Szukam wirtualnej koleżanki

na cipke brzuszek?

ogon - do kogo to pytanie?

wiesz o co chodziło z aktywną... :) po takim postawieniu sprawy mógłbym ulec kontrolującej się nimfomace :P

do ciebie nimfomanko....

gdzie sie twój chłopak spuszczał na cipke na brzuszek?

ogon, weź idz pod jakiś kamień i sprawdź czy cię tam nie ma. w każdym wątku musisz coś machnąć, masz natręctwa?

Nie wątpię. Jak dotąd nikt nie narzekał, z tego co wiem faceci (o ile nie są impotentami i aseksualistami) uwielbiają seks i jest problem, kiedy partnerka ma mniejszy temperament. Wtedy zdradzają, chociaż nie zawsze wtedy - ja też zostałam zdradzona i to, żeby jeszcze z jakąś ładną dziewczyną... Dlaczego? Nie wiem, ale mój były to psychopata jakiś, zapatrzona w niego byłam, tyle. U mnie w grę opcja zdrady nawet nie wchodzi. Nie i koniec (może jestem głupia, ale jeszcze długo po tym jak mnie rzucił czułam się źle na imprezie, nie pozwoliłam się żadnemu dotknąć... od tamtego czasu się na szczęście zmieniłam i tylko związek partnerki, polegający na wzajemnym zaufaniu wchodzi w grę) i ciekawa jestem, czy kiedyś znajdę faceta, który myśli podobnie...

nimffomanka skąd kllikasz ? pozdrawiam .

ogon - a co Ci da ta wiedza? Chyba żadnych oryginalnych miejsc Ci nie podam, wszystkie opcje sam wymieniłeś :d

fetyszysta - takich informacji nie udzielam na forum :)

a lody lubisz robic?

Odpowiadałam już na to pytanie jak spytałeś, czy "lubię pieścić kutaska i głaskać do końca aż się spuści" - dla mnie to jednoznaczne, więc nie będę się powtarzać. Cofnij się parę stron wstecz.

:)

i co jeszcze lubisz???

lubisz jak facet ci robi palcówke???

Uczucia i namiętność.

:):)

Wszystko rozumiem i się nawet zgadzam, ale nie jesteś nimfomanką. Nawet jeśli w swoim mniemaniu jesteś, o!

Palcówkę? To sobie możesz koleżance zrobić, to nie mój poziom. Wolę minetkę.

lubie to i to.....

lubie na oczach kolezanki walic konia i spuscic sie jej na piersi:):):)

ale napewno to nie twój poziom...

Wierz mi, ze jestem. Żadna "normalna" (w domyśle nie nimfomanka) kobieta widząc pierwsze na oczy faceta nie zastanawia się jakiego ma penisa i jaki jest w łóżku, nie rozmawia o tym tak od razu, nie myśli tylko o tym widząc się z nim, np. nie wyobrażam sobie być z kimś w związku i nie uprawiać seksu podczas spotkania, za wyjątkiem jakiś tam krótkich spotkań, czy w takim miejscu, że po prostu nie da rady. Nie będę się z Tobą kłócić, myśl co chcesz, ja uwielbiam seks i bardzo mi go brakuje.

Faktycznie nie mój poziom. Chociaż co innego, gdyby robił to mój własny facet - nie miałabym nic przeciwko, podnieca mnie jak facetowi jest dobrze, lubię patrzeć jak się masturbuje, ale oczywiście gdyby był w mojej obecności to przecież lepiej seks...

lubie na oczach kolezanki walic konia i spuscic sie jej na piersi

więc masz jak większość facetów - mogą być wierni, choć w myślach gwałcą każdą napotkaną... która się nadaje

sex z finiszem na piersi....

:):):)

ogon vel zacięta płyta. wyczerpał się biedaczek.

Nie nie nie! Skąd niby taki wniosek? Jak z kimś jestem w związku, to go kocham, a skoro go kocham to nie myślę o innych - myślenie, fantazjowanie o innych to też zdrada... Wyszło na to, że szukam faceta z tego mniejszości :(