Chłopak nie pisze bo ja nie pisze???

Zawsze spotykam sie z facetem w weekendy, bo codzien pracujemy i sie uczymy.. mam do niego żal bo chciałam sie po pracy spotkac, napisałam ze tesknie a on nic.. po 2 dniach napisał do mnie co słychac.. nie odpisałam.. minęły 3 dni i on NIE WALCZY..nie napisał.. nie chce sie dowiedziec czemu nie pisze??co u mnie?czy sie spotkamy?

nie zależu mu na Tobie, skoro milczy i nie odpisuje, szkoda czasu, znajdź sobie kogoś kto będzie się Tobą interesował :P

moze on pisze powoli a Ty zbyt szybko czytasz? dostosuj tempo

kocham go i chciałabym zeby bylo z tego coś więcej.. a on NIE WALCZY..nic..kompletnie nic!

mi nie jest do śmiechu..

gregete, posłuchaj kogoś doświadczonego, swwoje przeżyłąm i nie bądź naiwna. Nie buntuj się przeciwko tej informacji ale taka jest prawda że wasza więź słabnie lub wcale się nie nawiązała. Nie zależy mu, nie oczarowałaś go dostatecznie, może nawet poznał kogoś innego. Jeśli chcesz walczyć, stworzysz sytuację z brazylijskiej telenoweli w której będziesz tym złym charakterem napastującym bohatera i jego piękną narzeczoną.

skoro nie walczy to sama masz odpowiedź. po co się męczyć? lepiej to zakończyć niż poźniej długo cierpieć, albo porozmawiaj z nim o tym szczerze i tyle.

spotykamy się tak już pół roku,to długo?powinno coś pójść dalej?powiem szczerze że to pierwszy facet którym się zainteresowałam..i w sumie zauroczyłam mocno bo jest świetny i strasznie mnie pociąga,humor,aparycja no ogółem boski koles.i szkoda mi to kończyć..:(

JAKIE PODSZYWY- CHCE SIE WAM TAK MECZYC I DOPISYWAC HISTORIE?

wpis z 13:03 to podszyw

To jets twój pierwszy chłopak dlatego masz takie odczucia, człowiek się przywiązuje to fakt;) ale skoro jesteście pół roku a on Ci nie potrafi odpisac na esa" stęskniłam sie" to sory ale mu nie zależy na Tobie, gdyby tak było byłabyś dla niego najważniejsza i by Ci odp :) czym bardziej zwlekasz tym będziesz bardziej cierpiała, a na świcie jest mnostwo facetów a nie tylko ten jeden, najlepiej zajmij sie czyms;) ale znajac życie bedziesz probowała to ratować, dlatego porozmawiaj z nim szcezrze powiedz co Cie boli itd:P a jak nie zrozumie to kopnij go w dupe;d

ok dzięki za rozmowę rady..ale nie umiem tego skończyć,nigdy nie spotkałam takiego faceta,ideał dla mnie:( łudzę się że też może będę ideałme dla niego dlatego zawsze się pytam czy taką fryzure,czy taką sukienke..wg jego gustu żeby go nie urazić,i to trochę przykre..że tka wyszło,ale nie wiem co robić,poczekam jeszcze tydzień

ciężko mi na sercu..tęsknię za nim

NIE ZALEŻY MU NA TOBIE - DOTARŁO ?!!

Przestan dziewczyno, za chlopakiem sie nie lata, skoro juz teraz ma Cie w d* to sie to nie zmieni :)

wspólczuje :( to straszne gdy tylko jedna osoba się naprawde zaanagazuje i cierpi a druga ma to gdzies

...;((

MASZ RACJĘ,OKROPNE UCZUCIE;( zaraz będę beczeć normalnie przez głupiego typka!!

Skoro Ci ciężko to tym bardziej powinnaś to załatwić raz a dobrze. Zadzwoń do niego, umów się i szczerze pogadaj o tym czego oczekujesz będąc w związku i tyle. Będziesz miała klarowność sytuacji zamiast zamęczania się myślami. Skoro on nie walczy a tobie zależy to powalcz ty. kto powiedział, że to facet zawsze musi walczyć i wszystko wyjaśniać. Smiało, bądź kowalem swojego losu.

to Niewiasto roztwórz okenko. może zawieje go weń wiatr historii , a jak nie to nic nie stracisz.... głupia ta duma narodowo-niewieścia

nie warto beczeć przez takiego kretyna ! zajmij sie czymś wyjdż z koleżankami i nie mysl o nim . proste.....

skoro nie napisałaś odpowiedzi to on nie pisze znowu bo myśli że tobie nie zależy