Moja dziewczyna chce umawic sie z innym

Moja dziewczyna jest osoba ktora lubi poznawac nowych ludzi, co gorsze poznaje samych facetow bo twierdzi iz nie ma porzadnych dziewczyn z ktorymi mozna normalnie porozmawiac. Choc dosc czesto mowi ze mnie kocha i bardzo jej na mnie zalezy ,to rownie czesto daje mi powody do zazdrosci (i chyba lubi gdy jestem zazdrosny) i kilka razy powiedziala ze jej kolega ma do nije lepsze podejscie , ale to juz przerabialsmy i wiem ze to tylko kumpel.. mianowicie dzisiaj zapytala mnie czy moze umowic sie z kolega z pracy, bo wydaje sie byc ciekawa osoba z ktora mozna pogadac. warto dodac ze jest to dosyc nowa znajomosc. ja na to krotko "nie, juz za duzo" , wtedy ona ze nie ma zamiaru mnie na nikogo wymieniac szuka tylko znajomosci. Poza mna ma jedna kolezanke ktora widuje praktycznie tylko w szkole i wpspomnianego juz kolege. Probowala mnie uspokoic ze to tylko ja sie dla niej licze i takie tam... ale czy ja mam jej wiezyc? Nowa zajomosc z Kolesiem, pozatym kiedy ostatnio z nia bylem napisala do niej kolezanka z pracy ze chce pogadac o *(nim wlasnie) i nie wiem czy moze pisac..(wiedziala ze jest ze mna) czyli cos ukrywa huh? Co mam robic?

Miałam chłopaka co flirtował z innymi nawet przy mnie i wzbudzał we mnie zazdrość(nie wiem czy specjalnie czy nie)nie wytrzymałam i zerwałam ,ciągłe kłótnie i zazdrość nie ma nic wspólnego z miłością,teraz chce wrócić ale ja nie jestem w stanie tego przeżywać,zastanów się czy ona cię traktuje poważnie i chcesz mieć taką dziewczynę której nie ufasz

kilku moich kolezków miało podobnie i zrobiono ich w wała, z drugiej strony jak bedzie chciała się umówić z nim to się umówi

co do kolegów to może ich mieć ale jak mówisz że daje ci powody do zazdrości i jej nie ufasz to pewnie ona ma inne zamiary co do niego...

oczywiście że może ale jak dla mnie to szuka na boku wrażeń a 'usłużne' przyjaciółki Naszych kobiet na szafot :-)

Masz dziewczynę , która chce poznawać wielu mężczyzn, a Ty masz być tym, który wszystko rozumie, pocieszy. Na razie związku z tego nie będzie. Może za 2-3 do 5 lat. Jeśli chcesz ją na żonę, to na razie nie ma szans. Jeśli wystarczy Ci sfera intymna, to z nią bądź. A to, że jej koleżanki są nudne i nie da się z nimi porozmawiać - w to bym uwierzyła. Sporo jest kobiet zawistnych, zazdrosnych, złośliwych, z którymi nie warto wdawać się w znajomość, a takie normalne koleżanki - wyluzowane, z którymi można porozmawiać o wszystkim ciężko znaleźć i widocznie mężczyźni są dojrzalsi tam, gdzie ona pracuje. To akurat może być prawdą.

Normalnie powiedziałabym "A niech się spotyka". Ale to co mówisz o jej rozmowach z przyjaciółką... Nie wierz jej w to. Widać jakieś rozmowy na temat cudowności kolegi były, bądź na temat flirtu z nim. W ogóle skoro jest z Tobą w związku, nie powinieneś się godzić na to żeby sam na sam spotykała się z innymi facetami. Skoro to takie ciekawe osoby do poznania, to co szkodzi spotkać się w trójkę, żebyś i ty mógł tą ich niezwykłość docenić?

dokładnie jak pisze Luna_s20