Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fkdk8f8jhhj

CZY BÓG KARZE ,ZA TO ,ŻE NIE CHODZI SIE DO KOSCIOŁA????

Polecane posty

Gość fkdk8f8jhhj

matka mi powtarza ciagle ,że czeka mnie kara bo nie chodze do kosciola.. i zebym patrzyla końca i czekala na kare.. a czy ona kiedys zapytala mnie co czuje i co mnie smuci i czy kiedys zalezalo jej na moim wlasnym szczesciu..nie nigdy.. CIAGLE TYLKO DO KOSCIOLA I MODLIC SIE ..OD DZIECKA BYLAM TAK WYCHOWYWANA.. jestem katoliczka ale mam dosc tego czy matka ma racje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma . Mówi tak ,bo brak twojego zaangażowania w wiarę jest dla niej oskarżeniem ,ze kiepski dawał ci przykład swojego życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkdk8f8jhhj
chodze do kosciola co niedziela ale czasem nie ide .. bo zle sie czuje ..mam depresje..ale ona nawet nie wie tego.. czy ja obchodzi ze mi cos jest.. byle chodzic do kosciola.. to podstawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkdk8f8jhhj
nie wiem jaka kara ciagle tylko mowi "patrz końca!" ja mam juz 25 lat i mam dosc sluchania tego ...ze mnie Bóg ukarze.. czasem wierze jej i boje sie tej kary i jak mi sie zycie wali to czuje ze to ta kara :( głupie ale tak naprawde mysle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bóg karze poprzez
rozstrzelanie oraz otrucie poprzez powieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoim problemem nie jest chodzenie albo nie do kościoła ale brak wiary . Apostołowie do kościoła nie chodzili a przecież trudno twierdzić ,ze byli niewierzący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętne suczydło
A nie zapomniałaś przypadkiem, że jesteś dorosła i sama decydujesz o swoim życiu? Fakt, że mieszkasz pod jej dachem, nie daje jej prawa do decydowania o tym, w co i jak masz wierzyć. Pod czyimś dachem to ja mogę nie pić, nie przeklinać, nie chodzić w butach, ale zasady demokracji obowiązują wszędzie - nawet w 4 ścianach. Twoim problemem nie jest kara, tylko to, że matka zburzyła Twoje poczucie wartości i pewności siebie, a Ty jesteś uzależniona mentalnie od tej despotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkdk8f8jhhj
DZIEKI ZA ODPOWIEDZI:( ALE MASAKRA JAK MNIE MECZY O TEN KOSCIOL...BOG TYLKO SIE LICZY A RACZEJ KOSCIOL..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ministrand
ile ty dziecko masz lat że w jakiegoś boga wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×