Bardzo znudzone małżeństwo

Leżymy sobie właśnie w łóżku, żona czyta książkę a ja pisze z telefonu,miał być seks, ale żadne z nas nie zaczyna, brakuje iskry, jesteśmy tak znudzeni ze pomimo tego ze oboje mamy ochotę nie robimy tego. Dodam że jesteśmy dobrym małżeństwem, szanujemy się kochamy, przyjaźnimy ale w sferze łózkowej nuuuuda jak diabli, czy jest jakaś nadzieja dla nas ze jeszcze będzie dobrze? Bez zdrad, soków w bok?

Przegraliście z kredensem

Czyta książkę ? Dobre :)

my tez czasem mamy takie okresy bez sexu.Potrafimy sie nawet przezv2 tyg nie kochac,mimo ze sie bardzo kochamy,okazujemy uczucia,przytulamy itp. ale sa,tez takie okresy ze kochamy sie kilka razy dziennie... niewiem od czego to zalezy...

Nigdy bym nie czytała książki leżąc koło faceta... To już lepiej się dupą odwrócić :)

zaintersowania, cos soba przedstawialo, to nie bedziecie sie ze soba nudzic. Inteligentny czlowiek nigdy sie nie nudzi, ani sam, ani w towarzystwie

Pisząc ze jesteśmy znudzeni miałem na myśli znużenie tylko i wyłącznie seksualne, jesteśmy kilkanaście lat razem więc naturalnym jest to ze seks nam trochę spowszednial. Wiem co sobie napisze jej smsa że marze o jej ustach na moim ptaszku

Ups przepraszam za błędy nie zwróciłem uwagi ze swype pozmieniało wyraz

My też mamy wieloletni staż małżeński i jest nudno a może by spróbować razem się pokochać. Co wy na to!

mogem do was donczyć ?

szkoda sie wypowiadac to proste jedno czeka az drugie cos zrobi hehhe

A może zamiana żon na sobote i niedziele. Obce ciało pobudzi podniecenie!

Znudzone?

Bez iskry nie bedzie zaplonu. Przynajmniej jedno z was musi ta iskre z siebie wykrzesac. Znajdz inspiracje, to moze wywolasz lawine;-)