Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona159

którego wybrać....i czy warto walczyć

Polecane posty

Gość zagubiona159

cześć. mam problem bo całowałam się z moim bliskim kolegą a później z jego bratem i nie wiem co teraz robić... ten drugi wie że całowałam się z jego bratem i stwierdził że mu to nie przeszkadza ...ale teraz narazie straciliśmy kontakt ze sobą....z tym pierwszym chodzę jeszcze do klasy i troche to wszystko jest krępujące, tym bardziej że chyba mu się podobałam ...a później pojawił się jego brat i ooo.... nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug mnie... hmmm... ja mimo ze jestem facetem.... ktoremu na Tobie bardziej zależy... z którym lepiej sie czujesz?? z którym lepiej sie dogadujesz... pocalunek moze nie znaczy wiele... ale napewno rozbudzil ciekawosc brata... zrob sobie prosty rachunek... z ktorym ci lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale moim zdaniem to z żadnym nie bądź. Ponieważ żadnego nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
ale właśnie to trudno mi stwierdzić.... bo i jeden i drugi w jakiś sposób o mnie zabiegał ...z tym pierwszym znam się ponad 2 lata.... i wszyscy zauważyli że między nami coś jest....w tym roku poznałam jego brata...szczerze od razu mi się spodobał ....ale mimo to spotykałam się z jego bratem bo go bardzo lubię ....nie wiem czy któraś z tego znajomość była miłością .....i własnie ten pierwszy przestał się odzywać i nagle pojawił się jego brat ...... z charatkeru lepszy ale chyba i tak się coś między nami popsuło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
TinaS ...też o tym myślałam ....to chyba najlepszy sposób ....ale ja właśnie nie jestem pewna czy nie kocham ...... własnie się boję że mogę stracić kogoś ważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeżeli byś kochała to byś nie zastanawiała się kogo wybrac wiedziala bys odrazu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci coś co powiedziałem niedawno mojej dziewczynie która ma mega pesymistyczne podejście do wszystkiego... za dużo myślisz mózgiem... posłuchaj raz serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
...same idiotki! Kuźwa gdy kogoś kochasz to nie masz wątpliwości i dylematów z kim się całować, kogo wolisz i czy w ogóle kochasz... nosz idiotka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
...zwierzątko normalnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
to akurat prawda ...za dużo myśle .....a o tym już wg ....właśnie nie wiem co z tym robić....ogólnie wiem że z tym pierwszym nie mogłabym być w związku bo mamy takie charatery że nie pasujemy do siebie...ale i tak siebie lubimy i szanujemy .....za to jego brat jest wspaniały ..... i sam się o mnie starał ...ale po ostatnim spotkaniu urwał ze mną kontakt i nie wiem czy sie odezwać ...ale ja nie chce się narzucać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
Boziu... ale można kogoś kochać i mieć wątpliwości czy z nim być ....nawet z prostego względu że całowałam się z jego bratem i można powiedzieć że troche krecilismy ze sobą...... a jesli Ci sie coś nie podoba to nie musisz mnie od razu wyzywac od idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
A co mam napisać, inteligentna inaczej? Kocham kocham kocham, czy wy kretynki w ogóle wiecie co to jest miłość, dla was randka, pocałunek, nie mówiąc już o bzykaniu to za każdym razem miłość nad życie... często do przypadkowej osoby, bez zastanowienia się czym jest miłość! >:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
...a Ty po jednym pocałunku nie wiesz kogo wybrać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
...my ci powiemy kogo wybrać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
nie chodzi mi że Wy macie mi powiedzieć kogo mam wybrać bo i tak to jest moja decyzja i sama muszę wybrać ....to oczywiste..... i własnie dlatego nie mówię że któraś z tych znajomości jest wielką miłością .....do stwierdzenia tego potrzebuję więcej czasu ....może się okazać że żadna tak naprawdę nie była ....a napisałam tutaj o poradę tylko dlatego że czasami jak ktoś obiektywnie na to spojrzy łatwiej jest mu coś poradzić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
Boziu... i nie musisz mi podsyłać piosenek które mówią co to jest miłość .... na tyle to akurat wiem ...i skoro dobrze nie znasz całej tej sprawy i mnie to nie rób ze mnie aż takiej idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TinaS, znów używasz zbyt wielkich słów. Miłość? Jaka miłość... Zauroczenie, zakochanie, fascynacja - owszem. Ale miłość, to coś większego, poważniejszego i mocniejszego, niż to, co opisuje autorka. Naucz się znaczenia słów, których używasz a dopiero później zabieraj się za pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, Boziu :D Mi akurat kojarzy się z tym inna piosenka. "Zapadł ciepły wieczór, już ucichł wiatru wiew Gdzieś z oddali płynie harmonii tęsknoty śpiew Biegnę wąską dróżką co pośród gór się pnie Tam pod jarzębiną dwóch chłopców czeka mnie. Jarzębino czerwona, któremu serce mam dać Jarzębino czerwona biednemu sercu radź. Jeden dzielny tokarz, a drugi kowal zuch Co mam biedna robić podoba mi się dwóch Obaj tacy mili a każdy dobry druh Droga jarzębino, którego wybrać mów Mija wiosna, lato już jesień u mych drzwi Już się ze mnie śmieją dziewczęta z mojej wsi Tylko jarzębina poradzić może mi Co mam biedna robić przez tyle długich dni" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
dlatego pisze że narazie nie moge żadnej z tej znajomosci nazwać miłościa ....co nie wykluczone że któraś z nich by mogła nią być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
Damascenka no ja rozumiem i potwierdzam to co mowisz ...a piosenka faktycznie troche pasuje do mojej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
muszę się chyba nad tym poważni zastanowić ....może i to racja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boziu...
Damascenka twoja piosenka pasuje może do tematu ale na pewno nie do miłości, kochania drugiej osoby ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu, pisałam o sytuacji autorki. I do TEJ sytuacji pasuje piosenka. Miłość? Tu nie ma miłości. Tu jest niezdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
Damascenka dobrze to określiłaś niezdecydowanie ...chociaz wydaje mi sie ze i tak nie mam w czym wybierac ....bo i tak sie do mnie nie odzywa ....a raczej sama pierwsza nie powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona159
Damascenka dobrze to określiłaś niezdecydowanie ...chociaz wydaje mi sie ze i tak nie mam w czym wybierac ....bo i tak sie do mnie nie odzywa ....a raczej sama pierwsza nie powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×