Czy był ktos z Was na odnowie w Duchu Swietym ?

Jak to wszystko wyglada ? Co sie czuje itp.

a chcesz przystąpić do wspólnoty czy jechać na jakieś rekolekcje?

nie chce nigdzie wstepowac, po prostu dowiedzialam sie ze bedzie cos takiego i chcialam zapytac o wrazenia i w ogole.

wiem tylko ze jest chyba msza i egzorcysta ?

a masz jakiś link albo możesz przytoczyć co dokładnie zostało ogłoszone. bo tak ciężko mi stwierdzic dokładnie.

po prostu idź i zapytaj u źródła, a nie na forum. Zobaczysz, posłuchasz i zdecydujesz czy przyjdziesz na następny raz.

nie mam linku, to ma byc w sasiednim miescie, z tego co widzialam wczesniej na yout tubie, to ludzie podchodza cos mowia do ksiedza , ten kladzie rece na glowie i ludzie niektorzy sie przewracaja. To podobno tak dziala Duch św. Reszty nie wiem.

Ja bylam w odnowie z 2 lata. Bylam w grupie muzycznej. Musze powiedziec ze bylo fajnie- duzo fajnych ludzi poznalam i ksiadz prowadzacy nas byl naprawde spoko. idz na takie spotkanie w twojej parafii i zobaczysz czy ci pasuje.

Pewnie i tak jesteś fanatyczką: to sekta. Modlisz się tak długo i tak bardzo, aż tracisz równowagę i się przewracasz, coś na kształt omdlenia (tak sprawdzają, czy już >doszłaś

Pytam dlatego, bo myslalam ,ze ktos byl na takim spotkaniu i nie wiem jak sie przygotowac, a mam ochote pojechac.

na odnowie bylam ale biologicznej, duch swiety mnie tam pokierowal:O

A ile trwa taka modlitwa ?

powinni się odnawiać w domach a nie publicznie bo to forma przemocy symbolicznej wobec "nieodnowionych"

U mnie w parafii są spotkania Odnowy w Duchu Świętym. Sąsiadka raz tam poszła za namową jakiejś znajomej. Opowiadała potem jak wyglądają takie spotkania. Polega to na tym, że opowiadasz na forum o swoim życiu ze szczegółami, o swoich problemach, nawet tych intymnych. Moim zdaniem takie spotkania to tylko źródło późniejszych plotek, zwłaszcza w małych miejscowościach.

Spotkanie u nas trwalo ok godziny po mszy :-)

Nie jestem zadna fanatyczka, ale chcialam sprobowac. Zadalam tu pytanie, bo mysle ze tu sa powazniejsi ludzie jak na ogolnym.

to że niektórzy ludzie upadają po nałożeniu rąk przez kapłana nazywa się "spoczynkiem w Duchu Św." nie jest w jakikolwiek sposób groźne. Zapewne będzie zapewniona "asysta" jakiegoś mężczyzny by osunąć się bezboleśnie. warto napewno jakoś sie przygotować wewnętrznie, pomodlić nie wiem na jakim "stopniu" formacji katolickiej jesteś, więc to zależy indywidualnie od każdej osoby

Biest dziekuje:) a czy jak mama ma problemy z sercem to jej to nie zaszkodzi ? A czy to jest normalna msza jak np w niedziele ?

Nikomu nie zaszkodzi,a na pewno pomoże. Warto cos takiego przezyc i dzieki temu zblizyc sie do Boga.

Jestem wierzaca, do spowiedzi komuni przystepuje, ale mam czasem chwile zwatpienia. Wczesniej roznie bywalo:(, ale teraz chce byc lepsza chrzescijanka.

Bóg uzdrawia nie tylko z fizycznych dolegliwosci, ale rowniez uzdrawia psychike, daje łaski np. przebaczania, nawrócenia sie, jak rowniez oczyszczenia wewnetrznego z lekow, niepokojow, od zlego ducha.

no to chyba nic nie stoi na przeszkodzie. jeśli pojawiła sie potrzeba wzięcia w tym udziału to nie ma co się zniechęcać. spróbuj, nic nie stracisz a jeśli nie spodoba się to przecież nikt Cię tam siłą nie będzie trzymał. :)

Bóg najbardziej sie cieszy jak wracamy do Niego, chcemy byc blizej.

Musisz sama chciec tam jechac, bez namowy innych. Musisz czuc taka potrzebe, bo z przymusu nic sie nie zmieni w twoim zyciu.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Troche mam obawy, ale czuje potrzebe wziecia w tym udzialu., a moze mam szatana w sobie:o

Napisalam o szatanie, bo widzialam na filmiku taka scene, a nie chce zeby mnie potem wzieto na jezyki:(

oglądam maklowicza to chyba jakies spotkania AA , nie wierze zeby w kosciele wypytywali publicznie o osobiste sprawy. Jeszcze raz dziekuje

Widzę, że miałyśmy na myśli inny rodzaj spotkań Odnowy. Ty mówisz o rekolekcjach, a ja o spotkaniach odbywających się w parafii. W mojej parafii członkinie Odnowy spotykają się raz w tygodniu w salce przy kościele i podczas tych spotkań opowiadają o sobie i próbują rozwiązywać problemy. Natomiast co jakiś czas jeżdżą na rekolekcje, które wyglądaja tak jak opisałaś, że są namaszczane tym olejem itd.

Jednak zrezygnowalam, bo dowiedzialam sie ,ze biskup zabronil i odbedzie sie w jakies wiosce za tydzien. Dalo mi to troche do myslenia.