faceci wytłumaczcie mi coś bo tego nie rozumiem

A gdybyś miała siostrę?

ale co gdybym miałą siostrę??

no właśnie ..... zaufanie to słowo kluczowe w relacjach intymnych o moich przygodach nie wie nikt i dlatego z każdą partnreką jestem w przyjaźni

Gdybyś miała siostrę to ona by ci opowiadała co jej koleżanka robiła z chłopakiem i czego on jeszcze chciał a czego ona nie chciała itp.

to już by zależało od tego jaka by ona była...ja jakoś tego nie robię

Na o ty to już coś w ogóle robisz czy na razie dopiero sobie myślisz, że kiedyś zrobisz?

dokładnie, tylko dlaczego mądre dziewczyny często zadają sięz takimi dupkami?? W którym momencie ich inteligencjęprzysłania ślepota i brak zmysłu wyczuwania ?

to zależy co robie czego nie robie a co zrobię...zbyt ogólne pytanie,bo robić lub nie można wiele rzeczy.Na pewno nie zamierzam rozpowiadać o rzeczach,jakie ktoś powierzył mi w sekrecie. Ale zbaczamy z tematu,nie pytaj o mnie bo ja pytam o facetów i to chciałabym dostać odpowiedź kogoś kogo dotyczy to co opisałam. "dokładnie, tylko dlaczego mądre dziewczyny często zadają sięz takimi dupkami?? W którym momencie ich inteligencję przysłania ślepota i brak zmysłu wyczuwania ?" albo nie są wcale takie mądre,albo no cóż..są naiwne,same są tak uczciwe że nie wierzą że ktoś drugi może taki nie być. Najczęściej po prostu są ślepo zauroczone,idealizują danego faceta,żyją z głową w chmurach.

albo ci dranie są mistrzami manipulacji i kłamstwa.

albo wszystko naraz ;)

nikt kogo ten temat dotyczy nie odpowie Ci bo albo jest taki głupi że sam tego nie widzi co robi przez swój egoizm, albo nie będzie się zwierzał dlaczego tak robi bo tym samym uświadomi sobie że tak robi i jeśli nie przed sobą to przed tym forum wyjdzie na jeszcze większego palanta. Tu raczej kobiety powinny opisać swoje złe doświadczenia, bo wtedy może z tego więcej wyniknąć. ze strony faceta zdanie jest jedno - trzymaj się od takich z daleka, a wcześniej dobrze obserwuj! :)

Ale tak w ogóle to o co chodzi? Ktoś ci wjechał od tyłu bez uprzedzenia czy też trafiłaś na jakiegoś dominatora? Bo na razie mam wrażenie, że się czegoś nasłuchałaś albo naczytałaś i teraz chcesz ratować świat.

a czy ja pisałam o ratowaniu świata? co zresztą mogłąbym zrobić żeby zmienić pragnienia tych facetów - nic,nawet do głowy by mi to nie przyszło bo to by nie miało sensu.Ratowanie świata nie ma nic wspólnego z tym tematem. Ja tylko pytałam,z ciekawości,z chęci zrozumienia co tacy mają głowie ale chyba nawet wyszło lepiej - trafiłam na facetów,którzy radzą mi trzymać sie od takich z daleka,co oznacza,że może to wcale nie takie powszechne jak sądziłam ;) a dlaczego tak sądziłam to już nieistotne w tym momencie. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

" a dlaczego tak sądziłam to już nieistotne w tym momencie."