Impotent?

Witam. Mam 34 lata i od dłuższego czasu mam trudności z życiem erotycznym. Nabrałem obrzydzenia do własnego ciała. Straciłem wenę do życia. Kiedyś człowiek pełen pasji, dziś najchętniej zamknąłbym się we własnej sypialni i spał :( Żona, piękna kobieta, którą kocham, wczoraj miała ochotę na seks. Długo walczyła ze mną, a ja jej odmówiłem i odwróciłem się do niej plecami. Spytała, czy jeszcze ją pociągam. Nie umiałem odpowiedzieć, pomimo tego, że ją naprawdę kocham. Zrobiło mi się przykro, nie mogłem spać przez całą noc. Jestem na siebie wściekły! Nie wiem, co ze mną jest nie tak, wspólnego pożycia odmawiam już żonie któryś raz z kolei. Zastanawiałem się, skąd u mnie brak zainteresowania seksem. Próbowałem nawet ratować się filmami dla dorosłych... i NIC :( Kompletne zero. Od jakiegoś czasu zacząłem dużo jeść, pojawił się brzuch. Waga z miesiąca na miesiąc rośnie i z każdym przybytym kilogramem i kolejnym złogiem tłuszczu na brzuchu, mam coraz większą niechęć do życia. Nienawidzę się, najbardziej za to, że nie potrafię zadbać o potrzeby żony :(

takie przy drożne mogą pomóc

Spadł Ci poziom testosteronu prawdopodobnie. Najlepiej chyba będzie zrobić badania pod tym kątem. Ale lekarzem nie jestem.

kolegastalin podziękuję, nie korzystam z usług prostytutek. Mam żonę i chcę spróbować rozwiązać swój problem, bynajmniej ie metodami, które mi proponujesz.

no to masz pełną paletę rad od doktora po dziwkę

idz do lekarza. Brak popędu moze byc nie tylko w glowie, ale jak ktos napisal brak Ci hormonow.

ludzki przedmiot myślisz, ze to kwestia hormonów? Może faktycznie umówię się na wizytę u lekarza, dawno nie miałem przeprowadzanych badań. Może czas to zmienić.

Wygląda mi to na depresję :o

to do czubów go tak XD bo pała nie rządzi

Anka ma rację. Niechęć do życia, nadmierne objadanie się mogą być symptomami depresji. Depresja natomiast może być wynikiem problemów hormonalnych. Nie wykluczone, że masz problemy i z hormonami, oraz z depresją, która jest tego wynikiem. Idź do lekarza, przebadaj się. Jeżeli wyniki będą w normie, udaj się do psychologa. Na pewno Ci pomoże ;)

biez sie za baby bo zostaniesz pedalem