gdzie mozna poznac?!

jestem sama,bylam w zwiazku 10 lat...zdradzil mnie. poswiecilam temu wszytsko rodzine znajomych...a teraz zeby kogokolwiek poznac trzeba gdzies wyjsc...ja? siedze w domu...bo gdzie mam isc? sama? chodze na silownie chodze na spacery...ale jesli chodzi o imprezy to najwzyczajniej nie mam z kim...:( jak to zmienic gdzie mozna kogokolwiek poznac...?!

niestety nie ma na to recepty, ogolnie bardzo trudno kogos poznac ot tak na ulicy, najłatwiej jest rpzez znajomych lub internet ale tam siedza sami desperaci i trzeba sporo czasu poswiecic zeby trafic na kogos fajnego a ile masz lat? bo ja mam 30 i konczy sie mój zwiazek i jestem rpzerazona tym że pewnie nikogo juz nie poznam

mam 26 lat,w internecie na czacie nie siedze bo tak sa sami sponsorzy i tak jak mowisz mega zdesperowani ludzie...nie jestem tez jakas zaniedbana dziunia...faceci ogladaja sie za mna na ulicy ale co z tego? skoro nie moge nikogo poznac? moja samoocena dzieki poprzedniemu zwiazkowi spadla ponizej zera...sam nie jest idealny ale traktowal sie jakby byl ósmyme cudem swiata....ale najlepsze wydarzylo sie w sobote,kiedy pojechalam po swoja siostre wieczorem...i cos mnie tknelo by podjechac pod jego dom...nawet mnie nie zauwazyl przejechal obok z jakimis dziewczynami i pojechali do klubu,pojechalam za nimi stanelam autem przy wejsciu tak by mnie zauwazyl...i tak sie stalo. zaplakana wrocilam do domu,a on oskarzyl mnie ze kogos mam i dlatego jezdze po nocach. ocenil mnie wedlug swoich standardow i kategorii a ja? nie zdradzilam go nigdy nawet w myslach. naprawde nie wiem w jaki sposob mozna poznac wartosciowego uczciwego czlowieka,nie mam na to pomyslu:(