Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kola1987

co zrobic z wołowiny dzis na obiadek?

Polecane posty

Mam 1 kg rostbrefu wołowego, i nie wiem co zrobic, nigdy zadne mieso mi nie wychodzi miekkie a co dopiero wolowina, ma ktos może pomysł na jkaies miekkie zraziki lub pieczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może pociąć w plastry, porządnie rozbić z dwóch stron. Potem obsmażyć z dwóch stron, podlać. Dodać liść laurowy, ziele angielskie, grzybki suszone i uduś pod przykryciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pamiętaj nie sól od razu. Zraziki możesz zrobić podobne, tylko rozbić porządnie i nafaszerować np. pieczarkami, albo szynką, ogorkiem, papryką, serem co tam lubisz. Możesz też przemielić, przyprawić, jajko, odrobinę mąki, smażyć takie czyste niepanierowane na patelni, do tego cebula zrumieniona. Możesz zrobić gulasz :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 429842842
usamz na patelni i do tego sosik jakis lub do piekarnika daj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego pierwsze co, to przepis na bitki. Uwielbiam bitki wołowe, do tego surówka a najbardziej marchewka z jabłkiem, buraczki, albo surówka z kapusty. Mmmmm :D I oczywiście ziemniaki :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakie przyprawy zeby to miecho bylo miekkie, musi byc takie bardzo miekkie, moja tesciowa tez robi najlepsze bitki, mowi mi jak ale i tak nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wolno wołowiny solić od razu, dopiero potem. Muszą być porządnie rozbite. Bitki najlepiej robić w szybkowarze, wtedy dobrze się uduszą. Krój mięso w poprzek włókien, nie wzdłuż. I prawda taka, że w przypadku wołowiny, wiele zależy od mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak z rostbefu zrobić bitki??? Takie mięsko to na rosołek najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem co najwyżej zrobić z tego "sztukamięs" w sosie chrzanowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladki a do tego kluchy śląsk
ie!!!!Mięso pokrój na plastry,niezbyt grube,dość cienko je rozbij,uważając by nie podziurawić go.Przypraw solą i pieprzem.Na patelni podsmaż na oleju tak z 30 dkg startych na tarce o grubych oczkach pieczarek i pokrojoną drobno cebule,dość sporą cebulę,następnie podlej wodą i podduś do miękkości,aż do momentu całkowitego odparowania wody.Ostudź i zawiń w plastry mięsa,podwiń lekko krótsze boki i roluj,zepnij wykałaczkami,podsmaż je przez kilka minut na mocno rozgrzanym tłuszczu z obu stron, następnie przełóż wraz z tłuszczem do rondla,wkrój sporo drobno posiekanej cebuli 2 suże lub 3 średnie.Chwilę podsmaż a następnie podlej wodą i na małam ogniu duś je do miękkości pod przykryciem,pamiętaj o dolewaniu po ok. pół szklanki wody,gdy tamta odparuje.Gdy będą już miękkie,wyjmij je a cebulę podsmażaj dalej,widelcem uciskaj ją,aż zrobi się z niej jednolita szklista masa.dopraw do smaku i dołóż kilka łyżek zmielonych na proszek suszonych grzybów leśnych(możesz zmielić blenderem lub w młynku do kawy)podawaj z kluskami śląskimi,lub kaszą gryczaną do tego surówka z kiszonych ogórków i cebulki (kiszone ogórki ścieram na tarce o grubych oczkach,cebulę tak samo.Odciskam nadmiar soku,doprawiam pieprzem i odrobiną cukru,dodaję 2 łyżki oliwy i gotowe.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek
a Ty mieso jesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego że je mięso w piatek? Ryba też mięso, tyle że rybie a nie z wołu. Ponadto papież nawet w Wigilię zezwolił na mięso. Nie odwołał wielkiego piątku i srody popielcowej. Więc nie bądź świętsza od papieża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek
a kto mi zabroni???:-)) To kwestia tego kto co z domu wyniósł i czy jest zdolny do jakichkolwiek poświęceń. A czy ja powiedziałąm ze ma jeść rybę??Masz tak ograniczona dietę ze jak słyszysz brak mięsa równa sie to u ciebie z jedzeniem ryby??? Jak tak to Ci straaaaasznie współczuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na obiadek nie wiem
ale na obiad wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezsensowe jest zakładanie, że wszyscy w tym kraju są katolikami i nie jedzą mięsa w piątek. Bez urazy, ale trzeba być ograniczonym zakładając, że skoro ty nie jesz mięsa w piątek to inni też tego nie robią :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek
he he he przeciez ja zapytałam tylko autorke czy je mieso w piatek-skoro tak to na zdrowie i nie zakladam wcale ze wszyscy nie jedza miesa w piatek:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek
a poza tym jedzenie codziennie miesa jest nie zdrowe wiec czasem naprawde warto od niego dać przemianie materii odpoczać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mięsa praktycznie nie jem, więc nie mam problemu :) i też nie uważam, że codzienne jedzenie mięsa jest niepotrzebne, ale znam wiele osób które nie wyobrażają sobie życia bez mięsa. I dla nich obiad bez mięsa to nie obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm niezdrowe piszemy razem a nie oddzielnie :) Poza tym skąd wiesz, że autorka je codziennie mięso? Może jada je właśnie w piątki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kola: Generalnie co nie zrobisz- przed smażeniem należy mięsko rozbić tłuczkiem- będzie mniej "ścięgniste" + akurat wołowina wymaga długiego duszenia- na wolnym ogniu. Zawsze wyjdzie miękkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i jak podsmażasz- wrzucaj na bardzo rozgrzaną patelnię- porządnie z jednej strony i odwracasz na drugą. Unikniesz efektu "podeszwy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem:
jak masz twarda wolowine, to musisz po prostu b. dlugo dusic w sosie. powoli i delikatnie, ale DLUGO - nawet z poltorej godziny. to, czym przyprawisz, kiedy posolisz, jak rozbijesz jest w tym momencie drugorzedne, albo wrecz nieistotne. co innego jesli chodzi o miekka wolowine (poledwica i okolice zebrowe) - ta wlasnie od dlugiego smazenia lub pieczenia zrobic sie za twarda, chociaz w sumie tez nie tyle twarda, co sucha. a teraz co do mezow, ktorzy nie chca jadac bezmiesnych obiadow: nie wiem, jakie te bezmiesne obiady robicie, ale z tego co tu czesto czytam, to tez bym nie chciala :D nalesniki, placki ziemniaczane, racuchy, ryz z jablkami i tego typu mizerne "deserki" to nie jest i dla mnie porzadny posilek, ktory ma byc glownym i najpozywniejszym posilkiem dnia. musi byc jakies bialko. chocby jaja, chocby ser, na a przede wszystkim straczkowce sie tu swietnie sprawdzaja. no i jedzenie ma byc porzadnie i konkretnie przyprawione oraz dotluszczone, wtedy nawet chlop chetnie zje np. przepyszna pikantna zupe z soczewicy zagryzajac bagietka z dobrym serem :) ale jak mu podasz zupe w stylu warzywa plywajace zywcem w wodzie, to po prostu nikt sie takim czyms nie naje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia
Wołowinę potnij w plastry ok 1 cm ,rozbij ,lecz niezbyt cienko,ugotuj suszone grzyby i gdy będą miękkie zmiel rzez maszynkę,podsmaż na oleju drobno posiekaną cebulę,wymieszaj z grzybami i podsmaż dla dobrego odparowania wody.Ostudź.Każdy plaster mięcha oprósz solą i pieprzem,do środka połóż po 1 plastrze dobrego,wędzonego boczku,na to farsz grzybowy ok 1 łyżki rozsmaruj,zawiń roladki,tak by farsz nie mógł wyjść.Na mocno rozgrzanym oleju obsmaż roladki na złoty kolor z obu stron.Następnie przełóż je do rondla,dolej trochę oleju,pokrój drobno 5 cebul i wrzuć do rondla,podlej niewielką ilością wody lub bulionu warzywnego i duś ,aż będą miękkie,co jakiś czas podlewaj płynem,by się zbytnio nie przypiekły,od czasu do czasu obróć je na drugą stronę.Gdy będą już miękkie,wyjmij je i podsmażaj już tylko cebulkę rozgniatając ją widelcem na jednolitą masę i do momentu odparowania wody,dodaj kilka łyżek mielonych,suszonych grzybów leśnych i kilka łyżek śmietany kremowej 30% i gotuj,aż sos będzie miał odpowiednią konsystencję.Jest to super danie ,pasujące idealnie do klusek śląskich lub kaszy gryczanej - do tego surówka z kwaszonego ogórka - poezja:) ogórki zetrzyj na tarce o grubych oczkach drobno pokrój szczypiorek razem z cebulkami drobno posiekaj troszkę zielonego koperku,wymieszaj i chwilę odstaw,zlej nadmiar soku,polej oliwą i dopraw pieprzem i cukrem do smaku. Smacznego:) Ja to bym się jeszcze pokusiła o pierogi lub krokiety - z wołowinką są najlepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×