Co się z nim dzieje? Czy zdradza?

Niewiem co się dzieje z moim facetem. Pracuje na nocną zmianę od 18 do 2. Zawsze był w domu kilka minut po 2. Ale od kilku dni wraca później. Wczoraj wrócił wściekły, rano się do mnie nie odzywał. Nie chciał powiedzieć o co chodzi, ale przez cały dzień chodził zamyślony. Na dodatek powiedział że dzisiaj już wróci tak jak zawsze. Czy On mnie zdradza czy zaczynam świrować? Miałyście podobne sytuacje? Pomocy