Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaaaa a aaa

Jestem nie wierząca i nie mogę się pogodzić ze śmiercią brata.

Polecane posty

Gość kasiaaaaa a aaa

Mam 19 lat, mój brat popełnil samobójstwo 5 lat temu, miał 21 lat. Prawdę mówiąc przez pierwszy rok nie docierało do mnie, że on nie żyje, ale w końcu powoli zaczęło. Ja nigdy nie była za bardzo wierząca, ale teraz dociera do mnie, że jeżeli po smierci nic nie ma, to on po prostu przestał istnieć i my też tak skończymy. Nigdy nie chodziłam do psychologa z moimi problemami i teraz wszystko zaczęło się nawarstwiać. Ludzie często mówią, że Bóg wybacza, że przecież jest jakieś życie po śmierci, ale jeżeli ja nie wierzę, to mnie to w ogóle nie pociesza, szczegolnie, że młoda osoba, zdrowa odbiera sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
przepraszam, powinno być "niewierząca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
przepraszam, powinno być "niewierząca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesia
dlaczego sie zabił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
powinno być "niewierząca", przepraszam za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
Sama nie wiem, rozstał się z dziweczyną, popadl w długi, ale nic nam nie mówił o tym, nie było po nim nic widać. Godzinę przed rozmawałam z nim i nic nie wskazywało na to, że to sie zaraz stanie. Niestety nikt mi nie dał listów pożegnalnych do przeczytania;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętne suczydło
nie trzeba wierzyć w Boga, żeby wierzyć w życie po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podawajcie niki
zazdroszcze twojemu bratu :O jaki mial powod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem niewierzaca,ale mysle ze jest cos po smierci jakis drugi wymiar gdzie ida dusze po smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
Ale chodzi własnie o to, że ja nie wierzę, ze w ogóle po śmierci dalej istniejemy w jakikolwiek sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętne suczydło
a jakbyś wierzyła w życie po śmierci, to ulżyłoby Ci jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podawajcie niki
a jak to zrobił? przedawkowal cos czy powiesil sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
Jakbym wierzyła, to może widziałabym jakiś sens rozmowy z nim czy modlenia się, a tak to mi się wydaje, że jest już na wszytko za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CIESZ SIĘ ZYCIEM.
BO TAK JEST, PO ŚMIERCI NIE MA NIC, UMIERASZ, ZJDAJA CIE ROBALE. TEZ NIE WIERZE W BOGA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvfds
na pewno miał powód, ty nie musiałaś o tym wiedzieć ale ot tak sobie sam sie nie zabił. Na pewno od jakiegoś czasu o tym myslał takiej decyzji nie podejmuje się w ciagu minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
samobójca człowiek staje sie długo przed smiercia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
samobójca człowiek staje sie długo przed smiercia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętne suczydło
BO TAK JEST, PO ŚMIERCI NIE MA NIC, UMIERASZ, ZJDAJA CIE ROBALE. jakie robale? wolę, żeby moje ciało spalili, niż żeby miały je zżerać robale. Spalą mnie, wsadzą do urny - nie będę zabierać miejsca w ziemi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvfds
na pewno miał powód, ty nie musiałaś o tym wiedzieć ale ot tak sobie sam sie nie zabił. Na pewno od jakiegoś czasu o tym myslał takiej decyzji nie podejmuje się w ciagu minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze to 1
słowo TAKT chyba jest wam obce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MDKJKM
dobrze ze tobie jest BLISKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze to 1
i ciesze sie z tego powodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bardzo smutne
Doskonale rozumiem Twój ból.Ciekawskim radzę nie wypowiadać się, radze zająć sie soimi sprawami; nie interesować się.Zupełny brak kultury i taktu.😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nic nie wiem.
Mój brat też poeplnil samobojstwo i tez nie moge sie z tym pogodzic, mial 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
jaka była jego sytuacja życiowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiczi
A dlaczego zycie po smierci mialo by istniec? Dlatego że człowiek ma uczucia i jest inteligetniejszy od małpy? Ludzie mają taka nieciekawa przypadłosc ktora powoduje manie wyzszosci. Chca zagarniac panowac i wierzyc ze sa najwazniejsi. Ludzie sami wymyslili sobie takie wytłumaczenie żeby nadac zyciu wiekszy sens. Wierzycie w przetrwanie swiadomosci po smierci ? Czyli jesli masz 10 lat to umierajac masz swiadomosc 10 latka a majac 100 stu latka ? Czyli dusza zabiera kopie naszego umysłu? Zaraz sie pewnie ktos oburzy ze tego nie mozna opisac. Ja powiem tylko że niczego po smierci nie mozna dowiesca ludzie beda wierzyli w to tylko po to bo ich mania wyzszosci nie pozwala przyjac do swiadomosci ze zyja i umieraja na koncu jak inne stworzenia i pozostaje po nich tylko proch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nic nie wiem.
Ja sie nie oburzam bo dobrze piszesz o tej manii wyzszosci, zalezy jaki sie ma punkt widzenia. Mnie by cieszyl inny wymiar, cos dzieki czemu bym przetrwala, mam tak ze w ogole niue czuje sie cialem, zawsze mi przeszkadzalo i lubie sobie pofantazjowac ze jestem wszystkim a cialem przy okazji, taki zly zbieg okolicznosci. W ogole cielesnosc mnie nie zachwyca, chcialabym czegos wiecej, czego zupelnie ponad rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiczi
A gdzie byłas przed narodzinami? W ciemnosci ? Odpowiedz sobie na to pytanie a w to samo miejsce trafisz po smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
Nie miał złej sytuacji życiowej dopóki nie wpadł w długi i zaczął brak kredyty, aby spłacać następne, rodzice pomagali jak mogli, aż czasami nie mieliśmy pieniędzy na życie. A skończyło się jak skończyło. Ogolnie u nas w rodzinie jest to temat, na który się nie rozmawia. Gdy poszłam do liceum też nikomu nic nie opowiadałam, ale tutaj jestem anonimowa, więc postanowilam napisać o moich wątpliwościach. Może też od wiary odrzuca mnie to, że wedlug Biblii samobójcy są potępieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa a aaa
Przecież żeby podjąć ten krok trzeba być zdesperowanym, a tu można jeszcze usłyszeć takie coś, że są oni potępieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×