pomocyyyy

czy któraś z was mogłaby mi pożyczyć chłopa na miesiąc, bo mój się rozchorował i na miesiąc ma zwolnienie lekarskie i biedaczysk owi nie stoi a ja jestem potrzebująca. Nie chcę latać po sąsiadkach, bo boję się, że mi sąsiadki oczy wydrapią, bo niby święte, latają co niedzielę do kościoła ale wredne i nie chcą się chłopem podzielić.

ale chłopa pańszczyźnianego?

a ty to co, z wykopalisk wskrzesiłaś się

w polu roboty sporo jest kiedy stary nie domaga.

Wykop ziemniaka (podluznego) bądź marchewke zależy co uprawiacie i 1.umyj ręce 2.obierz warzywo 3.umyj dokładnie warzywo 4.roChyl ci-pe 5.wsadz warzywo i naparzasz Wiesniaro