to już tylko twoja sprawa dziwne podejście w XXI wieku - to o chceniu przez faceta i niechceniu... że też jeszcze takie wiochy u nas istnieją...

konkubina to zwykla ku r wa z patologii zawsze tak bylo i będzie, choc niektorzy na sile wmawiają ludziom ze to takie nowoczesne... podobnie jak geje są normalni (mimo ze to dewianci), no a teraz nawet legalizują związki 2 baby i jeden facet, wiec swiat staje na glowie, dewiacje i upadek moralny staje się normą, a ktos kto jest mądry i widzi to, zostaje uwazany za mochera :O

żoną się zostaje po ślubie. wcześniej jest się partnerką lub konkubiną (mi się osobiście słowo konkubina nie podoba). A czemu pytasz? Mam wrażenie, że nie jesteś po ślubie a na siłę chciałabyś nazywać się żoną

zazwyczaj dziewczyny, których facet używa a nie chce się z nimi żenić usiłują zaprzeczać swojej żałosnej sytuacji i wszem i wobec nazywają siebie żonami - zauważcie, że żaden z facetów żyjący w takim związku nigdy nie chce powiedzieć o sobie MĄŻ

wredniucha- a czemu uważasz, że to zawsze facet nie chce się żenić? Chyba jesteś ze wsi, skoro masz taki punkt widzenia. Znam wiele kobiet, które odrzucały oświadczyny, bo nie chciały zostawać żonami :P

fdgfgfh konkubina to zwykla ku r wa z patologii zawsze tak bylo i będzie, choc niektorzy na sile wmawiają ludziom ze to takie nowoczesne... Bez przesady... Jesli jestes w zwiazku bez slubu mozna nazwac cie konkubina wiec nie obrazaj ludzi.

nieistotne czy chcesz wyjść za mąż czy nie . Będąc w nieformalnym związku wobec prawa jesteś konkubiną .

bamarka wredniucha- a czemu uważasz, że to zawsze facet nie chce się żenić? Chyba jesteś ze wsi, skoro masz taki punkt widzenia. Znam wiele kobiet, które odrzucały oświadczyny, bo nie chciały zostawać żonami i pewnie ty do nich należysz, co?

nikogo nie obrazam i nie jestem w związku, chyba moge miec swoje zdanie? a nawet jakbym miala faceta to na pewno nie zgdozilabym sie na mieszkanie z nim na kocia łapę jak jakas szmata z patologii

Zona jest sie po slubie,a konkubina jesli zyje sie w wolnym zwiazku.Zona ma prawo do dziedziczenia po mezu,konkubina takiego prawa nie ma.Zonie w razie wypadku lub pobytu w szpitalu meza zostanie udzielona odpowiedz o stanie pacjenta,a konkubinie moga tego odmowic

najpierw bądź w jakimś związku, a potem pogadamy, dziecko...

"Znam wiele kobiet, które odrzucały oświadczyny, bo nie chciały zostawać żonami" odrzucały oświadczyny i dalej trwały w związku jako konkubiny, taaaa...

widocznie nie kochają tego faceta, mają go tylko do seksu i taka prawda... albo mają mozg wyprany przez mode na bycie wyzwoloną szmatą i dlatego nie chcą slubu, zeby pokazac co to one nie są, jakie wyzwolone ze hoho :) zdrowa psychiczna wartosciowa kobieta zawsze cche byc zoną. pomijam przypadek ewki41 (czyli ewki 33;)), ktora juz miala męża i ma wstret do slubu, takie kobiety rozumiem, ale takie mlode co sie szmacą to nie pojmuje tego

Soko masz prawo do swego zdania. Tylko ty chyba myslisz pojecia korwa, szmata ... ale nie bede tego poglebiac. Ja mieszkalam ze swoim mezem przed slubem i co? To moja decyzja, ktoej nie zaluje.

a ja takie rozumiem może uczą się na cudzych błędach zamiast na własnych

z roli szmaty=konkubiny awansowalas do roli zony, gratuluję hehe

[zgłoś do usunięcia] fdgfgfh widocznie nie kochają tego faceta, mają go tylko do seksu i taka prawda... albo mają mozg wyprany przez mode na bycie wyzwoloną szmatą i dlatego nie chcą slubu, zeby pokazac co to one nie są, jakie wyzwolone ze hoho zdrowa psychiczna wartosciowa kobieta zawsze cche byc zoną. pomijam przypadek ewki41 (czyli ewki 33 , ktora juz miala męża i ma wstret do slubu, takie kobiety rozumiem, ale takie mlode co sie szmacą to nie pojmuje tego Ile ty masz lat?

"Ja mieszkalam ze swoim mezem przed slubem i co? To moja decyzja, ktoej nie zaluje. " co innego mieszkanie z kimś przed ślubem, a co innego mieszkanie z kimś bez nadziei na jakikolwiek ślub

a ja nie bardzo rozumiem o czym w końcu jest temat ? autroka jest konkubiną a chce być żoną ? czy na odwrót ?

różnica między żoną a konkubiną? Konkubina -daje za darmo d... bez zobowiazań ,roszczeń O wspólnego majatku w kazdej chwili moze usłyszeć pakuj się ...a dzieci z takiego zwiazku można nazywać bachorami żona- to kobieta która nie pozwala sie wykorzystywać, szanuje siebie,chce dobra dla swych dzieci

konkubina daje dupy za darmo a żona za kasę? to wg tego toku myślenia kto jest kurwą?

o , bez przesady :) ja mam męża , ojca swoich dzieci i czasmi nazywam swoje dzieci bachorami a nawet , o zgrozo ..... gorzej :D

żona- to kobieta która nie pozwala sie wykorzystywać, szanuje siebie,chce dobra dla swych dzieci Bez komentarza.... A co ma bycie zona do macierzynstwa?

jakby7 cIę kochał to by się oświadczył, zrobiłby to chociaż dla dziecka, a tak to w każdej chwili zostawi cię na lodzie

a jak sie oświadczy i ożeni to już nigdy nie odejdzie ?:"D:D:D

po ślubie też zostawiają w każdej chwili nie mówiąc już o szopce zwanej oświadczynami