Kto by wytrzymał w pracy w której się NIC NIE ROBI???

ja mam taka pracę juz ponad 2 lata i mam jej dość. jest to rpaca biurowa w dziale handlowym gdzie czekam na 3-4 klientów dziennie. mam internet ale ogolnie proazka

Ja pracuej tu juz 9 miesiecy..nudda przez wiekszosc czasu- mozna szalu dostac. Szukam nowej ale poki co sie mecze a na necie nic ciekawego..

wykorzystując internet

JA!!

ja chcę taką pracę! Ile mogłabym przeczytać książek, na które wciąż brak m czasu... super masz.

Mam to samo. Uczę się niemieckiego. A jak mi się nie chce bawię się w podszywy ka kafeterii

yeaa!! jak milo,ze nie jestesmy same ;) tzn ja troche pracuje, ale chyba jestem przyzwyczajona do 'zapierdolnika' :)

wiecie jak w takiej rpacy dłuuuuuuuuuuuzy sie czas???to jest masakra

wypisuje 3-4 faktury dziennie i koniec, nic innego nie mam do robienia a w necie coz mozna robić rpzez 8 h??

fajnie masz.. ja pracowałam w firmie handlowej to 10 h dziennie to bło za mało żeby się wyrobić ze wszystkim... w weekendy to po 15 godzin się siedziało..

fajnie???? jak masz cos robic to leci ci szybko czas , nie sadze ze mam fajnie

i nie narzekam :) W czasie pracy wyskocze na zakupy, pozałatwiam swoje prywatne sprawy przez telefon lub neta. W pracy odpoczywam bo w domu lata Ci dziecko i juz nie posiedze. Zanim urodzila sie córka tez narzekałam - teraz juz sobie cenie spokoj w pracy i nie dłuzy mi sie czas do 16tej. pracuje juz tak prawie 10 lat :) Ale jestem potrzebna w firmie, wiec jestem :)

nie no ja czytac nie moge, bo ktos ma na mnie oko - tym bardziej meczace.. udajac ze miotasz sie miedzy papierami;)

:) mam dokladnie to samo. moj dzien wyglada tak: -roboty na max 2h -net -czytanie ksiazek -malowanie sie -wyrywanie brwi -malowanie i pilowanie pazurow -zakupy przez net itp. niestety nic innego mi sie nie chce (uwsteczniam sie). do tego jak musze cos zrobic mam zal do szefa,ze mi przeszkadza :) dobre jest to,ze siedze sama w pokoju i nikt mnie nie kontroluje, ale wiem,ze kiedys to sie skonczy

tez nic czesto nie robie ale sobie chwale:-) jak sa nudy odpalam laptopa i gram w gry:-D

ja mam pracy max pół godziny:-( rozleniwilam sie rpzez ta prace totalnie, wychodze z niej tak zmeczona jakbym robiła w kameiniołomach, jestem zmęczona tym ze nic nie robię.

Ostatnio sobie znalazłam zajęcie: pomyłam okna w 3 pokojach :) Chłopaki są zadowoleni jak mają czysto :) jak mają podana kawe na zawołanie i nikt im głowy nie zawraca :)

ale ile można grać , ile mozna pisać na kafeterii czy czytac ploteczki?:-( aż głowa i oczy wysiadają

ja tam mialam 10l , skonczylo sie teraz ju czeka mnie zapierdol w spozywczaku albo fabryce masakra jakas:( ale tak sie uwstecznilam , zenawet nic ni epotrafie

'rozleniwilam sie rpzez ta prace totalnie, wychodze z niej tak zmeczona jakbym robiła w kameiniołomach, jestem zmęczona tym ze nic nie robię' hahahahahaha :D no jakbym o sobie czytala! wczoraj jak wrocilam do domu poszlam spac o 20:30, bo tak mnie leb i oczy bolaly od kompa i ksiazek. doslownie nic mi sie nie chce i nic nie robie, a czuje sie jak na tasmie produkcyjnej. padlam - dobry temat

Dziewczyny, taka praca to naprawde nie problem. Pieniądze są i chyba lepsze to niż NIC? Ale jak Was czytam to tak samo myslalam i czułam. teraz jak wróciłam rok temu po wychowawczym to cenie sobię tą "nudę" :) Punk widzenia zależy od miejsca siedzenia :)

ktos może sie ze mnie smiać i drwić ze nic nie robie i jestem zmęczona ale wierzcie mi ze nigdy w zyciu nie bylam zadną rpaca tak zmęczona jak teraz:-( a musze wam powiedziec ze ogolnie ejstem domatorką wiec w sumie to i tak taka rpaca mi nie powinna tak przeszkadzac, a jednak tak jest:-(

to juz rozumiem, czemu w Polsce narzekaja na kiepskie zarobki:) jaka praca, taka placa! masakra

Jak teraz mam rodzine to duzo mysle na ten temat w pracy w końcu mam czas :) Moge pomyslec o tygodniowym menu na obiad - w pracy nie moge zrobic tego obiadu, ale moge pomyslec jakie ma byc menu zeby smacznie zjesc i szybko po powrocie o przyrządzic :) Dzis jest taki dzień, ze myslalam ze córka bedzie chora, bo sie zapowiadało - wiec porobiłam pilne rzeczy wczoraj a dzis przyszłam i....... NUDA :) Fajna nuda :)

kafeteria chcialam cos robic rpzez interenet, chciałam zaczać czyms handlować zeby dorobić ale niestety nie udało mi sie rpzebić cen na allegro

zorganizuj czas. dzień wcześniej zaplanuj że w wolnym czasie przeczytasz nieco książki, przeczytasz gazetę, obejrzysz jakiś film na yt, przeczytasz przepisy kulinarne,

można w ciągu wolnego czasu pozałatwiać sobie tyle prywatnych spraw, snuć plany na bliższą i dalszą przyszłość wszystko sobie perfekcyjnie zorganizować i jeszcze ci za to płacą. Ja nie wierzę że ktoś pisze że wszystko ma już zrobione i się nudzi. Nigdy nie ma tak w życiu żeby wszystko było zrobione. Jak ktoś tak mówi tzn.chyba że oprócz obowiązków nie ma pomysłu na życie po prostu ani żadnych zainteresowań. A nie jest ci wstyd jak wchodzi twój szef i widzi że nic nie robisz ? No bo skoro żywcem nie ma nic do roboty to ciężko to ukrywać na dłuższą mete

Tylko, że czasami nie można tak sobie czytać książek czy robić co się chce. Ja się nudzę ale przecież nie zacznę grać w gry czy czytać gazety bo jeszcze to zobaczy dyrektor. Trzeba udawać, że się pracuje...

:o

Był już taki temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4120871 Szefa nie ma na miejscu, bywa moze kilka razy na miesiąc.