Czy któryś z Was też jest z dziewczyną z liceum ?

Pytanie dla facetów którzy znaleźli swoją miłość wśród licealistki.Mam 29 lat i od roku spotykam się z 18latką, ona jeszcze w liceum ja już praca, firma i własne życie.Jest nam razem dobrze, wzajemnie się uzupełniamy, mamy plany, kochamy się bardzo i świetnie dogadujemy.Do tego uczucia jest również wspaniały seks.Wszystko kwitnie każdego dnia co raz bardziej.Pytanie dla facetów którzy są w tej samej sytuacji, jak patrzycie na przyszłość, jak żyjecie ?

znalazłeś. A chociaż ładniutka?

Ładniutka. Tu masz jej foto http://www.galeria.moja-ostroleka.pl/displayimage.php?album=5144&pos=22

Ona nie jest ładna tylko śliczna, zgrabna i świetnie się uczy.Jest mądra, nie lata z koleżankami po dyskotekach i tak dalej.Seks wiadomo że jest boski w końcu każdy facet chciałby mieć taką dziewczynę w łóżku :)

czy jest taka dobra w te klocki

zawrócisz jej w głowie i zostawisz a dziewczyna się posypie i obleje maturę.

A poza łóżkiem to co robicie? Przecież to ogromna przepaść. Ty masz znajomych dorosłych z etatami, rodzinami a ona ma znajomych gimbusów. Macie o czym rozmawiać? Daj sobie spokój z nią. Ty już powinieneś zakładać rodzinę a ona powinna się jeszcze bawić i poznawać życie.

zapytaj jej ojca czy nie ma nic przeciw, ze macie udany seks

wiele starszy od autora/ jeszcze okaże się, że są rówieśnikami :P

Fajna sprawa, też chciałem mieć dziewczynę z liceum.

z liceum. Ma 19 lat i jest nam dobrze.

Wielu myśli że jestem z nią dla seksu ale tak nie jest.Miałem już troszkę dziewczyn w moim wieku w tym dwie rówieśnice i nic a nic się nie dogadywaliśmy, nigdy mi nie wychodziło bo zawsze coś nie pasowało albo zdrady były z ich stron.A swoją obecną dziewczynę poznałem w pracy, roznosiła ulotki zagadała sama i tak się to wszystko zaczęło.Ona jest super, dba o mnie jak jest u mnie na noc to rano robi mi kanapki do pracy :) zupełnie nie potrzebnie bo tego nie wymagam ale ona taka jest, czasem sprząta w mieszkaniu i dba o moje sprawy w firmie, naprawdę świetna dziewczyna, starsze kobiety mogły by z niej brać przykład bo która dziewczyna dzisiaj tak robi ? dzisiaj każda tylko głupoty w głowie i ile kasy rozwali na ciuchy i nowy telefon.

Taka młoda, a taka głupia...

Dlaczego głupia ? To już jak dziewczyna jest młoda to nie może być z starszym kolesiem ? Ja w tym roku pisałam maturę a mój facet ma 38lat, nie wyobrażam sobie nikogo innego jak z nim spędzić resztę życia, nikt mnie w życiu tak nie szanował jak on a jesteśmy razem od trzech lat.

ma 35 lat. On czegoś się już dorobił a nie jak moi rówieśnicy gołodupcy i nieudacznicy.

No chyba żartujesz.. A czego twoim zdaniem ma sie dorobic 17 latek? A ty czego sie dorobiłaś ? XD fajne prowo.

no sory ale jestem 17ltnią kobietą i mam już jakieś wymagania względem mężczyzny. Na pewno taki gołodupiec bez własnego mieszkania i samochodu m,nie nie interesuje.

rozbawiłaś mnie :D

Pewnie jesteś nieudacznikiem co nie ma czym zaimponować kobiecie

Mój facet miał 28 lat, jak wyrwał mnie w wakacje. Miałam 18 lat. :) Jesteśmy razem już długo.

Ja jestem kobietą. Ale po co ja ci to mówie...

"Zbieram Ślimaki" A Ty byś zainteresowała się gołodupcem bez własnego mieszkania i samochodu?

A ty co sobą reprezentujesz. co ty masz do zaoferowania?

Wiesz, mój chłopak jeszcze studiuje i nie ma wlasnego samochodu ani mieszkania. Jak skonczymy studia pewnie dorobimy się razem czegoś. Nie rozumiem po co mam stawiac facetowi takie absurdalne wymagania jak wlasne auto, wlasne mieszkanie - w moim wieku ;).

U mnie z początku rodzice reagowali z grymasem na twarzy że to jeszcze młoda dziewczyna że ma 18 lat, szkoła przed nią i tak dalej a ja taki stary koń jestem już poukładany hehe Ale poznali moją dziewczynę i od razu zmienili zdanie na cały temat tego związku.Moja dziewczyna nigdy nie była typem imprezowiczki, zakupoholiczki i tak dalej.Zawsze ceniła sobie jedną koleżankę a nie 30 fałszywych pseudokoleżanek, wszystko zawsze sama, była na paru imprezach i to nie dla niej.Sama mi gadała że jej priorytetem jest skończenie szkoły a później praca i mąż.Trafiła na mnie i się jej spodobałem, zaimponowałem jej podejściem do życia i tak dalej.W sumie ona ma 18 lat, ja 29 a pasujemy do siebie idealnie, ja w sumie młodo wyglądam więc pewnie tego też tak po nas nie widać.Mentalnie nie ma jakoś ogromnej przepaści, nie wiem jak to wytłumaczyć ale po prostu dobrze nam razem ze sobą, zwykłe zakupy, zwykły spacer, zwykłe gotowanie obiadu jest przy niej niezwykłe :)

Oczywiście kłócimy się czasem jak wszyscy i są małe sprzeczki ale to jest normalne w każdym związku.Zazwyczaj każde sprzeczki potrafimy załagodzić, uzgodnić i obgadać, czasem nawet w łóżku łagodzimy problemy :)

ale ma zeza :)