wy też tak macie że jak nałożycie maseczkę, to widać...

jak już zaschnie, to widać kropki tam gdzie macie wągry? ja mam ich mnóstwo i nie jestem w stanie ich się pozbyć, co ta maska daje że widać je przez nią, a po zmyciu jej one dalej są :o ma ktoś sprawdzony sposób na wągry? strasznie szpecą mi nos, brodę i policzki :( a jak wyciskam to później są ślady :(

Hah też tak mamy :)

A może po maseczce nałóż maść cynkową? Ja też mam wągry i po masce z zielonej glinki (która dobrze działa u mnie na rozszerzone pory) smaruję sobie wypryski maścią cynkową. Najgorzej, że lato się kończy, a u mnie zawsze wtedy to cholerstwo wyskakuje :( ;(

hmm musiałabym najpierw kupić. ale ona chyba wysusza, co? a ja i tak mam suchą skórę, że zrywam płatami :( nawet nawilżające nic nie pomagają, a czuję że od nich więcej się robi zaskórników

momy;) pocieraj mocno palcem to część tych wągrów zejdzie:P a i wcześniej paznokcie obetnij żebyś się mocno gdzieś nie podrapała:P powodzenia

idz do kosmetyczki na czyszenie

na takie pootwierane pory dobrą opcją jest maseczka z miodu i mąki, do tego kilka kropel z cytryny i to nakładasz na twarz na jakieś pół godziny, potem zmywasz wodą. tylko uwaga - na drugi dzień całe sebum wyłazi na wierzch!