Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość O v O

Szukam wirtualnej koleżanki

Polecane posty

Gość nimffomanka
ogon - doszedłeś, że się tak cieszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
a gadajcie sobie..... ja ide najpierw mastrubacja potem sen:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
za chwile dojde:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Szybki jesteś jak o 1:57 piszesz, że idziesz się mastrubować, a już o 1:58 twierdzisz, że "za chwilę dojdziesz" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
moge Ci chlapnąć na pirsi bo lezysz nago ponoc:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
chwila moze trwac bbaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzooooooooooo długo:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
O tym już również pisałam - nie leżę nago, bo nie mieszkam sama. Poza tym podziękuję za Twoją niepewną spermę - bez badań się jej ani jej ani penisa nie tykam. To akurat kolejny wymóg - absolutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Hahaha jaki test? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
No to na szczęście daleko ode mnie. Nawet się nasze województwa nie stykają na mapie - więcej nie powiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
szukaj sobie dalej twe wymagania BUZKA............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
O Ty podstępny :) Pisałam już - myśl co chcesz, ja swoje wiem. W sumie może nawet lepiej, że ktoś obcy tak uważa, czasem czytając różne artykuły o uzależnieniu od seksu bałam się, że będę musiała to leczyć - ok, powiedzmy, że mam gorący temperament, ale skorpiony tak chyba mają? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogon
moze.................. tak maja.....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
ogon - szukam, szukam, szukać będę i wierz mi, że znajdę w myśl znajomych słów z Biblii "szukajcie, a znajdziecie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy kontrolowane uzależnienie to jeszcze uzależnienie? Bo to jest niby zwierzęcy popęd, a zobacz ile warunków już zdążyłaś postawić - niemal zapora ogniowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Ja wszystkie swoje uzależnienia kontroluję - mniej lub bardziej, ale mam ich świadomość i nad nimi panuję, może dlatego, że psychologia nie jest mi obca? Poza tym mam silny charakter. Warunki warunkami, ale chyba nikt uzależniony przy zdrowych zmysłach i odrobinie szacunku do siebie i swojego ciała nie rzuca się na wszystko co się rusza? Jeśli takie masz pojęcie nimfomanki, to faktycznie nią nie jestem. Poza tym patrząc z boku, żenujące są dla mnie zdesperowane kobiety biorące pierwszego lepszego. Przykład? Nie dalej jak w środę byłam na imprezie - takie to od razu by wykorzystały sytuację, a jak myślisz dlaczego połowa facetów z tej imprezy latała za mną? Nawet się z żadnym nie" przelizałam", a nie jeden miał ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Rozumiem, że przerażają Cię moje wymagania, bo ich nie spełniasz? :D btw. ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 lat, lada dzień +1 :) Te wypisane wymagania, obawiam się, że spełniam. Lecz na żywo, nie mam pojęcia - szybko się okazuje przy spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan kapitan
PaN kapitan nie jeden sztorm przezyl ;) ma lat duuuzo;)prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Wiesz co różnie, ale zawsze jestem na tyle trzeźwa, że wiem co robię, wiem, gdzie jestem i jak wrócić do domu. Może kręcić mi się w głowie, mogę mieć "fazę", ale zawsze w granicach rozsądku. Ostatnio wypiłam 2 drinki u koleżanki, 2 piwa i 3 drinki w klubie - nie wiem, czy dużo, czy mało, ale wszystko pamiętam, bo ze szczegółami relacjonowałam koleżance, a i nawet jakieś zdjęcia z tej imprezy widziałam na necie - wyglądam przyzwoicie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim stanie, że zawsze wiesz, z której strony kolesiowi przywalić, żeby drugi raz nie podszedł ;-) Językowo (choć na bazie piśmiennictwa stwierdzam) wydajesz się wygadana i natręt szybko spada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimffomanka
Tu masz rację, nigdy nie interesowały mnie wirtualne znajomości. Pisanie to nie rozmowa. Dlaczego "obawiasz" się, że spełniasz moje wymagania? To kiedy urodzinki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan pan ten
Hahahihihi przyznaj się ile naprawdę masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan ten tam
27 powiadasz? Czy ile? Nie sciemniaj tu mlodym niedoswiadzonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×