Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość divorcee 87

Zdrada na kawalerskim, rozwód.....

Polecane posty

Gość Trusia pospolita
Tak sobie poczytałam i doszłam do jednego wniosku. Gdyby tak wziąć te rady forumowiczów to są dwie grupy. Jedni popierają rozstanie drudzy proponują powrót. Nie będę się rozpisywać nad tymi za powrotem. Ale nad tymi co jadą z górki i podjudzają. Kim są te osoby. Skąd w nich tyle jadu. Podejrzewam, a są to moje spostrzeżenia z racy, że są to ludzie skrzywdzeni przez los. Sami podjęli kiedyś samorzutnie, lub pod wpływem innych osób decyzję o rozstaniu. W rozmowach z nimi przebija wyraźna zawiść do innych ludzi, którym się powiodło. Dlaczego Kowalska jest szczęśliwa z mężem a ja nie. Chętnie plotkują na temat innych osób i wymyślają różne warianty. Za chwilę te warianty biorą za pewnik rozgłaszają go wszem i wobec. Tak byłam, widziałam, słyszałam. Dopiero jak komuś się noga pośliźnie są szczęśliwe. Ale na cudzym nieszczęściu nie zbudujemy swojego szczęścia. Tyle jeżeli chodzi o moją opinię o co poniektórych osobach. A co do przypadku powyżej, czyli jak w temacie. No cóż rozsądek nigdy nikomu nie zaszkodził. Głupota i pochopność zawsze. Rozsądniej było wcześniej przeprowadzić rozmowę szczerą z mężem, a dopiero podjąć jakąś tam decyzję. AA teraz ? Załóżmy, że się zejdziecie. Prawdopodobnie chcielibyście mieć na to papier. Znowu ślub, koszty i.t.p. Dziwne. To takie niedorosłe. Pomijam fakt przypadku pana P. Czy mógł to przewidzieć ? Teoretycznie tak. Ale praktycznie jak widać nie. Gdyby przewidział pewnie nie byłoby kawalerskiego. Ale na kawalerskim przyszły Pan Młody MUSI się napić z każdym z gości. Więc w relacji ok 20 osób, po pierwszej ich kolejce on ma już w czubie i to zdrowo. Zero przekąsek, sama wódka i napoje gazowane. W połączeniu alkohol i dwutlenek węgla to piorunująca mieszanka powalająca i byka. Co dodać do powyższego ? Chyba tylko tyle. Pan P. wie już na pewno, że wódkę pije się z głową. A żon Pana P. czy wie już, że pewnych decyzji nie podejmuje się pochopnie.? No bo teraz Pan P. stoi przed niewiadomą o pobicie. Stanął w obronie HONORU wybranki swojego serca. BO ON BRONIŁ JEJ HONORU. Nie da się ukryć. Ale ja na miejscu autorki postawiłabym na jeszcze jeden numer. W sądzie przedstawić próbę gwałtu przez kolegę,a mąż zrobił to co zrobił. ZEMSTA JEST SŁODKA. Ale można zaszantażować kolegę o podjęciu takiego kroku. Podejrzewam, że wycofa się i to szybko. Teraz wystarczy poświadczenie męża o fakcie MOLESTOWANIA ŻONY.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłanarzeczonka
tak czytając to co napisałaś Autorko to dochodzę do jednego wniosku Jego koledzy nie chcą żebyście byli razem Wy się kochacie bardzo mocno Twój mąż jest niewinny ale jeżeli szybko tego nie zakończysz cyrku to... może się to skończyć tak że Twój eks mąż się zniechęci... za dużo tego kochana poza tym mam prośbę. nie będę Ci pisać wymówek ale Po co zaprosiłaś do domu jego kolege??jak CIę przestrzegaliśmy na forum że to szuje?? NIE GADAJ Z NIMI W OGÓLE Z NIKIM KTO TAM BYŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
tak, tak... oczywiście bo wszystkiemu są winni koledzy, bo ów pan to niemota taka, że to koledzy decydują co ma robić, kiedy iść za przeproszeniem się wysra*, kogo brać za żonę i komu pozwolić bawić się swoim interesem... a jak koledzy każą mu skakać w przepaść albo ogień, to też to zrobi, bo koledzy mu kazali? kobiety to jednak głupie istoty, wolą odpowiedzialność za czyny jeden osoby zwalać na inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe-blou-kafe
do taka_jedna_jedyna Ciekawa jestem jakby tobie zaaplikować pigułkę gwałtu to jak byś się zachowywała ? Pewnie stawiałabyś czynny opór i jeszcze pobiła tego co cię bzyka. Oj durna ty bździągwo. durna i pustak jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
no oczywiście, bo na swój wieczór panieński zaprosiłabym koleżanki które dla zabawy wsypałyby mi GHB do drinka... litości... no ludzie miłosierni, w jakie jeszcze bajeczki uwierzycie... a może jeszcze niech powie, że ów koledzy mu tego w*cka wtedy trzymali, jak opadał, bo przecież był tak upity... abo lepiej, pani po prostu sama się na niego rzuciła, zdjęła z niego ubranie i przy aplauzie zebranych gwałciła na oczach świadków... ale numer! bo to zła kobieta była... oj naiwne istoty, za dużo braziliano, za mało rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe-blou-kafe
taka sobie twoja No tak ty jesteś najmądrzejsza, wszystkie rozumy pozjadałaś razem z własną głupotą. Jesteś takim zwykłym pustakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
no tak, jak nie trafiają logiczne argumenty to zaczyna się wyzywanie... eh... żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto było?
To ty masz odmienne zdanie. Większość była za przebaczeniem . Dla ciebie nie istnieje coś co jest nazywane utratą pamięci przy utracie przytomności. Jeżeli dostaniesz t.zw. pigułkę gwałtu to nawet smaku nie poczujesz pijąc alkohol. Ale ty wiesz najlepiej. Tobie się takie coś nie przytrafi. Masz radar w oku i znasz cudze myśli. Nie rozśmieszaj ludzi swoimi naiwnymi argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katita
Autorko, odezwij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dawno mnie tu nie było, ale zobaczyłam, że pojawił się wpis więc postanowiłam napisać jak się sprawy mają. Jesteśmy razem, co prawda mieszkamy nadal osobno. Sprawa o pobicie trafi do sądu. Ale doszła nowa sprawa a mianowicie w tym klubie w którym odbywał się wieczór jest afera, odnośnie dragów. Mój eks-mąż był przesłuchiwany, wszyscy goście i ludzie którzy mieli tam imprezy także. Istnieje podejrzenie, że faktycznie coś się tam stało. Kiedy się wyjaśni można będzie w razie jakichś niepewności domagać się wyjaśnień w sprawie wieczoru mojego P. Tylko koledzy nic nie chcą mówić. Nie widzieli, nie wiedzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej agatko mayorko
Zmyslasz kurde farmazony takie,ze masakra :O Od kiedy facetowi,ktory jest nachlany staje pala?? No i teraz te narkotyki hahahahahahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... Też odniosłam wrażenie, że Mayor of London się odezwała. Ten sam styl pisania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej agatko mayorko
Pewnie,ze ona. Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamakajauaa
jak sytuacja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, bardzo dobrze, że się rozwiodłaś. Kurestwo trzeba tępić. Nie ma usprawiedliwienia na zdradę. Tu widzę są dwie grupy: kurwiarze-zdradzacze i ludzie szanujący się. Trzymaj się drugiej grupy. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe-blou-kafe
Babo 37 Autorka przebaczyła mężowi, a ty taka zamotana nawet nie wiesz o co biega. Oj tam, oj tam. Nie ty pierwsza i nie ty ostatnia . Chcesz zaistnieć tylko nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu jeszcze jedną szanse:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah , ale chłop kłamie...nagle się złożył w scyzorek i siedział zachlany...i nagle ''od tak" przyszła prostytuta ? była wczesniej zamówiona...na bank! jako tancerka erotyczna..( czasami takie lale za dodatkową opłatą sfinalizują swój występ ..yhm - z resztą co chwila sie słuszy,ze na tancach macańcach się nie konczy) ..podejrzewam, że mogła być tam na prawdę przez długi czas zanim twój ex schlał się do nieprzytomoności..podejrzewam że najpierw wypinała się przed nim, siadała na nim a on ją macał...NIEWAŻNE! Ważne że musiałbyć świadomy w ogóle pojawienia sie tam d***** i mu to nie przeszkadzało ani trochę. A z tego punktu to prosta droga dla inteligentnych mężów co sie może wydarzyć potem. Kopnij c***a w d**e :D Z resztą już to zrobiłaś i nie wiem czemu szukasz potwierdzenia tego że dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak w przypadku autorki wątku sprawa jest dość oczywista ze względu na niewielki staż małżeński ale sama zdrada miała miejsce jeszcze przed ślubem więc rozwód z orzekaniem o winie.. różnie można to interpretować, zresztą nie zawsze sąd orzeknie winę osoby która zdradza. poczytaj np tutaj http://sprawy-rozwodowe.info/czy-w-przypadku-zdrady-sad-podczas-rozwodu-zawsze-orzeknie-wine-malzonka-ktory-zdradzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×