Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana?

Desperackie wręcz szukanie faceta!

Polecane posty

Gość zdesperowana?

Witam wszystkie forumowiczki! Mam pewien poważny problem - na siłę szukam faceta. Z domu nie wyjdę bez makijażu itp., chcę być non stop piękna, bo nuz komus się spodobam itp. Ciężko mi nawet ten problem opisać, może posłużę się przykładem : wychodzę do klubu z przyjaciółkami, tańczę, ale tak naprawdę skupiam się na facetach... Uznaję, że imperaz była ch..jowa, jeżeli nikt ze mną nie zatańczył albo nie okazał zainteresowania mną. Jedna z moich znajomych określiła to jako uzależnienie od ciągłej adoracji. Byłam na wakacjach z koleżankami, szykowałam się na to chyba od zimy, bo wyobrażałam sobie już letnie flirty itp. Nie daję d..., jestem jeszcze dziewicą, żebyście nie pomyśleli, ze rozkładam nogi przed każdym nowo poznanym facetem, ale w każdym przystojniejszym samcu widzę obiekt do wyrwania. To nie jest normalne. Powinnam rozpocząć jakąś terapię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana?
Ale problem w tym, że nie potrafię! Cały czas jestem nastawiona na "wyrwanie" kogoś! Wiem, jak to brzmi, ale może jeszcze ktoś ma taki problem? Albo macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklejona
Nie uwazam ze problem ktory potrzebuje terapi;) Jednak wydaje sie to troszke dziwne;) aczkolwiek sądze ze poprostu brak i potrzeba Ci milosci.Chcialabys spotkac w koncu swojego ksiecia z bajki;) ktory by Cie kochal taka jaka jestes i prawil komplementy. Kazda z nas chce takiego mezczyzne, jedne znajduja, inne maja z tym problemy. Ty masz nadzieje ze spotkasz go przy kazdym wyjsciu;) mialam podobnie dopoki nie poznalam swoejgo ukochanego;) tez z kazdym wyjsciem myslalam a noz moze tam poznam swojego ksiecia z bajki;) jednak gdy mowisz ze nie wyjdziesz do sklepu bez makijazu to juz lekka przesada;) pokochaj swoja urode naturalną. Moja rada? Lekko przystopuj z tym nadmiernym dbaniem o tym jak wygladasz nawet wychodzac do sklepu;) i postaraj sie nie szukac , nie rozgladac sie wszedzie za jakims przystojniakiem, tylko jak idziesz np na impreze, bawic sie na niej;) cieszyc towarzystwem kolezanek i pozwolic jakiemus mezczyznie znalesc siebie sama;))pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana?
wklejona - dziękuję za odpowiedź. To znaczy, że nie powinnam szukać miłości, bo ona sama mnie znajdzie? Z doświadczenia przyznaję Ci rację - moi poprzedni faceci sami mnie "wyhaczyli", jeżeli można to tak nazwać :D Ale żeby pozbyć się tego postrzegania facetów jako potencjalnych zdobyczy, idąc ulicą musiałabym chyba patrzeć się na chodnik/niebo/samochody itp. a nie na ludzi :D Ale spróbuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklejona
tak;) Domyslam sie ze na poczatku bedzie to trudne, ale sproboj, rozgladaj sie bo patrzac sie stale w chodnik mozesz wpasc na slup hehe;p Nie no poprostu zauwazaj dookola szczescie innych, badz rozwazna na przejsciach;D nie krec oczaami za kazdym mezczyzna ktory Cie minie;) ale nie mam na mysli zebys wogole na nich nie patrzyla;) mam nadzieje ze wiesz co mam na mysli, powodzenia;) trzymam kciuki aby Ci sie udalo i abys na Sylwestra miala juz swoja milosc przy sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina vagina
Ile masz lat zdesperowana? Bo jak 28-30 to cię rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-anty-gej
tak, szukanie wszędzie, w każdym ewentualnego, potencjalnego chłopaka - znam to, więc się nie dziwię, ale z tym makijażem to nie przesadzaj,bo nawet do wyrzucenia śmieci będziesz się malowała i zakładała szpilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana?
18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Jesteś jednym z najgorszych typów kobiet. Dla Ciebie nie ważne czy będziesz w związku czy nie, jeden facet to za malo. Flirtujesz z nimi oraz nawet będąc w związku będziesz nadal nosić przykuwające uwagę spódniczki mini i głębokie dekolty. Musisz szukać cały czas potwierdzenia swojej wartości w innych facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiii
pierdolisz glupoty! Dziewczyna pisze ze nie miala nigdy chlopaka, co jest dziwnego w tym, ze jej zalezy? Tymbardziej ze znajac zycie wszyscy wokolo juz maja a ona wciaz sama. Nie ma nic zlego w tym, ze nawet do sklepu sie malujesz- poprostu dbasz o urode. Kazda dziewczyna zanim pozna swojego przyszlego dba o siebie ponad norme, jak juz znajdziesz i bedziesz sie czula 100% akceptowana przez niego, to twoj wyglad i nieustanna potrzeba wygladania wszedzie perfekcyjnie sama minie. Tez tak mialam. I tez szukalam wszedzie. Jezeli bylo spotkanie dla samych bab w barze to ja zawsze rozgladalam sie czy jakis facet nie przyszedl, jezeli zadnego nie bylo to tez uwazalam to za stracony czas, w kazdym wyjsciu doszukiwalam sie szansy na poznanie tego jedynego, robilam to nawet podswiadomie. Nawet jak czasami ktos zadzwonil ze skoczymy do baru na 1 male piwko to ja i tak myslalam bardziej o kolejnej szansie a nie o spotkaniu z kolezanka. Jest to zupelnie co innego, niz kurwienie sie na lewo i prawo. Jest to dokladnie tak jak napisala autorka- desperackie szukanie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×