Sama z dzieckiem samodzielna, zależy mi na pewnym mężczyźnie. POMOCY!

Obsesja zdrady jest na bank od mamusi. Zwlaszcza jesli sama miala rozbity zwiazek.

Zuzanna Amelia & 2 Dziękuję za rady. I tak miała bo jego ojciec zostawił ją w ciąży z nim i jego bratem. I nie wiem czy zostawił nie znaczy, ze się powiesił.

Foxy_Lady Ok dziękuję za rade. Nie siedzę non stop przy gg bo nie posiadam czegoś takiego, dzisiaj znalazłam chwilę czasu bo akurat mały jest u dziadków wiec postanowiłam, że poradzę się kobiet na forum co o tym myslą:)

15:17 [zgłoś do usunięcia] monika2256 jego ojciec zostawił ją w ciąży z nim i jego bratem. I nie wiem czy zostawił nie znaczy, ze się powiesił. Mozesz to rozwinac ?

Zuzanna Amelia & 2 Z jego wypowiedzi tak wywnioskowałam, że się powiesił. Nie pytałam dokładnie, ale jego słowa, że wybrał "takie" wyjście i zostawił jego mamę samą. I że ona pozostała mu wierna i nie związała się z żadnym innym. Nie pytałam bo głupio mi tak.

Juz nawet wole nie wnikac jaka musiala byc skoro wolal sie powiesic - jesli to prawda.

Zuzanna Amelia & 2 Nie znam jego mamy. I nie wiem czy chce poznać. Jeśli jest tak jak twierdzisz, że na wszystko ma wpływ jego mama to nie wiem już jaki on jest. Czy to możliwe że jest takim kłamcą?

Od razu to samo pomyslałam: ale widze że inni pisza to samo: obesesja zdrady, to juz było dziwne że obie babki go zdradziły, w sumie kobiety tak często nie zdradzają, mozliwe że w ogóle go nie zdradziły

On nie musi klamac. On moze to wszystko naprawde tak wlasnie widziec. Moze sobie z wielu rzeczy nie zdawac sprawy. malo ktory facet tak naprawde zdaje sobie sprawe ile zniszczen w jego zyciu robi wlasna matka. W koncu to najblizsza osoba.

" Facet z syndromem urazu pozdradowego (podwójnym) to nie jest dobry materiał do życia we dwoje." Czyli mężczyna jest teraz skreślony bo był wcześniej zbyt uczciwy. Super.

Wiem, że ta jedna z szefem to na pewno go zdradziła zaczęła nową pracę i się zaczęło. A ta poprzednia to nie mam pojęcia, podobno gdy był w wojsku to wtedy kogoś poznała i go zdradziła. Tak mi mówił. Już sama nie wiem. Tylko mi się wydaję, że on nie ma aż tak dobrego kontaktu z mamą. Już bardziej jego brat, ale on właśnie nie.

buquile Nie chodzi o to, że facet jest skreślony ale to on skreśla potencjalne partnerki bo się boi zaufać znów.

buquile Nie chodzi o to, że facet jest skreślony ale to on skreśla potencjalne partnerki bo się boi zaufać znów.

SORRY ;ALE JESTES WALNIETA gDAC FACETOWI ZE JAKIS TAM CHE Z TOBA KAWE PIC CZY COS TAM;;;; WIEM DLACZEGO Z BILOGICZNYM OJCEM CI NIE WYSZLO mial cie za co lac!!!!!!!!!!!!!!! JESTE SKONFLIKTOWA I MNIEJ AGDAJ NIC CI TAK W ZYCIU NIE ZASZKODZI JAKNIE WYPAZONY PYSK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GLUPIA I NAIWNA JESTES

uwazam,ze facet jest uczulony na latwe dziewczyny,powoje ma traume,mysle,ze jest uczciwy nie naciskaj,bo on nie lubi byc przymuszany ,powinien miec przestrzen nie mowi o dziecku,bo dziecko nie jest problemem dla niego daj mu czas,nie wariuj,nie przyspieszaj zobaczysz,bedzie dobrze_badz mila,zyczliwa,grzeczna i nie wyskakuj jakims kolega z pracy ma charakter,wlasnie nie badz mamuska,bo on tego nie cierpi /z autopsji/ trzymam kciuki

spokojnie dasz rade Dziękuję za radę. Nie chce go naciskać bo wiem, że to do niczego nie prowadzi. Zależy mi na związku, ale takim szczerym i nie chce żeby to było tak, że skoro jesteśmy razem to od razu ma być ślub i że jest to jakaś deklaracja. Ja chce po prostu spróbować być razem i zobaczyć czy nam się ułoży czy też nie. Związek to poważna sprawa i ten wózek trzeba ciągnąc we dwoje. Dwie osoby muszą się starać tak samo. Ja mam dziecko i też ciężko mi zaufać, on znów po dwóch zdradach. Nie naciskam. Wszystko musi się toczyć chyba swoim tempem. Dziękuję.

dsdddsadfA Może i jestem walnięta, ale uważam że szczerość to podstawa. Nie ma sensu kłamać i tyle. A co do biologicznego ojca to przeczytaj dlaczego nam nie wyszło w moim pierwszym poście i dopiero wtedy wyzywaj mnie od nie wiadomo kogo. Głupia i naiwna? Owszem byłam kiedyś.

Jestes tu jeszcze? Teraz jak juz przetrawilas to wszystko razem z obiadem - co myslisz o tym wszystkim ?

Zuzanna Amelia Nie wiem co o tym myśleć. To wszystko jest podejrzane bardzo. Zależy mi na nim bardzo i zobaczę co i jak ale nie będę się angażować w to tak na maksa, po prostu poczekam i w między czasie spróbuje wyciągnąć coś na temat jego mamy. A jeśli nic z tego nie będzie to świat się nie skończy. Pójdę dalej do przodu i tyle. I chciałam Ci bardzo podziękować za Twoje rady, a także za mądre i szczere wypowiedzi. Naprawdę Ci dziękuję:) Jesteś na prawdę świetną osobą:) Dziękuję raz jeszcze. Będę pisać co i jak więc jak będziesz mieć czas to wpadnij:) Może kiedyś opowiesz jaka jest historia Twojego życia i tak samo jak Ty mi postaram Ci się doradzić....:)