Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naomi 0

wirtualny świat

Polecane posty

Gość naomi 0

poznałam go na tematycznym forum,facet dużo starszy ,żonaty,dzieciaty,pisał ze mną 3 lata a teraz przeprosił i powiedział delikatnie ,że kończy znajomość :( nawet się nie spotkaliśmy ale więź jednak wielka jest przynajmniej z mojej strony,jestem załamana......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
zakochałas se w nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
Napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
wiesz on ci nie deklarowal ze z Toba bedzie Zywczajnie dobrze mu sie pisalo i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
zakochałam się :( moje serce bije tylko dla niego... dojrzały wspaniały wykształcony facet , z takim rozsądnym podejściem do życia,kocha muzyke ,literaturę ,jest taki wrażliwy na poezję.... nie wiem dosłownie jak dalej żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
ja swoją miłość tu wyrażam i tuszu na litery mi nie braknie:P kocham go jak nikogo ,jest dla mnie uosobieniem faceta ,rozmawialiśmy tysiące razy przez telefon,zawsze trzymał dystans;) ale był taki seksowny mmmmrauuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
obiecywal Ci cos/ ze zostawi zone? pewnie nie, boo bylas tylko odskocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
Czesto rozmawialiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
nigdy nie obiecywał że zostawi zonę ale mam wrażenie że w jakiś sposób mnie bardzo kochał:( dzwonił kiedy mógł ale nie miał obsesji kocham tego faceta😭 ma trójke dorosłych dzieci a ja zrobię wszystko żeby go mieć kocham go bardziej niż swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
a co robi w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
a czemu mnie tak wypytujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-O-N-O-P-I-A
a może po prostu sobie uświadomił, że nie może być z Tobą, bo nie spełni Twoich oczekiwań, a Ty młoda kobietka powinnaś iść przez życie ustaysfakcjonowana (też fizycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
tak tylko sie zastanawiam jak sie mozna zakochac przez internet? nawet go nie widzialas.Musi byc znudzony swoim zyciem skoro szuka rozrywek. Jak to mozliwe zakochac sie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie piję, a mi smutno
nie wiem czy zakochać, ale zaangażować emocjonalnie jak najbardziej a takie rozstanie boli pewnie równie mocno jak po realnym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
ale autorka pisze ze sie zakochala. nie rozumiem tego nic a nic. Nawet go nie spotkala nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie piję, a mi smutno
dla niej pewnie to to samo, w każdym razie przeżywa to tak samo, a skoro cierpi to właściwie co za różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
Czyli mozliwe jest takie zakochanie? tesknota za kims kogo sie na oczy nie widzialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie piję, a mi smutno
jeśli rozmawiasz z kimś codziennie, po kilka godzin np od kilku miesięcy czy tam lat, to owszem, choć bylabym ostrożna z nazwaniem tego zakochaniem to właśnie raczej takie zaangażowanie emocjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,,,,,?as
o to mi wlasnie chodzilo ciezko mowic o zakochaniu bo do tego potrzeba wiecej bodzcow moze byc tesknota fascynacja moze pozadanie ale zakochanie w g mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simaaa
do autorki mozliwe jest sie zakochac..ten czlowiek przez dlugi czas byl z toba zwiazany emocjonalnie..zwierzalas sie,podzielaliscie poglady na sprawy mniej lub wiecej wazne.. podkreslasz zejest inteligentny etc-wsrod tylu rozmow-tyle czasu trwajacych moze dojsc do sporego zaangazowania . tylko ze ja tu widze b duzy minus-jesli ten pan bylby na tyle odpowiedzialny i intel..nie trwonil by czasu na tel tylko-w rezultacie by chcial cie zobaczyc..juz nie wspomne ze mial rodzine(ma),pewnie ucial kontakt bo -albo sam zaczal sie angazowac albo zona.wyczula u niego zmiane..3 lata to nie bulka z maslem. widzisz logike tego?ja nie..teraz poprostu zatrzymaj to ze pojawil sie w zyciu i odszedl..moze pomogl jakos swoja ,,obecnoscia,,? bo sama zobacz na dluzsza mete..jedno z was by peklo. > wiec lepiej ze juz jest amen i teraz pomysl o realnej osobie i o wolnym statusie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
simaaa bardzo mądrze piszesz ,dziękuję Ci za odpowiedź i innym paniom też normalnie pracować nie mogę,zastanawiam się czy nie rzucić tego wszystkiego ,stanąć twarza w twarz i powiedzieć wybieraj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybieraj? przeciez on postawil uszy po sobie i...zniknal. niby co ma wybierac. rozumiem twoje rozterki, ale mam wrazenie, ze dokladasz sporo iluzji do rzeczywistosci...a to zawsze boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
Moze facet zorientowal sie, ze zaczynasz sie powaznie angazowac w ta znajomosc, a ze nie ma ci tak naprawde nic do zaoferowania, to postanowil zakonczyc. I jesli mu to tak latwo przyszlo, bez niekonczacych sie rozmow, to to dla niego byla raczej odskocznia od szarej codziennej rutyny w zwiazku. Fajnie zwodzic mloda kobiete, az do rozkochania jej w sobie. Moze zona sie dowiedziala i postawila mu ultimatum. Dziwne, ze po 3 latach tak intensywnego kontaktu nie raczyl nawet podac ci przyczyny tego zerwania. To troche niepowzne jest. Moze nie mial odwagi powiedziec ci prawdy, zeby nie zadawac ci bolu. To, to wie tylko on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZATROSKANA9999
Mozna zakochac sie przez internet.Gdy dzieli sie z kimś każdą wolną chwile, rozmawia ze sobą to wpada sie w sidła-widzi sie w tej osobie sprzymierzeńca, wydaje sie ze nadajemy na tych samych falach.To jest pewne, ale w przypadku autorki to wyniszczałoby ją psychicznie.I teraz gdy ją zostawił, ona cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi 0
tłumaczył to powrotem do życia tylko w taki zamaskowany sposób:O normalnie wariuję,wysłałam mu smsy ale chyba telefon ma wyłączony na maila nie odpowiada :( eeeeeeh po co mi to było,dzielił się ze mną wszystkim,swoja pracą,nawet foty z wyjazdów mi wysyłał ,czasami coś tam o domu dzieciach i tak poczułam,że stanowię część jego życia a teraz cisza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweeerrrg
kazdy chyba przezyl taką wirtualną milosc... przejdzie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajkkaaaa
face zachowal sie co najmniej nie fair mogl chociaz powiedziec bye Moze on wiecej ma takich kobiet w wirtualu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieszczo_haha
idź w pizdum pojebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczył to powrotem do życia tylko w taki zamaskowany sposób... Nie rozumiem co to znaczy "do zycia w zamaskowany sposob". To on tak tobie powiedzial? I ty to zrozumialas? To prosze wytlumacz to mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna bella
I tacy są właśnie faceci.................bezmyślni jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×