Czy zawsze macie czysto w domu?

tak perfekcyjnie jak ''perfekcyjna pani domu''? :D bo ja powiem szczerze że nie, w moim domu bardzo szybko sie brudzi, mieszkam z 3 członkami rodziny a oni też umieją nabrudzić odrazu gdy posprzątam :o w dodatku 2 psy i kota co też robią swoje :D Oczywiście nie mówie że nie sprzątam, bo sprzątam... ale nie codziennie i nie każdy zakamarek bo by mi to zajeło 2 dni, po za tym uważam że jest dużo ważniejszych rzeczy oprócz czystego domu...

U mnie syf :D

Ja mieszkam sama i czasem mam taki syf, że wstyd by było kogoś przyjąć. Ale długo w takim stanie nie trwam, bo lubię mieć czysto.

Uwielbiam mieć czysto i sprzątam zawsze porządnie każdy kąt, wszystko odsuwam itd ale wiadomo nie codziennie. Gdybym miała tylko sprzątanie na głowie to może i by lśniło bez przerwy :)

ja mam prawie zawsze syf, bo nie lubię ścierać kurzy, ani odkurzać podłogi ;p tylko rzeczy mam poukładane na półkach i w szafach

Choćbym nie wiem jak bym się starała nigdy nie jest tak czysto jakbym chciała, mam psa i małe dziecko, a to mówi samo za siebie, odkurzać muszę codziennie, bo inaczej nie da rady robi się dywanik z kłaków psiaka, do perfekcyjnej pani to mi daleko:(

Sprzątam tylko jak mają przyjść goście.

Czasami mi nie zależy...generalnie jest czysto, ale bez przesady. Dom to nie muzeum :P