Czuję, że mój 17-letni pies opuści ten łez padół niedługo.

Nie słyszy, ale jeszcze chodzi, szybko się męczy.Traci wzrok.Płakać mi się chce, weterynarz mówi, że nic nie można zrobić, to wiekowy pies, do tego ma słabe serce i operacje mogą mu zaszkodzić bardziej.Chciałbym cofnąć czas, kiedy był szczeniakiem.

Współczuję Ci. Niedawno odszedł mój 20-letni kot.

przykro mi, wiem jak czlowiek przywiązuje się do zwierząt, sama kilka razy doswiadczalam takich przezyc, teraz mam dwa psy, kochane kundle, którym moja mama uratowala zycie :) wiesz, moze i marne pocieszenie, ale kiedys zaginął mi moj ukochany pies, dawalismy ogloszenia, pisalismy, dzwonilismy i nic, przepadł, jezdzilam nawet do wrozki, ktora szukala zaginbionych osób, powiedziala, ze lezy martwy zakopany i zabity to jest dopiero niemoc, kiedy wiesz, ze to stworzenie które kochałas i z którym dzielilas zycie nagle znika i nie masz pojecia co sie z nim dzieje, co mu jest czy nie jest glodne czy nie pootrzebuje twojej pomocy takze dobrze ze odchodzi w domu, wsrod kochających go ludzi...kiedy wiesz, jakie mial szczesliwe zycie ech przypomnialam sobie i sie poplakalam

chcę wziąć psa ze schroniska ale sie boję że będzie gryzł meble, buty itp. jak się przed tym uchronić?

ja mam psa ze schroniska, a drugi to znalezisko zmaltretowane i glodzone przez czlowieka, zadne nie gryzlo mebli, mimo, ze jedno z nich ma wręcz adhd, nigdy nic w domu nie obsikiwalo, no raz sie jednemu zdarzylo, ale to byl incydent, tylko, ze moje to psy podwórkowe, mają do dyspozycji calkiem spore podwórko- do domu wchodzą tylko latem- kiedy drzwi są niemalze caly czas otwarte albo kiedy są mocne mrozy, wtedy śpią normalnie w domu no ale nie zauwazylam tego typu zachowan, super ze chcesz pomóc :)

Witam, Ja mam pieska ktory tez ma 17 lat jest kundelkiem okazalo sie ze ma guza duzego na brzuchu z przezutami piesek bierze leki i czuje sie dobrze,bawi sie , siada wszystko weterynarz powiedzial ze mozna ja operowac ale to jest duze ryzyko bo to wiekowy piesek albo dawac jej proszki i sie nacieszyc nia ile sie da ja bedzie gorzej to ja uspac nie wiem co mam zrobic boje sie operacji ze nie przezyje i nie chce jej dodawac cierpienia,ale tez nie potrafie patrzec na to i nic nie robic.Tak bardzo ja kocham jest ze mna od dziecka i nie potrafie sie z nia rozstac.Pomocy co powinnam zrobic

trzepnij go łopatą i zakop w dole