grzybica pochwy..:(

Mam taki problem.. hm.. podejrzewam u siebie grzybice pochwy, wszystko na to wskazuje no i chciałabym to jakoś wyleczyć, ale jeszcze mi rok do 18-tki został co oznacza, że muszę iść do ginekologa z opiekunem, jeśli się mylę, poprawcie mnie proszę :) No i właśnie ja się wstydzę iść z kimś.. najbardziej bym sama chciała pójść, no ale nie mogę.. a przecież roku nie wytrzymam bez leczenia tego, bo o ile dobrze słyszałam to grzybica nie leczona może prowadzić do bezpłodności, a tego nie chce :( I moje pytanie jest takie czy są jakieś leki na to bez recepty? Albo czy macie może jakieś sprawdzone sposoby, żeby chociaż to złagodzić, bo to nie jest przyjemne uczucie :/ Proszę bardzo o pomoc!

Jak to z opekunem? Chyba znowu cos przespalam. Na moj gust, to mozesz spokojnie isc do rodzinnego i wyluszczyc problem, bo grzybica zazwyczaj atakuje caly organizm a objawia sie w najbardziej newralgicznych miejscach - rowniez w okolicach ust, brody, skory glowy. Poszperaj sobie rowniez w necie na ten temat. Doraznie za kilka groszy mozesz kupic CLOTRIMAZOLUM krem. Powinno pomoc.

Sa tez globulki dopochwowe bez recepty na upartego, ale jak masz problem z ginekologiem to zwykly internista tez powinien przepisac recepte - na krem i globulki

Jeśli to grzybica to musisz byc zbadana przez ginekologa i on wypisze Ci leki, inaczej tylko zaleczysz i bedzie dziadostwo wracało. Jeśli objawy nie są bardzo dokuczliwe to kup sobie clotrimazolum masc i lactovaginal i zastosuj 7-dniowa kurację, jesli po 2-3 dniach nie bedzie poprawy to biegiem do lekarza. Jestes juz prawie dorosłai wstydzisz sie powiedziec mamie? Przeciez nawet jesli pojdzie z Toba do lekarza, to mozesz ja poprosic, zeby nie wchodziła do gabinetu z Tobą.

na złagodzenie swędzenia, tak jak pisały dziewczyny, kup sobie maść clotrimazolum, jest bez recepty. do tego probiotyk dopochwowy lactovaginal. do gabinetu opiekun nie musi wchodzić, przecież masz prawo do zachowania intymności. a czekając do osiemnastki na wizytę zadrapiesz się jak nic.

Swędzi ją oj swędzi , szkoda że pod włosami na głowie nie bardzo swędzi .

przynajmniej mam taką nadzieje: http://tnij.org/r1qd Pozdrawiam.

Ja wyleczyłam sama : ampułki APIVAGINUM codziennie przed snem 1 (dopochwowa) . Maść crotlimazolum 3 razy dziennie (smarować zewnętrznie , wargi sromowe itp). Provag żel rano i wieczorem do podmycia. I oczywiscie tabletki przyjmmować doustnie lacibios femina . Po tygodniu ani śladu.

manaam - provag żel jest do stosowania (smarowania) po kąpieli,a nie do podmywania

Też uważam że powinnaś pójść do ginekologa, każdą infekcję powinno się skonsultować z lekarzem, grzybica jest naprawdę ciężka do wyleczenia. Nie ma się co wstydzić, przecież możesz wybrać Panią Ginekolog. Ja zawsze na grzybicze infekcje dostaje antybiotyk doustny i dopochwowy, mój partner leczy się ze mną! Po antybiotykoterapii stosuje invag, codziennie przez 7 dni zakładam go sobie na noc w celu odbudowania właściwej mikroflory pochwy. Zawiera on bakterie mlekowe pochodzenia polskiego, które skutecznie i szybko kolonizuję pochwę przynosząc wyraźną ulgę już po drugiej globulce. Możesz spróbować!