Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niby tylko pierdoła

Niby tylko pierdoła ale nie wiem co myśleć

Polecane posty

Gość niby tylko pierdoła

Poznałam się z moim facetem na sympatii. Przez jakiś czas nie robiliśmy nic z tymi kontami ale znajomość przerodziła się w związek i to o dosyć poważnych deklaracjach. W końcu poruszyliśmy temat usunięcia kont. Stwierdziliśmy, że sympatia spełniła swoją rolę i czas usunąć. Ja to zrobiłam a on nie!! Czuję się oszukana, sam gadał o usuwaniu a konto trzyma, co gorsze, on się tam loguje co drugi dzień.Zapytany odpowiedział, że lubi sobie poczytać nasze pierwsze rozmowy, bo to miłe wspomnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wciska Ci zapewne niespecjalnie wiarygodny kit. :P Może nie planuje żadnej zdrady, ale na pewno przegląda konta innych lasek. Pociśnij go, żeby usunął, skoro sam zaproponował ten pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest pierdola.Wedlug mnie twoj partner nie jest przekonany czy Ty to ta jedyna :-( Jeszcze szuka, waha sie - a noz trafi sie lepsza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8608763597324
sympatia itp. portale wciągają ;) pewnie weszło mu w krew, może jeszcze ma tam znajome, z którymi lubi sobie popisać... Ja jestem zwolenniczką wolności w związku, czułabym się fatalnie, gdyby facet domagał się ode mnie skasowania konta, kontrolował mnie, jak często się loguję itd. Ta decyzja musi byc jego decyzją. Jeśli on nie jest przekonany, że jesteś "tą jedyną" to a)przekona się z czasem b)znajdzie inną. Zaborczość może przesunąć scenariusz w stronę wariantu b).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Zaproponowałam ja, ale on stwierdził, że mam rację, po co trzymać jak już znalazł, to uznałam, że on też skasuje. Ciężko mi wierzyć, że robi to w celu szukania "lepszej'', bo na każdym kroku podkreśla, że jestem spełnieniem jego marzeń i oczekiwań, ale z drugiej strony nie rozumiałam nigdy facetów i grzeszę naiwnością. Żałuję tylko, że ja usunęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możne serio lubi sobie poczytać Wasze stare rozmowy? Nie byłem nigdy tam zalogowany to nie wiem, ale można je jakoś skopiować? Bo jeśli tak to znaczy,że to durne tłumaczenie, a jeśli nie, to może chłopak jest po prostu sentymentalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Nigdy nie okazałam mu zazdrości czy zaborczości. Przez dwa miesiace od poznania mnie nawet raz nie poruszyłam tematu konta na sympatii i nie wchodziłam sprawdzać. Już po rozmowie o usunięciu z ciekawości zobaczyłam, że on ma tam nadal konto. Jeśli ma tam kogoś z kim lubi rozmawiać to niech to powie, ale niech nie wmawia mi, że co drugi dzień czyta ponad 200 wiadomości... Poza tym, uważam, że nie do końca jest fair posiadać konto akurat na randkowym portalu, mając dziewczynę. Być może jestem głupia ale ja się źle z tym czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się w zupełności z 8608763597324. Korzystanie z tego uzaleznia i być może wchodzi tam tylko z przyzwyczajenia by pooglądać inne dziewczyny. Ja np jestem tolerancyjna pod tym względem i mój maż także. Sama mam profil na pewnym portalu,który co prawda nie jest stricte randkowy ;) ale przewijaja sie tam przystojni faceci. Mój facet wie o tym, ale mu to nie przeszkadza, bo ufamy sobie i to jest najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Numer osiem
a moze skoro trzyma to dla Ciebie to niech w opisie zaznaczy ze jest w szczesliwym zwiazku i usunie inne parametry o sobie :) Inna propozycja; niech sobie skopiuje Wasze rozmowy i w ten oto piekny sposob wraca pamiecia do przeszlosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Tylko, że na zaufanie przyjdzie jeszcze czas, póki co za krótko go znam, aby ufać mu w pełni. I nie fakt samego posiadania konta mnie wkurza ale tego, iż była rozmowa o usunięciu powiedział nie przymuszony, że skasuje a tego nie zrobił. Natomiast z usunięcia konta przeze mnie nie cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
W opisie nie zmienił kompletnie nic, konto takie, jak wtedy, gdy ja go poznałam plus odpowiedzi na jakieś głupie pytania zadawane przez inne panienki widoczne na profilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
powiem Ci tak; poznalam sie z mezem w pracy na przez pare dni pisalismy na gg do siebie po tygodni zamieszkalismy razem i zlukwidowalismy konta na nk i innych portalach nawet gg usunelismy. jesli jest sie z kims uwazam ze nie powinien miec portali i payrzec na inne laski dla mnie to taka mala zdrada. przycisnij go niech zlikwiduje konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tylko pierdola Ok masz prawo się wkurzac. Pewnie jestes bardzo młodą osobą bez doświadczenia w związkach i takie rzeczy cię jeszcze irytują. Ja z kolei przedstawiam ci punkt widzenia prawie 30-latki z 9-letnim stażem, gdzie naprawdę człowiek przestaje sie przejmować takimi sprawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, to wcale nie jest pierdoła, a jesteście na zupełnie innym poziomie świadomości. Jeśli chce się z kimś być na serio, to pewne zasady obowiązują w obie strony. Jeśli już, jak stwierdziłaś, doszło do pewnych deklaracji, to albo facet gra nieuczciwie, albo po prostu, nazwę to po imieniu "bawi się Tobą". Miałem niedawno podobną sytuację. Niby wszystko ok i niby były to tylko układy koleżeńskie, ale skoro tak, to dlaczego nie odpisała na smsa z uwagą "a z kim tak długo rozmawiasz" (około 4 godziny). Potem za wszelką cenę próbowała to w żart obrócić, nie wyjaśniając sprawy do końca i tłumacząc to tym, że "przecież powiedziałeś że będziesz zajęty pracą". Stwierdziłem więc, że nawet na stopie koleżeńskiej (jednak trochę mnie zaczęła intrygować) pewne zasady prawdomówności też obowiązują. Radziłbym Ci tak: powiedz mu (wcale tego nie musisz zrobić), że skoro on nie skasował swojego konta, to Ty założyłaś sobie konto na innym portalu randkowych, bo widocznie nie jest Tobą zainteresowany". Moim zdaniem taki tekst - albo uzdrowi sytuację, albo będziesz już wiedziała czy facet gra z Tobą uczciwie. Myślę, że od samego początku należy zawsze postępować tak, aby pewne deklaracje "działały w obie strony" - to w późniejszym czasie daje już o wiele większe poczucie bezpieczeństwa w związku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Numer osiem
powiem Ci ze kiedys moj facet na FB nie zamieszczal w ogole wzmiany o nas, jakis zdjec, NICZEGO - piszac ze sznauje nas i nie chce ububliczniac naszych danych, tego co nas laczy.... machenalm na to reka, bo choc wiodl bujne zycie na FB, no to nie zalezalo mi na tym by musial sie koniecznie mna dzielic. Po jakims czasie okazalo sie ze wiodl dosyc bujne zycie na roznych portalach, nie tylko na FB, slodzac sobie z roznymi panienkami ktore byly miloscia jego zycia.... jak ktos ma czas na takie podwojne zycie to niech spieprza z mojego swiata - krotka pilka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes- czyś Ty zwariowała??? Jak ktoś ma dziewczynę to nie moze mieć nigdzie konta?? Matko kochana, to jakieś chore przecież :) A do autorki- skoro Ci to przeszkadza to popros go, zeby sobie skopiował te Wasze rozmowy i usunał konto. Nie wiem co to za portal ale skoro typowo "randkowy" to powinien zrozumieć Twoje obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfktudciy
mile wspomienia :D:D:D:D jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Numer osiem: Co do facebooka, to my obydwoje mamy tam również konta, ale również nie mamy ustawionego związku, żadnych zdjęć. Co mnie zastanawia- mój cały czas siedzi na facebooku i komentuje zdjęcia, statusy innych osób (nie tylko dziewczyn) ale mojego nigdy nic, ot tak po dodaniu mnie do znajomych nawet detektyw by nas nijak na fejsie nie połączył... hmmm teraz zaczyna mnie to zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfdjsfg
ja ci powiem z punktu widzenia kobiety z 10-letnim stażem w związku - związek najlepiej rozkwita w atmosferze pozbawionej przymusu. Deklaracje itd to wszystko fajne, ale tak naprawdę liczy się co ludzi e czują i co robią. Deklaracja to tylko słowa. Dziś możesz deklarować wielką miłośc a jutro trafi cię grom z jasnego nieba i zakochasz się w koledze z pracy. Sami nie wiemy, co będzie, co przyniesie jutro, więc po co cokolwiek wymuszać? Sama widzisz, czy facetowi na tobie zależy, czy okazuje uczucia, czy czujesz się kochana, spokojna - nie osiagniesz tego ograniczaniem go i zakazami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Czuję się z nim dobrze. On wykorzystuje każdą wolną chwilę, by ze mną spędzić, telefony, smsy, nie daje o sobie zapomnieć. Jak się rozstajemy widzę smutek na jego twarzy, zapoznał mnie z przyjaciółmi i dlatego nie chcę myśleć, że może prowadzic jakieś podwójne życie, nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Numer osiem
no to moze skomentuj Ty jego zdjecia albo wpisy, z drobna nutka dwuznacznosci, albo wrecz jednoznacznosci, by bylo wiadomo ze jestes jego kobieta..... tak jak mowi poprzedniczka nie ma co przymuszac kolesia do jakis wielkich krokow, bo i tak on bedzie robil co chce!.... taka prawda...i albo ktos czuje Twoje potrzeby i obawy, albo nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Ja mu raz wstawiłam taki śmieszny tekst, który usłyszeliśmy od mojego małego brata, tak mu chciałam umilić czas w pracy, to kilka godzin później usunął go ze swojej ściany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos jest nie tak
jestescie razem to dlaczego ma konto na portalu randkowym?? ja poznalam kogos na podobnym portalu, ale wymienilismy sie fb i usunelam konto - nie ze wzgledu na niego, bylo tam dosc nudnawo pozniej napisal mi : by the way, usunalem swoje konto ,ale tez nie ze wzgledu na mnie tylko dlatego,ze za duzo 'falszywych profili' jednak uwazam,ze gdyby w ogole mu nie zalezalo nie mowil by mi o tym- bo ja mialam to gdzies a on sam z sibie oswiadczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos jest nie tak
niby to pierdola a czemu usunal ten tekst- wiem,ze glupota ,ale tu chyba tez jest cos na rzeczy przed kims udaje,ze nie jest w zwiaz\ku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Nie wiem czemu usunął. To było jakoś na początku naszej znajomości i wtedy nie chciałam pytać, b głupio a później znowu głupio do tego wracać. Dodam, że nie takie głupoty mu koledzy wstawiają i nie usuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
Pytanie przed kim by ukrywał? Znają mnie przyjaciele, rodzina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos jest nie tak
ja tam nigdy nic kikomu nie wstawiam bo kto wie jak to moze byc odebrane, ale wy jestescie w zwiazku i nawet po takich malych rzecach mozna zauwazyc,ze cos jest nie tak. powiem tak, jakbym byla z kims w zwiazku - nie ma kont na portalach randkowych fb to tez glupia sprawa w sumie, ale chociaz kontakt z rodzina a dla niektorych kontakt z ex, nowymi dziewczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos jest nie tak
przed innymi dziewczynami z ktorymi moze potencjalnie pisac, flirtowac , choc UWAGA nie musi!!! a rodzina i znajomi wcale nie musza wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tylko pierdoła
To nie było nic takiego, co ktoś mógłby dziwnie odebrać. Po prostu mój brat przekręca jego imię, żart to tyle, nic obraźliwego/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Numer osiem
no to raz jeszcze sobie wpisz cos.... zobaczysz reakcje...nie komentuj, obserwuje ;) zrob to madrze... ile macie lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×