Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość badaczka i poszukiwaczka

znajomości internetowe

Polecane posty

Gość badaczka i poszukiwaczka

Tyle się naczytałam, jak to ciężko trafić na kogoś sensownego przez internet, że z nadmiaru wolnego czasu (chwilowe bezrobocie) oraz faktu, że nie mam faceta postanowiłam sama to sprawdzić. Nie szukałam związku, nie jestem zdesperowana, po prostu nigdy przedtem nie umawiałam się z ludźmi z internetu. Zaczęłam nietypowo, bo od gumtree. Pisałam ogłoszenia ale bez podtekstów, bez parcia na poznanie kogoś, raczej różne takie refleksje na tematy również różne. Szukałam też na pewnym forum, ale zaczynałam od rozmowy na jakiś temat, nie od podrywania. Założyłam też konto na badoo, żeby było z grubej rury :classic_cool: bo o tym portalu nasłuchałam się najgorszych rzeczy :classic_cool: I wiecie co? Wstępna selekcja: odrzucenie zboczków, którymi sobie nawet głowy nie zawracałam; druga - odrzucenie może i sympatycznych, ale nudziarzy bądź robiących rażące błędy ortograficzne - finalnie: pisanie maili, gg z najciekawszymi facetami :classic_cool: No i ostatni punkt. Spotkania na żywo. Spotkałam się z 11 facetami i każdy jeden okazał się fajny, żaden nie ściemniał z wzrostem, nie śmierdział, nie przysłał nie swoich fot. Oczywiście, z każdym wymieniłam sporo maili czy tam rozmów na gg, po których naprawdę MOŻNA trafnie ocenić człowieka. Poznałam całe spectrum osobowości, ale wszyscy byli po studiach, kulturalni, na poziomie. Z niektórymi było więcej spotkań, z innymi mniej, z niektórymi dalej mam kontakt albo się spotykam, z 2 bardzo się zaprzyjaźniłam, żadne tam romanse, po prostu dobrze się dogadujemy. Wnioski? Ktoś, to pie.rdoli że jest samotny i nie ma jak poznać nowych ludzi, jest po prostu jełopem :classic_cool: i grunt, to nie mieć wielkiego parcia na związek i nie traktować każdego spotkania jak randkę. Ja z większością tych facetów umawiałam się na rower, na spacer, totalnie na luzie, nie żadne kurfa restauracje czy kina. W sumie na etapie pisania też dawałam sobie spokój z takimi, którzy wyraźnie szukali dziewczyny, bo moim zdaniem z takim podejściem można od razu spieprzyć znajomość. Nie miałam zamiaru czuć się na spotkaniu jak potencjalna dziewczyna, wolałam, żeby było swobodnie, koleżeńsko, bez oczekiwań. Bo jeśli między dwojgiem ludzi ma coś być, to będzie, i nie ma na co się nastawiać z góry. Więc - samotni maruderzy - zmienić swoje nastawienie i do boju! Grunt, to poznawać nowych ludzi, nie zamykać się w swoich oczekiwaniach i wyobrażeniach. PS dla potencjalnych strażników moralności na kafe: z żadnym nie spałam, no dobra, z dwoma się całowałam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×