Czy szmata może się zmienić w porządną dziewczynę?

bierzesz ja za intruza i jestes zazdrosna.bo fajnie bylo,jak zadnej tam w poblizu nie bylo...No coz,narazie niewiele mozesz zrobic i chyba nie powinnas...i zdecydowanie NIE powinnas nazywac kobiety szmata!

Myslalam ze jestes konkretna ale widze ze sie pomylilam i ze przypominasz tytulowa pusta van der Wodsen. Jak dla mnie koniec tematu. Nie da sie z toba pogadac konstruktywnie. Nie potrzebnie zadawalas jakiekolwiem pytania bo nie chcesz uzyskac odpowiedzi. I na milosc boska nie omawiaj zycia prywatnego ludzi na forum!!! Ciekawa jestem jak twoj kumpel by sie poczyl widzac to forum, wspominki o jego matce, to jaka to siostra jestes a jak kurwa jest jego dziewczyna. Pojechalas zbytnio po bandzie. Na zakonczenie dodam tylko ze sa typy zdzir...te ktore sie puszczaja i te ktore knuja za plecami

Są też typy ździr pt. Jestem milusia i jestem twoją siostrzyczką, ale obrabiam dupę Tobie, Twojej dziewczynie i wyjawiam Twoje prywatne sprawy na ogólnopolskim forum.

Nie mówię jej tego w oczy. Nie mówię tego jemu, ani nawet znajomym! Piszę to na forum internetowym, bo tutaj bezkarnie mogę opowiedzieć o tym czego się dowiedziałam i co mnie męczy. Ale musi tu być oczywiście banda osób, które przeżyły już wszystko i będą mi wmawiać, że romantycznie kocham Jego i jestem zwyczajnie zazdrosna. Wiem, że kiedyś zejdę na boczny tor, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i żadna panna tego nie zmieni.

Pewnie, bo podałam jakiekolwiek dane osobowe i teraz bezbłędnie możecie zidentyfikować osobę. Wiecie, że to 22-letni facet, który mieszka w małym mieście i stracił matkę jak był dzieckiem. Faktycznie - historia niepowtarzalna!

Ty jestes jakas toksyczna i masz patologiczne podejscie do przyjazni. Badz jestes nastolatka i idealizujesz wszystkie uczucia.

SZMATA ZOSTANIE ZAWSZE SZMATA!!!!!!!!!!!

znowu robicie z igły widły? :)

W ogóle hipokryzja ludzi na forum nie zna granic:) Gdybym założyła temat "Mam skomplikowaną przeszłość, dużo imprezuję i miałam wiele przygód seksualnych. Poznałam fajnego faceta, ale jest niepewnym siebie prawiczkiem. Jak go przekonać, że się dla Niego zmienię?" to również zostałabym zjechana, prawda?:)

Zacytuje kogos wyzej -ciemnogrod. Masz nagranie jak sie z kims pieprzy?

Hipokrytką to jesteś ty. Pod przykrywką troski wylewasz żółć na dziewczynę bo on woli Ją a nie ciebie.

No weźcie Wy się zastanówcie. TO JEST ROZMOWA!!! Wirtualna! Co jest dziwnego w tym, że zapytałam się kilku osób kim jest dziewczyna, którą zainteresował się mój nigdy-nie-interesujący-się-nikim kumpel? Co dziwnego w tym, że sprawdziałam jej profil na facebooku? I co dziwnego w tym, że ją oceniam? Wszyscy oceniamy! Wy wydaliście osąd o mnie na podstawie kilku linijek tekstu, a ja nie mam prawa oceniać kobiety z którą rozmawiałam kilka razy? :D No litości! Wariatką bym mogła być gdybym robiła wielką "interwencję" i kazała mu ją zostawić, bo słyszalam, że obciągała połowie miasta. Zwracam mu tylko uwagę, że się za szybko angażuje, bo w ten sposób rozmawiają kumple. On też mi pomagał jak mój związek się pieprzył. Taką już mamy relację!

jeszcze raz:temat,ktory zalozylas jest ok.-z wyj.nazwania "szmata" Ale twoja postawa jest agresywna i zaborcza.I nie mozna nazwac tego tylko troskliwoscia o przyjaciela...

Wylewam na nią żółć w SIECI! W INTERNECIE! Gdzie nikt nie wie o kim mówimy, a wszystkie opinie są na podstawie tego co ja piszę! Nie mam wideo jak się pieprzy. Ale potrafię odróżnić solarę w spódniczce, główną gwiazdę FB, która zna wszystkich chłopców z miasta i jest obecna na wszystkich imprezach od dziewczyny z chóru kościelnego.

Czytajac pierwszy post autorki odrazu stwierdzam,ze jest zazdrosna nastolatka do tego mylaca pojecia.Zdzira to napewno nie dziewczyna,ktora duzo imprezuje i obraca sie w zlym towarzystwie :o Po 2 to,ze imprezuje i pije, jak wiekszosc mlodych osob, nie znaczy,ze skrzywdzi Twojego przyjaciela.Co za absurd wogole,az sie czytac nie chce :o

O jezuuu ja też imprezowałam i sobie parę razy poleciałam z kumplami, a gruba młodsza paszteciara mi opinię w mieście psuła, chociaż sama ćpała i się puszczała więcej niż ja! ale na szczęście o mnie przycichło, bo ja miałam tylko taki jeden okres w życiu i teraz o niej gadają ;D ma umysł zniszczony od ćpania i groziła mi śmiercią gówniara ;D autorko, nie wpierdalaj się w nie swoje sprawy. ma prawo mieć kuferek z kefory, być atrakcyjna, imprezować i ubierać się stylowo. a opinie takim laskom wyrabiają faceci, których odrzuciła, znam to bardzo dobrze! zajmij się czymś konstruktywnym, a nie knuciem za plecami.

No więc teraz jestem knującą szmatą, która kocha swojego sąsiada i chce mu odbić jedyną dziewczynę jaką miał w życiu:) Najs. To była tylko podpucha, oczywiście:) Ale dzięki, że pokazaliście mi mentalność ludzi na forum. Obiecuję, że jeszcze wrócę z podobną historią - z innej perspektywy. :)

Jasne, podpucha... Nie dość, że jesteś zawistna i zazdrosna, to nie masz odwagi się przyznać do własnych słów, bo dobrze wiesz, ze były na tyle głupie, że najlepiej się ich wyprzeć :D masz problemy emocjonalne i jeśli pójdziesz szybko do psychologa, to jest dla ciebie nadzieja :D

Zakładam tu tematy co kilka dni:) Przytoczyć jakieś? Sposób pisania będzie identyczny:D

Lepiej idź spać bo sie tylko swoja powierzchownoscia i ograniczeniem umyslowym kompromitujesz.

zgadzam sie z toba

Gdyby to była prowokacja, to byś tak szybko się do niej nie przyznała, więc NIE ŚCIEMNIAJ.

Żeby manipulować ludźmi trzeba jednak mieć trochę oleju w głowie:D Ale bawiłam się nieziemsko! Dobranoc!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5337308 To jest moje na pewno... Zaraz jeszcze coś dorzucę:)

jw

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5324880 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5324880 Ta-da! :) Jeszcze wrócę Was podpuszczać dzieci! :)

Aaaa.... Zapomnialam, nie masz tego.

ale nie nazwiemy ja szmata,prawda ?

Czemu nie? ;)

najśmieszniejsze jest to, że ona sobie wmówiła, że potrafi manipulować ludźmi :D