lot w 34 tyg ciazy

witam wiem ze ten temat był już wałkowany na tym forum ale ile ludzi tyle opinii a ja wariuje ....!!!Chodzi mi o konkrety medyczne a nie czy samolot w puszcza czy nie w puszcza na samolot bo to wiem z regulaminow kazdego przewoznika , ale czy można latac w 34-35 tyg ciazy?? . Niby niektore przewozniki wpuszczaja do 34 albo 36 tyg a tu niektórzy pisza ze wykluczone bo to niebezpieczne .Czy lecial ktos w tak zaawansowanej ciazy , prosze o opinie 'doswiadczonej'' (ogólnie ciąża przebiega bardzo dobrze )

witaj, ja lecialam w 30 tygodniu i nie mialabym watpliwosci by leciec teraz, w 33. Ciaza przebiega dobrze i sama czuje sie dobrze (to byl lot 2 h, a nawet loty, bo odbylam ich w ciazy kilka)

aha i wiesz ze w ciazy nie ma konkretow? ;) Jedna przyszla matka bedzie chcuchala i dmuchala i odmawiala sobie wszystkiego, inna nie zrezygnuje z niczego. Nikt nie zagawarantuje ani jednej ani drugiej ze dziecku nic sie nie stanie.... ech....

Moja siostra leciała w 36 tygodniu (wracała z Polski do Anglii) i nikt jej na lotnisku nie poprosił o kartę ciąży czy zaświadczenie od lekarza.

Możesz lecieć. Ale jak to wpłynie na ciążę i dziecko - nie wiadomo. Skoki ciśnienia, turbulencje itp. Nie pozostają bez wpływu na Twój organizm a więc i dziecka. Najlepiej porozmawiaj z lekarzem.

No wiec dzwoniłam do lekarza do Polski , bo nie dawało mi to spokoju i Ona kategorycznie mi odradzała wręcz powiedziała ,ze nie wystawi mi zaświadczenia w 35 tyg (bo wtedy bym wracała).Tak wiec chyba spedze święta w Irlandii ;( Do Polski dolecę ale z powrotem...nie chce rodzic w Polsce!)No lepeij może dmuchać na zimno!? Niz potem pluć sobie w twarz....Ale co do ok 25-27 tydz to nie ma wątpliwości latac mozna bez zastrzeżeń??

Ja latalam w ciazy kilka razy, zwykle pomiedzy 28 a 35 tygodniem ciazy musisz miec zaswiadczenie od lekarza ze mozesz leciec. Ja lecialam z powrotem na poczatku 36 tygodnia, dokladnie 2 dni po "dozwolonym" koncu 35 tygodnia,ale ciaza byla bez problemow, brzuch nieduzy i lekarz ginekolog lekko pominal szczegoly dotyczace terminu porodu zebym zalapala sie na lot powrotny :) Urodzilam sporo po terminie i tak :)

Dokladnie lecialam w 8/10 tygodniu, 18/20 i 34/36 tyg. Wszystko bylo w porzadku,ale wiadomo ze u kazdego moze byc inaczej.

ale przecież samolotem to jak autokarem tylko uszy bolą :-P nie jedz tego żarcia co serwują :-P

Dzięki za odpowiedzi .

to zależy jak się czujesz, no i co powie lekarz, to na pewno może przyspieszyć poród. tak było u mnie. nie zawsze da się uniknąć podróży tak późno w ciąży, co zrobić. trudna decyzja. http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,2095