Randkowanie - strony randkowe i inne

Korzystacie ze stron randkowych? Jeśli tak, to jakich? Jeśli nie - co Was odstrasza? Ja już nie mam sił do tego, cały dzień zmarnowany na wypełnianie profilu, żeby ci kogoś "dopasowało" i wyskakują sami nieudacznicy i zakazane mordy :(. Zastanawiam się, czy może już nikt lepszy nie używa takich serwisów. Może są jakieś inne opcje, na które nie wpadłam? "Wyrywanie" osobiście nie wchodzi w grę, jestem zbyt nieśmiała/zapracowana...

To raczej miejsca dla zdesperowanych lub nieudaczników..

Witaj,Jestem41letkiem, optymistą, choć życie dało mi, w, kości, nie, tracę wiary w ludzi, Ciesze się każdym kolejnym dniem. Jestem, romantyk, bez nałogów, lubię kino i, dobra, książkę uwielbiam, gotować, znak, wodnik, wzrost 1,76, cenie, szczerość, odp,w, grałem,w filmie, oglądaj jutro, kiedy Będzie lepiej, kiedy chcesz to się spotkamy ,zobacz jako statysta,Tak ..kiedy gdzie możemy się spotkać poznać odpisz,pozdrawiam pisz tel517120822

Ale jest coraz więcej singli, takie czasy... I gdzieś się błąkają w wirtualnym świecie... JAk ich znaleźć? Przecież nie będę dodawać na fejsie "ładnych" chłopców...

do romantyk - troche dziwna ta wiadomosc, wiec dzieki, jestem sporo mlodsza od Ciebie.

A kogo szukasz na takim portalu?:)

NIGDY. To szczyt desperacji w poszukiwaniu faceta. Za bardzo się cenię, aby jakiś byle nieudacznik czy napaleniec wybierał mnie jak towar na sklepowej półce. Takie portale to czysta kalkulacja i ocena powierzchowności. Grunt to bycie dostrzeżonym w tłumie, gdzieś przypadkiem i z zaskoczenia albo chociaż stopniowo i na nieco innej podstawie niż owal pyska czy wielkość cycek. A na takich portalach pewnie każdy szuka swojego ideału i przebiera jak w ciucholandzie. Sam sobą nic specjalnego nie reprezentując... Chory wymysł naszych czasów.

Szukam faceta potrafiącego podtrzymać rozmowę, w miarę przystojnego, z dobrym gustem... Na portalach randkowych widzę samych "odrzutków", inni boją się rejestrować, bo wstyd czy po prostu jak facet jest fajny to wyrywa tyle lasek na mieście, że nie potrzebuje netu? Hmmm

@krakowska - w sumie masz racje :). ale "na żywo" też jesteś oceniana powierzchownie - faceci to wzrokowcy... z tym przebieraniem trafna uwaga, chyba w ludziach zza monitora wyzwalają się złe instynkty :P na żywo inaczej reagujemy...

Podtrzyma rozmowę? To gadać nie potrafisz albo nie wiesz co mówić skoro ktoś ma się gimnastykować na tym polu? Z dobrym gustem? Heh... Najnowsza koszula od Hilfigera, rolex...:D Same odrzutki? Otóż to, tyle, że Ty też nim jesteś - z jakiegoś powodu się tam znalazłaś.

@krakowska - odnośnie rozmowy: żeby odnajdował się w różnych tematach, nie tylko uśmiechał debilnie i gadał o imprezach... dobry gust - bardziej chodziło mi o zainteresowanie kobietami z klasą, a nie zaczepianie pijanych szmat w klubach. koszula jakakolwiek, byle czysta. ciezko kogos poznac, kiedy pracujesz + uczysz sie + inne, a wychodzisz na miasto ze swoja paczka majac w planach relaks, nie szukanie chlopaka. internet moglby pomoc.

przegrańców z portali randkowych.... wymagania Bóg wie jakie a pewnie sama ma gębę jak odwrotna strona księżyca

no to ja też jestem odrzutem i nic nie wartym gównem...cieszcie sie Wy piękni, ciekawi i wspaniali, że nie musicie sie uciekać do portalu... dodam, że poznałam w ten sposób 4 facetów...z 2 mam kontakt, ale mimo to, że z pozostała dwójka jakoś nic nie wyszło to nie moge powiedzieć, żeby któremuś z nich brakowało czegoś z wygladu itp

Ja wolałbym zdechnąć w samotności z kotem na kolanach niż zarejestrować się na portalu randkowych. Nie chce chamsko oceniać, ale tak uważam: takie stronki to dla nieudaczników i desperatek.

ja tam jestem desperatka...ludzie wokół mnie mi nie odpowiadaja, nie chce nikogo ze swojego miasta i tyle...

chyba udało mi się trafić bo autorka nagle wyparowała :D

wcale nie, po prostu pozostawiła powyższy zarzut bez komentarza ;)

Nie chce chamsko oceniać Właśnie oceniłaś jak ostatnia chamka. Typowy krakusek - chitre to i zarozumiałe :P Za rozrzutność zesłane ze Szkocji :P

To gadać nie potrafisz albo nie wiesz co mówić skoro ktoś ma się gimnastykować na tym polu? Nie ośmieszaj się może bucu. Nie wszyscy wybierają karków z łańcuchem, niektóre chcą porozmawiać.

Te portale to strata czasu i pieniędzy.

jak ktos umie to wyrywa w realu a jak nie umie to portal. kazdy wybiera co mu pasuje

Ja korzystałam ze wszystkich chyba jakie są. Płatnych, bezpłatnych, z biura matrymonialnego też. Mało tam jest facetów poważnie myślących o życiu. Miałam zdjęcia, pisałam z wieloma facetami, z kilkunastoma się umówiłam. 3/4 z nich się nie pojawiło, pozostali tylko się przedstawili i uciekli, bo ich zdaniem byłam za brzydka/nie taka jak sobie wyobrażali. Dodam, że sami urodą zdecydowanie nie grzeszyli.

Nigdy nie korzystałem z takich portali ale nie widze w nich niczego zlego. jak ktos jest taki wygodny ze woli zeby internet znalazl mu potencjalnego partnera to czemu nie... powodzenia

Korzystałam i mam fascynujące obserwacje.. Kopalnia wiedzy o ludziach - ich oczekiwaniach, motywacjach. Ciekawe doświadczenie.