Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taakajedna159

Nie chciałam rodzić, być w ciąży.. A mimo to zrobiłam..

Polecane posty

Gość Luizkaa
jeśli twó jfacet zgada się na adopcje to oki . wiesz strach trzeb przezwyciązyć ale ja cie do niecego nie namawiam , możesz mieć całkiem szybki i lekki poród ja rodziłam w sumie 3,5 godz a sama akcj porodowa 15 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała babeczka
Masz 20 lat, Twój facet-23. Jesteście bardzo młodzi i macie czas na dziecko. Po co- już dziś -zaprzątasz sobie głowę tym czy urodzić, czy adoptować? Przyjdzie później czas na takie dylematy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zdania,że skoro kobieta może własne urodzić to jak najbardziej powinna. Oczywiście inne się ze mną mogą nie zgodzić.Ale uważam że macierzyństwo jest wspaniałe:). Bycie w ciąży i czuć ruchy dziecka, usg itd:) Ból podczas porodu? Jak zobaczysz dziecko to mija i zapominasz o wszystkim. Mi zostały trochę rozstępy,oponka ale nie narzekam,nadwagi nie mam itp. Skurcze miałam rano,ale skończyło się na cesarce wieczorem.... :) Jesteś młoda,masz czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie o strach chodziło, a o fakt, że nie lubiłam dzieci :) wręcz alergicznie na nie reagowałam, irytowały mnie. W wieku 20 lat zaszłam w totalnie nieplanowaną ciążę i miałam 9 miesięcy na to, żeby jednak te dzieci polubić :) i chyba się udało, bo po 3 latach już świadomie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, więc nie jest tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgataHa i nie cofnęła byś czasu:) Cieszysz się,że masz u boku brzdąca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu bym nie cofnęła czasu! bo gdyby nie przypadek,pewnie dalej nie mielibyśmy dzieci- teraz jak czasem córka jest u dziadków na kilka dni to oczywiście-pierwsze 2 dni cieszymy się "wolnością" i sobą nawzajem,ale później zazwyczaj umieramy z nudów i jedziemy po nią :D i zastanawiamy się, jak mogliśmy żyć tak sami tylko we dwójkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammafia
ja tez nigdy nie chciałam słyszec o dzieciach, nigdy nie miałam instynku macierzynskiego, nie jarałam sie malutkimi dziecmi jak moje kolezanki. i owszem , bałam sie porodu, bólu itp. a dzis spi koło mnie moja 4 miesieczna córka która była zaplanowana choc zdecydowałam sie dopiero majac 31 lat. moze miałam farta - nie straciłam figury, w ciazy przytyłam 9 kilo i juz po porodzie miałam swoją wagę, nie mam oponki ani rozstępów . choc ja zawsze byłam chudzinka. rodziłam ze znieczuleniem wiec sam poród nie był taki straszny jak myslałam choc dodam ze miałam wywolywany. dzis serio nie pamietam tego bólu. a najbardziej sie balam tego ze zaczne rodzic bedac w domu, w nocy. żaluje wiec jednego - ze nie zdecydowałam sie szybciej na dziecko gdyz wszystko to jest do przezycia. nie wyobrazam sobie ze kobieta, która jest w zwiazku, ma faceta, nie ma dzieci. tak na prawde myslenie na ten temat zmienia sie gdy sie to dziecko urodzi bo jesli któras tego nie doswiadczyła to nie ma pojęcia co traci. moje dziecko ma 4 miesiace, smieje sie do mnie, gaworzy, dotyka mojej twarzy , przytula moje rece, zasypia na moich rekach choc zawsze sie dziwie ze jej wygodnie w takiej pozycji. to wszystko jest warte kazdego kilograma jaki przytyjesz i kazdego bólu jaki odczujesz choc teraz wydaje ci sie to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×