Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewnie nikogo niep oznam

Tez ide na studia i sie boje... Pewnie nie poznam zadnych znajomych i bede sama

Polecane posty

Gość pewnie nikogo niep oznam

tak jak w gimnazjum i liceum ,bede odludkiem dzikuską ktorej nikt nawet na piwo czy impreze nie zaprosi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka wchodzee
wcale nie. tu Cię nikt nie zna i nie wie jaka jesteś. pokaż się od początku od dobrej strony to ludzie Cię polubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta bakiera
dokłądnie. na studiach możesz mieć inne życie. tylko musisz sie nastawić dobrze i zagadywać do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nikogo niep oznam
tylko jak zagadywac? Nie mam obycia w towarzystwie.. w liceum bylo podobnie, liczylam na wielkie zmiany... probowalam poznac jakies nowe kolezanki, na poczatku bylo w miare ok, ale po 2-3 tygodniach zaczelo sie towarzyc ''grupy'' a ja...zostałam sama, w zadnej mnie nie chcieli :O Mam wrazenie, ze im bardziej ktos wyszczekany, glosny, agresywny tym bardziej lubiany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka wchodzee
na początku pytaj po prostu czy znają jakieś opinie o profesorach, gdzie mieszkają (stancja, akademik, swoje mieszkanie z rodzicami), dlaczego poszli na te studia, jakiej muzyki słuchają... zacznij 1 lub 2 dnia od poznania jednej kolezanki, która wyda Ci się sympatyczna nastepnego dnia zagadaj do jakiegoś chłopaka. poznaj ich ze sobą i już masz wyjściową paczkę ludzi, oni poznają Cię z innymi i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobieasd
Pewnie brzydka jestes.. bywa, zaprzyjaznij sie z jakims emo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esh
Jesli spelniasz warunki - postaraj sie o miejsce w akademiku. Tam znajomi znajda sie sami :) Mowie z wlasnego doswiadczenia, bo tych 6 lat temu mialam identyczne obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×