Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...agataaa....

mój chłopak nie chce sie ze mną kochać

Polecane posty

Gość ...agataaa....

Jestem z chłopakiem 2 lata, oboje mamy po 25 lat i nigdy jeszcze sie nie kochaliśmy, są pieszczoty itd ale normalnego seksu nigdy nie było. Wcześniej on chciał, bardziej próbował sie do mnie zbliżyć a teraz nic, mówi że nie jest gotowy, że sie boi ciąży, dorosłego życia,że on nie potrzebuje tyle pieszczot co ja. Czy to jest normalne? Czuje sie coraz bardziej nieatrakcyjne, niewarta miłości. Tyle razy juz mowiłam żebyśmy spróbowali ale zawsze była odmowa, czuje sie wtedy jakbym dostała w twarz. Ja go kocham i chciałabym w pełni być z nim,on tego nie rozumie, nie potrzebuje. On tez mówi że mnie kocha ale jak ostatnio sie spytałam czy jestem dla niego tą jedyną to powiedział że nie wie, nie jest pewny. Czy myślicie że ten związek ma jakiś sens? Czuje sie taka odrzucona, a przecież każdy zasługuje na miłość, żeby być szczęśliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokokoko
uciekaj od niego daleko,bo smierdzi na kilometr dziewczyno.Pozniej okaze sie ze ma male potrzeby,albo inna orientacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chyba odwróciła sie na pięcie, i zostawiła dziada ze swoimi wątpliwościami. Gdybym nie była w nim bardzo zakochana. Wtedy, zrobiłabym to pewnie trochę później, gdybym sie upewniła w 100 %, że nic się w tej materii nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __oo__
No tak, dziś podstawowym i nie mal jedynym dowodem miłości jest rżnięcie i to nie byle jakie. Jak nie chce się rypać to jakiś inny jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie seks jest tutaj głównym problemem, a fakt, że gość nawet nie jest pewny, czy jego dziewczyna jest tą, z którą chce być. Nie bagatelizuj też odmiennych temperamentów seksualnych, bo jak sie potem okaże, że chłopak chce tylko raz na miesiąc, a dziewczyna co drugi dzień i z tego powodu ich związek się sypie, bo frustracja przenosi sie także na jego inne sfery, to wcale nie będzie tak wesoło, a na kafe pojawi się kolejny topik z serii "Nie pociągam swojego męża, dlaczego kocha się ze mna tylko raz na ruski rok?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokokoko
seks nie jest najważniejszy,ale bardzo ważny przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. W ogóle z nikim jeszcze nie uprawialiście sexu i on jest prawiczkiem, czy po prostu sexu w zwiazku nie bylo? Rozmawiałaś z nim o antykoncepcji? Myśle, że mimo wszystko, skoro on nie chce sie tyle pieścic (sex oralny, jakies inne sposoby zaspokajania) po prostu jesteście jednak niedopasowani sexualnie... I nawet jak do sexu klasycznego dojdzie, to powstanie problem "ja moge codziennie, a on raz na tydzien/miesiac". Gdyby on przejawiał takie samo jak ty zainteresowanie pieszczotami i tylko bał się ciązy, albo że sie nie sprawdzi, to jeszcze byłoby do uratowania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHYBA PRZYCHODZI DO CIEBIE jak do siostry ,najesc sie i wypic, bo milosci i popedu sexualnego to u niego nie widac,odczep sie od niego bo ci on zycie zmarnuje, pan niewiadomego pochedzenia i niewiadomych mysli, popa mu w doopsko daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że nie czuje się do końca szczęśliwa, chyba mówi samo za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że nie jest do końca szcześliwa, mówi samo za siebie - odnośnie tego, że seks jest ważny i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmm
Po co ma ciebie posowac jak rznie twoje kumpele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks swoją drogą. fakt, że nie jest pewien swoich uczuć do siebie jest niepokojący :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że poza randkami
z Tobą często podtrzymuje kredens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że poza randkami
penetrowanie dupska przez kolegów bardziej mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...agataaa...
Trudno mu z tym bo naprawde go kocham i ciągle mam nadzieje że w tej sferze wszystkie sie zmieni, że nagle zachce być ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×