Czy wg Was flirt

oj należe do tych ??? lubie zakazaany owoc

Zdrada jako taka to może i nie jest, ale jeśli flirtujesz to znaczy, ze dana osoba Cię w jakis sposob zainteresowala i masz ochotę na jakies emocje zwiazane z tą osobą - stąd flirt. I dla kogos to moze juz byc zdrada emocjonalna, sam fakt przeniesienia zainteresowania z partnera na ta druga osobe. Bo przeciez kiedy flirtujesz, nie myslisz o partnerze a ta osoba pochlania cala Twoja uwage. Mnie by bolał flirt mojego faceta z inną kobietą.

dziunia racja.Pociaga mnie w jakiś sposób do czego sama przed sobą boję się przyznać.

w Twoim wypadku przynajmniej ograniczyć

Bycie ostrożną wystarczy?

a powiedz tak szczerze, brakuje Ci czegos w zwiazku? Jak Ty bys sie zachowala, gdybys sie dowiedziala, ze on flirtuje z inna - czyli zamiast myslec o Tobie poswieca uwagę innej? No wlasnie ... Ale kazdy robi jak uwaza i nie mi oceniac czyjas moralnosc, powodzenia i dobrych wyborow zycze :)

bycie ostrożną pewnie w końcu nie wystarczy bo wystarczy,że On weźmie sprawy w swoje ręce i już się oddasz

Tak brakuje.Ciepła serdecznosci zainteresowania jako kobieta.

ja w ogóle podziwiam ten dylemat,zastanawiasz się nie chcesz źle dla najbliższych,boisz sie o moralnego kaca mimo wszystko dość rozważna jesteś pewnie pokolenie przed 90:)

tak :)

Jeśli urwę kontakt strace przyjaciela.Jesli poglebie relacje strace partnera.Jesli zostana na takim poziomie jak sa rozerwie mnie od srodka.

ciężko poradzić,trzeba by się rozpisać ale jak już pisałem pomyślałbym o sobie w końcu raz się żyje a przyjacielowi pewnie też na dyskrecji zależy to zostanie zawsze tylko miedzy Wami

Pakowanie sie w romans jest egoistyczne.Liczy się moja przyjemnosc.Nie potrafie tak.A jednoczesnie schlebi mi ze zainteresowal sie mna.Gdybym sprobowala przejsc poziom wyzej nie wiem czy bym potrafila spojrzec sobie w lustro.Chociaz kreci mnie niesamowicie.

No niestety tak jest ale skoro inni o Tobie nie myślą to sama musisz zadbać,ale jeżeli nie jesteś na tyle wyrachowana,jesteś uczuciowa i emocjonalnie podchodzisz do życia co wnioskuje to tylko sobie zaszkodzisz.

Masz doświadczenie w tych sprawach?

tak ale niestety dziś już muszę iść spać więc trzymaj się i może do następnego:)

ja też uciekam :) dobranoc

:-)

:)

Dziękuję za miłą pogawędkę nocą :)

Prosze,wazne zebys swoj dylemat rozwiazala:-)

Im bardziej zabrniesz , tym gorzej dla związku w którym jesteś ( a jesteś chyba co? ). Słowa pisane mają wielką moc "sprawczą" , wyobraźnia startuje z najwyższego poziomu, uważaj Kobieto , bo wykreujesz sobie wirtualną miłość i zwalisz wszystko co w realu :(

Zdradzic to lepiej zakoncz te podteksty, a jak chcesz to jestes na dobrej drodze :) Tez mi sie wydaje, ze gdyby on wzial sprawe w swoje rece to uleglabys... Im dalej bedziecie sie posuwac tym wieksze beda Twoje oczekiwania, juz palec nie wystarczy, bedziesz chciala cala reke (bez skojarzen zboki :P)

Tak dylemat jest.Jednak najlepiej to uciąć żeby się nie zamienił w problem.Ale jak to zakończyć, gdy to takie przyjemne?

Ja to w pelni rozumiem. Tez nie chcialam przerwac tej przyjemnosci i zabrnelismy baaardzo daleko. Potem sie zabujalam, bo tylko niektore kobiety potrafia trzymac uczucia na wodzy, i zawalilam swoj kilkuletni zwiazek. Pamietaj, ze kazdy facet, ktory ma ochote na kobiete zrobi i powie wszystko zeby czula sie pozadana i wyjatkowa. Jesli nie chcesz zakonczyc swojego obecnego zwiazku za kazdym razem pomysl jak bys sie czula gdyby twoj partner tylko flirtowal tak jak ty teraz. Cobysmy tu nie napisali decyzja nalezy do ciebie. Obys podjela te najlepsza dla siebie.

rewelacja sezonu,czy możesz napisać coś więcej o swoich doświadczeniach w tym temacie?

Jednak nie napiszesz? Może ktoś coś doda?