Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mydestinationnn

Jeżeli facet jest o nas zazdrosny to znaczy, że mu zależy???

Polecane posty

Nie, to znaczy, że ma ochotę na dżem truskawkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale jak przesadnie zazdrosny np nie pozwala Ci się spotykać ze znajomymi to znaczy że jest chory psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam nad tym jakiś czas temu i doszłam do wniosku, że niekoniecznie musi im zależeć lecz po prostu nie chcą żeby ktoś inny zdobywał coś co oni wcześniej zdobyli. I dlatego jestem ciekawa Waszych opinii jak Wy to widzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funfel podgórski
na pewno zależy mu na sobie a czy na kobiecie to różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio spotkałam się z facetem tylu "pies ogrodnika". Nie bardzo widział mu się związek ale nie chciał też żebym zaczęła się spotykać z kimś innym. Jest zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antygonka
też takiego znam.Zazdrosny jak jasna cholera a momentami zachowuje sie jakby miał głęboko w dupie. to już mój były,ale cały czas zachowuje sie tak samo. Grzebie mi w tel.szpieguje w necie.Ma różne loty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
moim zdaniem jak by zalezalo mu bardzo na tobie to by staral sie o ciebie a jezeli chodzi o tych "pies ogrodnika" to mi sie wydaje ze mu sie podobasz bardzo ale nie zalezy mu bardzo i nie chce sie wiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak też tak mam właśnie, że przyjdzie mi wiadomość to wręcz rzuca mi się na tel żeby zobaczyć od kogo. Nie daj Boże, że jest to wiadomość od kolegi i przy nim odpisze bo za chwile wychodzi z fochem. Portale społecznościowe regularnie przetrząsa mimo, że ciągle mówie mu, że ma tego nie robić. Jak gdzieś wychodzę to milion pytań kto tam będzie. A jak przychodzi co do czego to związek mu się jak to określił "średnio widzi". Ja nawet nie chcę związku. Lubię po prostu spędzać z nim czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa12324567
no to powiedz mu ze nie jestescie razem i ze ci sie to nie podoba jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja PSYCHOLOG
tzn. że ma niskie mniemanie o sobie i jest bardzo zakochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores z opery
Autorko, niedawno tez mialam z takim do czynienia.\Chyba robil to po to, zebym myslala wlasnie, ze jest zazdrosny i tak mu zalezy, a tymczasem okazalo sie, ze spotyka sie naraz z 4 kobietami:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam już mu to. Nie raz. Jak widać nie do końca skutkuje. Owszem robi to rzadziej niż kiedyś(kiedyś bylo to na każdym kroku) no sale nadal. NIe wydaje mi się, że udaje. Kiedyś jak zadzwonił mój były to odebrał, zwyzywał go i zrobił scene przy znajomych. Tak samo jak taki chłopak zaczął się mna interesować to non stop sprawdzał o czym piszemy, wypytywał, strzelał fochy. Zaczął mi dogryzać. Ta trochę jak dziecko a nim już nie jest. Hm wydaje mi się, że nie ma kiedy się spotykać z innymi bo 90% wolnego czasu poświęca mi. Widujemy się praktycznie codziennie bo mieszkamy ulicę od siebie. Ale oczywiście nie dam sobie ręki uciąć bo wiadomo jak to w życiu różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym go juz nie wysylala
to znaczy, ze ma niska samoocene, koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EZOTEFAŁ
Dobra to jako facet przedstawię wam swój punkt widzenia. Miałem narzeczona , razem przeżyliśmy 10 lat.Nigdy nie byłem zazdrosny choć raz poważnie nadużyła mojego zaufania i doskonale zdawała sobie z tego sprawę. Dlaczego ja stałem się zazdrosny ?Moja ex zmieniła pracę ,nowe towarzystwo wypady po pracy i powroty do domu o 1 w nocy.Z czasem znajomi zaczęli wieść totalny prym , spotkania z nimi były najważniejsze.Ciągłe telefony/sms-y ,nawet o 6 rano ,naprawdę od tego można było oszaleć!Zaczęła być niesłowna. Spotkania do później nocy 4 razy w tygodniu ze znajomych to lekkie przegięcie , w połączeniu z niesłownością były tylko ogniem zapalnym do wielkiej awantury.Otwarcie i szczerze powiedziałem jej co mnie męczy ,oczywiście zostałem uznany za psychopatę :D.Do tematu wracałem jeszcze kilkukrotnie , doszło do całkowitego ochłodzenia relacji między nami.Postanowiłem odpuścić ponieważ do niej i tak nic nie trafiało.Starałem się powstrzymać od ciągłego "czepialstwa" choć nie mogłem znieść totalnej olewki i traktowania mnie jak powietrze.Gwoździem do trumny był dzień w którym siedziałem przy niej w szpitalu i postanowiłem sprawdzić godzinę na jej telefonie.Wyskoczył monit "wprowadź hasło główne".To był początek końca , po 2 tygodniach rozstaliśmy się generalnie bez słowa wyjaśnienia. Dlaczego byłem zazdrosny ? Bo bardzo kochałem i czułem że przez te jej wypady znacznie oddalamy się od siebie. Jeżeli facet jest ROZSĄDNIE zazdrosny to znaczy że mu zależy, i miłe Panie dajcie mu do zrozumienia że jest dla Was naprawdę ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores z opery
No ten "moj" byl rozsadnie zazdrosny, ja dawalam mu do zrozumienia, ze jest wazny, a potem sie okazalo, ze mial 3 inne jeszcze takie jak ja :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EZOTEFAŁ
I nic nie przeczuwałaś ? przeca aby ogarnąć 4 kobiety na raz trzeba mieć na prawdę duuuużo wolnego czasu...no chyba że spotykaliście się na 30 min i w pełni Wam to wystarczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores z opery
z racji, ze ja duzo pracuje spotykalismy sie co tydzien tylko albo w sob albo w niedziele i spedzalismy wtedy pol dnia ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie zdradziłam żadnego z moich facetów. Wcześniej bylam przed nim w 3 letnim związku na odległość i NIGDY nie oszukałam. A ten od początku zaczął szukać dziury w całości. NIeustannie mnie monitorował. Potrafił napisać do mojego kolegi czy mnie podrywa. Po jakimś czasie po kłótniach o to trochę odpuścił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oznacz a to chyba
ja poznalam kogos, interesowal go tylko uklad na seks raz sie z nim przespalam, bylo cudownie, poznalismy sie blizej, zakochalam sie i wycofalam z ukladu On zas miedzy czasie zaczal mi robic wyrzuty, gdzie jestem z kim, czy mam kogos, czy sie z kims spotykam Jak powiedzialam, ze takie pytania nie pasuja do ukladu, ktory chcial miec to sie od razu wycofal - ok, nie musze wiedziec A potem sie to pojawilo na nowo, zazddrosc, plus pomaganie mi, troska o mnie - zaczelam myslec, ze moze on zaczyna sie we mnie zakochiwac, ale :) stwierdzilam, ze nie bede sobie sama krzywdy robic i sie wycofalam na amen Powiedzialam mu, ze dla mnie jest idealny i zeby taki nie byl, bo mi zal, ze nie jest moj I zakonczylam to, teraz mamy kontakt tylko czasem zawodowy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz

Ja jestem chorobliwie zazdrosny o swoją żonę. 

Do tego stopnia że dopiero teraz zaczynam dostrzegać swoje błędy i czuje że niszcze ten związek. 

Już trzy razy nadszarpnąłem jej zaufanie i nie wiem co robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I zniszczysz do końca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heartbreaker

Zazdrość nie oznacza, że zależy. W związku, to jest uwarunkowane kilkoma czynnikami, ale na ogół powinno niepokoić. Poza związkiem niczego nie oznacza. Jak ja zazdroszczę poza, to oznacza, że oberwało moje ego i tylko o nie się troszczę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×