Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evena

Kocham kolegę mojego chłopaka

Polecane posty

Gość evena

Cóż, stało się. Serce nie sługa. nie wiedziałam, że poczuję coś takiego do kolegi mojego chłopaka! Zacznę od początku.. z moim chłopakiem jestem od 15 miesięcy .. po różnych kłótniach z jego rodziną przeprowadził się do nnie i wtedy się zaczęło . Na początku jak widywaliśmy się kilka razy w tyg nie dostrzegałam jesgo wad... dopiero jak zamieszkaliśmy razem. Mój facet nie piję, nie pali i jest spokojny. a jego kolega zupełne przeciwieństwo . pali, pije na imprazach itd i jest totalnym świrem :) pozytywnym świrem. Spotykamy się praktycznie w każdą sobotę i niedzielę całą paczką . i tak samo będzie teraz z tym, że mają u nas spać. nie wiem co mam robić . Tłumaczę się tym, że to wina mojego faceta. Od jakiegoś miesiąca staję się nie do wytrzymania nic mu nie pasuje, wszystko robię źle i ciągle mie poprawia. no ale prawda jest taka , że to jest moja wina . ja nic za to nie mogę , że poczułam coś do naszego kolegi. nie wiem jak to wyjaśnić czy brakuje i czegoś w moim związku ? nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petuniaaa5
skoro Twój chłopak nie pije nie pali i jest spokojny to zapewne jest przyczyną tego, że poczułaś coś do jego kolegi. po prostu w waszym związku wieje nudą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal i żałość
set him free poki czas. po co sie meczyc, jak juz sie slinisz na innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinowaaaa...
no ja watpie ze facet imprezowicz to taki fajny jest... wydaje ci sie fajny bo jest inny niz twoj facet... ale chyba go troche idealizujesz... nie sadzisz.... staraj sie pozmieniac cos z twoim obecnym to moze nie bedzie tak nudno ... ale do zmiany ja... bym na to nie szla... wydaje sie wrecz ze ze swojego chlopaka robisz najgorszego... popatzr obiektywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evena
tak to jest racja w moim związku jest nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbfv
wiem jedno zajebalbym "przyjaciela"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evena
Starałam się. Jak próbuję wyciągnąć ga na jakiś spacer mu się po prostu nie chcę, obejrzeć film? ok a po 20min on zasypia. Można powiedzieć, że wieczory spędzam sama bo albo mój facet śpi albo jest u rodziców. Nie chcę tracić tego związku ale też nie wiem jak mam go naprawić jak mu się nigdy nic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajjajaja
ja mam gorzej, kocham chłopaka mojego kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama..
hej evena... powiem Ci że Cię dobrze rozumiem bo... mam dokładnie tak samo!;// i nie wiem co mam robić...;// ale czuje ze czas mi "ucieka" i muszę COŚ zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama..
zastanawiam się... komu powiedzieć pierwszemu o tym co czuje.....;/ - mojemu chłopakowi, że czuje coś do jego kolegi... czy jego koledze, że do niego coś czuje...Boże jak to męczy....;// ja już kilka razy zrywałam z moim facetem bo nie podoba mi się to co on czasami robi;/ wg on robi jakieś wspólne plany na życie, chce kupić działkę budować dom.... itd. a ja nie wiem czy chce być z nim i np mieć z nim dzieci ajj.....;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama..
wogóle czuje że on jest zupełnie inny niż ja;/ chociaz jestesmy ze soba 20 mieciecy to czuje sie tak jakby on mnie wogole nie znal....jes inny niz ja.ja chce gdzies wyjsc spotkac sie ze znajomymi albo tak jak Ty obejrzec film. a mojego chlopaka nie ma, bo jest w innym miescie -tam mieszk, a jak jest u mnie i np ogladamy film to po 20 min doslownie spi.. czuje sie sama w tym zwiazku...;/;/ a ten jego kolega jest taki ze jak jestesmy gdzies cala grupa to jest dokladnie taki, jak ja bym chciala aby moj chlopak był.. ja nie zdaze o cos poprosic, powiedziec, a on juz mi to poda,pożyczy, powie, zrobi... wszystko tak jak ja pomysle.. Boże...;/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się baby zastanówcie, skoro kochasz kolegę tzn. nie kochasz chłopaka. I co? I dalej z nim jesteś, bo nie chcesz tracić związku w którym, jakby nie patrzeć, oszukujesz partnera? Bądźcie uczciwe wobec siebie i innych. W odwrotnej sytuacji na bank byście chciały by partner był z Wami szczery. Nawet 2lat ze sobą nie jesteście, minęło zauroczenie, przyszła rzeczywistość. Albo pracujcie nad związkiem zamiast fascynować się kolegami, albo kończcie to bo zwyczajnie jesteście nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama..
nie kocham kolegi chlopaka. chyba... ale coś do niego czuję.. jest mi bliski, bo jest podobny do mnie, z charakteru i z zachowania, bo zachowuje sie tak w roznych sytuacjach jak ja bym oczekiwala...ajjjj.;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama..
i wg nawet ciezko to opisac.. jest bardziej zywy niz moj chlopak. lubi cos robic podczas gdy moj chlopak tylko pracuje non stop, a po pracy juz na nic nie ma sily;/ tylko jeść, siedzieć w domu i spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam do autorki pierwszą część bo ona pisze, ze "kocha". Co ajjj, nie bądź rozmemłana baba tylko pomyśl jakbyś chciała by Twój facet się w takiej sytuacji zachował, gdy planujesz z kimś spędzić całe życie a on w tym czasie jęczy na forum i wychwala Twoją koleżankę. Twoje życie, Twoje decyzje, ale im więcej czasu upływa tym trudnej będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chłopak zapierdala non stop na Waszą przyszłość to czego wymagasz? Porozmawiaj z nim i tyle zamiast żalić się, rozczulanie się nad tym jaki ten kolega jest zajebisty nic Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola**
rzuc nudziarza, dom chce budowac plany na przyszlosc ? to jakis wariat jest. Bierz tego ktory da ci emocje i szalej. A na powaznie, to ty nie doroslas mentalnie do zwiazku. I zanim to sie stanie, o ile wogole, baw sie, dymaj z byle kim i byle gdzie byleby nudy nie bylo. Poszukaj sobie jakiegos lwa salonowego, skoro to facet ma ci zapewniac rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola**
skoro zapierdala w pracy, planuje przyszlosciowo, dawaj mi go. Powaznie. Ile ty masz lat ? 15 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly.-
i tak jesteś w dobrej sytuacji. Ja jestem mężatką i zakochałam się a koledze męża. Od 2 lat nie umiem sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja historia jest banalna...wielka miłość, 3 letni związek, rok zaręczyn aż w końcu mój narzeczony zerwał ze mną , a ja nie moglam się pozbierać. Kompletnie:( Mam 26 lat, a taka miłość trafiła mi się raz w życiu. W poprzednim związku już nawet myślałam, że to "to" - na całe życie, ale nie. Dopiero kiedy spotkałam mojego obecnego zrozumiałam czym jest prawdziwa miłość, piękna, silna, odwzajemniona. Musiałam zrobić wszystko co w mojej mocy żeby go odzyskać. I udało mi się to dzięki urokowi miłosnemu od rytualisty perun72@interia.pl , teraz znowu jesteśmy szczęsliwi i planujemy ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z magią zwłaszcza czarną nie ma żartów. Lepiej kierować się w stronę światła. Biała magia też działa, o czym sama się przekonałam. U mnie pomógł rytuał z http://magia-anielska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×