Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hugo_kluseczka

Dorastanie dziecka a ubranka

Polecane posty

Gość hugo_kluseczka

Hej.Staramy sie o dziecko wiec zaczynam juz chodzic po sklepach i kupowac ciuszki, sa takie sliczne i urocze ze nie moge sie powstrzymac....Mam pytanie do obencnych mam.Jak oceniacie zuzywanie sie ubranek dzieci, tzn w jakim wieku zuzywaja sie najb a w jakim najmniej, chodzi mi dokladnie o okres od 0-12 miesiecy.Nie wiem jak sie przygotowac,zeby np nie nakupic duzo ciuszkow ktorych nie zdazy moje dziecko ponoscic...czy w okresie0-3 potrzeba duzo spioszkow ?Czy dziecko szybko z nich wyrasta?Jesli tak w jakim wieku? Czy lepiej nakupic wiecej ubranek dla wieku 6-9 mies czy 0-3? Prosze o porade.Dziekuje serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam odwrotnie
Zrob wyprawke, a potem kupuj na biezaco, wg potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anikar
Od 0-12 miesięcy ubranka jakoś bardzo się nie niszczą,no chyba że dzidzia koło roczku zaczyna raczkować to na kolanach może trochę przedzierać. 0-3 dziecko najszybciej wyrasta, w tym wieku najwięcej potrzeba śpiochów, pajacykow itp., później troche wolniej, ale itak do roku migiem ubranka stają się za małe. Powyżej 3 mies. przydatne stają się body,i wielkiego rodzaju dresiki, jednym słowem rzeczy wygodne bo szkrab staje sie bardzo ruchliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo_kluseczka
Dziekuje za odp ale chcialabym sie dowiedziec czegos wiecej na temat wieku dziecka w jakim zuzywa sie najw ubranek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mnie to obchodzi eeeeee
To zależy jak dziecko rośnie, a każde rośnie inaczej. Dokładnie, zrób wyprawkę, parę rzeczy dla większego dziecka i na bieżąco. Poza tym każdy zweryfikuje Swoje :ulubione" typy ubrań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo_kluseczka
Dziekuje Anikar za wyczerpujaca odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
Hm, jak same etykietki wskazują, i w jednych, i w drugich dziecko chodziło tyle samo :) U mnie akurat metki się sprawdzały, zdarzały się pojedyncze ubranka które nosił nawet pół roku wcześniej czy później, ale generalnie wzrostem szedł równo z metkami. Mamy lubią różne rzeczy, nieraz tu czytałam że dla noworodka najlepsze body kopertowe, żeby nie zakładać przez głowę, a ja właśnie wolałam szybko przez głowę założyć zamiast dodatkowo zapinać... Przede wszystkim polecam body, bo to dajesz i pod pajacyka, i pod bluzeczkę- wygodne bo nie podwija się, trzyma pieluszkę. Śpioszki dawałam tylko do bodziaków z długim rękawkiem, ale nie lubiłam ich szczególnie... Po bodziakach na pewno pajacyki, chyba najbardziej praktyczne i najwygodniejsze ubranko dla dziecka, fajne są takie z odwijanymi rękawkami- na chłodne dni albo dla noworodka zamiast rękawiczek. Jeśli bluzeczki to wygodne, bawełniane, wkładane przez głowę najlepiej- guziki nie będą gniotły leżącego dziecka. Bez kapturów- jak wyżej. Spodenki miękkie, na gumie. Mamy często radzą, co można i w listach wyprawkowych przeczytać, żeby kupować po 5-6 szt. danego rozmiaru... ale ja bym nie wyrobiła jakbym tyle miała, bo nie chciałam codziennie prania i prasowania robić, a i tak kolorowych z białymi bym nie wrzuciła, a synek nieraz przesikiwał ubranko, ulewał na siebie, kupa lądowała na plecach... i czasem 4 zmiany dziennie szły :) Dla starszego dziecka, powyżej 6 mca polecam głównie praktyczne- dzidziuś nieraz zaczyna wtedy raczkować, wszystko zbiera, ma rozszerzoną dietę a marchewkę ciężko doprać... raczej pstrokate albo ciemne :) Spodenki w tym wieku polecam też z gumką i synek miał często ściągacze też w kostkach, wtedy mogłam mu ciut większe zakładać- pajacyki wtedy miał już tylko do spania, a na spacer- ponieważ siedział- częściej bluzy z kapturem zamiast czapki. Maleństwo brudzi na początku wielkimi kupkami, ulewaniem, a potem- przy raczkowaniu, więc ciężko ocenić kiedy idzie więcej. Mój ma teraz półtorej roku i często dwa komplety ubrań dziennie- jak wraca ze spaceru rano brudny jak prosiaczek, to go tak przecież do wieczora nie będę trzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty maty
a co jak nie zajdziesz?nie szkoda ci kasy poki co?moglabys je przeznaczyc na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo_kluseczka
Jestem mloda i plodna wiec jestem dobrej mysli, a od kupowania ubranek nie zbiednieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo też zależy od pory roku w której będziesz rodzić.Ja pajacyków nie lubię, ubrałam raz i powiedziałam nigdy więcej, śpiochów jeszcze nie ubierałam więc nie wiem. U mnie sprawdzaja sie body i dresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wrecz unikam
rzeczy wkłądanych przez głowe. masakra ubrac w to dziecko, szczególnie niemowlaka, który z reguły nie lubi jak mu sie wkłada cos przez główke. moja mała zawsze płacze, lub wydaje odgłos jakby sie topiła i nie mogła tchu złapać. najlepiej body zapianane z przodu na zatrzaski, nie prawda ze gniecie dziecko, gdyz niemolwaczki i tak przeaznie spia na plecach lub na boku, przezciez na brzuszko nie połozysz takiego maleństwa bo sie udusi lub zachłyśnie od ulewania. co innego starsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljhkjhgfkl
najwięcej zuzywa się jak dziecko zaczyna samo jeść a juz masakra jak chodzi. Chodzi, je = ciapra sie niemiłosiernie. No to powiedzmy - od 1,5 roku mniej więcej zużywa się tony. 0-3 to naprawdę parę rzeczy wystarczy, na starsze tez i taj jak ktoś pisał do 12 m-cy niewiele trzeba. Za to później tony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
a ja wrecz unikam- ? Mi położna doradzała już noworodka kłaść na chwilę na brzuszku (nie mówię o spaniu w tej pozycji), bo wtedy jelita lepiej pracują, później u niemowlaka ćwiczy sobie plecy, szyję... Leżenie na brzuszku jest zdrowe :) Czemu ma się zachłysnąć? Nie wszystkie dzieci ulewają, a nawet jeśli- to zachłysnąć się może właśnie leżąc na plecach... :) A mogą bardziej guziczki niż napy. Ale co do ubranek zakładanych przez głowę czy zapinanych- jak pisałam, kwestia gustu... Ja dziecku podkładałam rękę pod plecy i kark, naciągnięcie ubranka to była sekunda, za to tak nie lubił ubierania że dodatkowe zapinanie to była droga przez mękę... Po prostu trzeba przetestować z jakimi ubrankami nam wygodnie, tak samo jak czytałam jak jakaś mama skarżyła się na elastyczne czapeczki, a ja z kolei w ogóle wiązanych nie używałam... A co do zużywania mniej do roku- hm, mój wychodzi na zewnątrz przeważnie dwa razy dziennie i tyle razy ma czyste ubranko, czyli jeśli się ubrudzi przed południem, to po południu ma nowe, ale zdarzają się cuda i bywa czysty (względnie) cały dzień. W domu aż tak się nie przejmuję, chociaż wiadomo że jak obleje się zupą to mu tak nie daję chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×