Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marina z Poznania 41

Zmienić zawód z księgowej na ...... a może nie warto ???

Polecane posty

Gość Marina z Poznania 41

Czy są tu księgowe ( głowne księgowe ) , które zmieniły zawód ??? Chcialabym podyskutować . Osobiście mam dość pracy jako główna księgowa ( kiedyś i płaca i praca na poziomie ) , a dziś każdy prywaciarz uważa ,że można za grosze to prowadzić , bo biura rachunkowe prowadza pełną księgowość za 1200,00 . Dochodzi do tego ,że niedługo za pensję sprzątaczek będziemy pracować w zawodzie , który wymaga wielkiej świeżej wiedzy i odpowiedzialności . Mam dosyć i myślę o zmianie zawodu , ale nie mam pomysłu na jaki . Czy ktoś ten problem miał i dokonał zmian. Jeśli tak , to czy jest z tego zadowolony . POZDRAWIAM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze dobrze jest mieć więcej niż 1 zawód, nie rozumiem tych dylematów. a do pensji się przyzwyczaj, jeszcze długo rynek będzie dyktował te marne grosze, zwłaszcza jak uwolnią zawód i biuro rachunkowe będzie można mieć bez egzaminu. Na razie ustawa utknęła u Donka pod biurkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia
a ja jestem po germanistyce i wlasnie chcialam zmienic zawod na ksiegowa, chcialam isc na studia podyplomowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkjhkk
kazdy by chcial przy biurku siedziec a robic to ni ma komu idz na sprzataczke zarobisz tyle samo a i odpowiedzialnosci praktycznie zadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina z Poznania 41
Właśnie o to chodzi . Jako sprzątaczka zarobić można tyle samo , a odpowiedzialności żadnej . Jak jest kontrola z u.Sk. to tylko ja się tłumaczę z wszystkiego jako odpowiedzialna , dodam ,że USK potrafi siedzieć przy tobie kilka tygodni i wymyślac na siłę czego, by się uczepić , a cale lata po południu czytam przepisy . Reasumując : płaca sprzątaczki podobna , popołudnia wolne ( no chyba ,że uczy się wisieć na miotle) i zero tłumaczeń przed wszelkimi instytucjami , które moga obciążyć cię grzywnami/mandatami . Nadal szukam tych , którzy to "PRZERABIALI". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc załóż swoje biuro rachunkowe i nie będziesz za nic odpowiadać, bo wtedy w myśl art. chyba 4 ustawy o rachunkowości za księgowość tak czy siak odpowiada "kierownik jednostki", a nie jakieś biuro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina z Poznania 41
Ta księgowość to mi już "wychodzi bokiem" , a na biuro rach. nie mam warunków lokalowych itd. .Dodam ,że mam też inny zawód , ale nie jest on na dzisiejsze czasy ( agent ubezpień osobowych ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina z Poznania 41
Czy tylko ja mam ten problem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marina z Poznania 41
No i ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annittaa
Teraz w zasadzie coraz łatwiej zająć się samemu księgowością, bo są programy które większość robią za nas, np zobaczcie tu, wszystko jest do pobrania http://www.varico.pl/bezplatny-start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxlxlxlxl
nie tylko ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypalona księgowa
Marina niestety nie tylko Ty :-( mam ten sam problem jestem przez ta prace z roku na rok bardziej nieszczęśliwa i zestresowana ;-( i najgorsze, że nie wiem podobnie jak Ty co dalej ze sobą robić ;-( powiedz proszę czy znalazłaś jakieś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marina niestety nie tylko Ty :-( mam ten sam problem jestem przez ta prace z roku na rok bardziej nieszczęśliwa i zestresowana ;-( i najgorsze, że nie wiem podobnie jak Ty co dalej ze sobą robić ;-( powiedz proszę czy znalazłaś jakieś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księgowa

Odgrzewam temat.. niestety ja również. Mam nadzieję, że dziewczyny znalazłyście rozwiązanie. Po wielu latach (15) pracy w księgowości mam wrażenie, że oszaleję a pomysłu na inna robotę nie mam. Na co się przekwalifikować skoro całe życie robi się tylko jedno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księgowa

Ja miałam biuro rachunkowe ale emocjonalnie nie wytrzymałam. Pieprznęłam parę lat temu wszystko i wszystkich. Ale czas pokazał, że nie odnalazłam się w niczym innym. Próbowałam zająć się sprzedażą gadźetów erotycznych ale ktoś zadzwonił w potrzebie, że ma problemy ze skarbówką i z księgami i w ten sposób tkwię nadal świadcząc usługi księgowe i męczę się z tymi papierami, urzędami, księgowością itp. Też się zastanawiam co by fajnego robić ..... Prowadzę 4 spółki, wystawiam faktury po 1500 miesiecznie ale to i tak groszę. Mam co do garnka włożyć ale mnie to nie satysfakcjonuje. Chyba zgłosze sie na jakieś warsztaty doardztwa zawodowego ... Nie jesteś koleżanko sama;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×