Potrzeby uczuciowe

Witajcie! Mam 21 lat i odczuwam silną potrzebę spotykania się z kimś. Od roku jestem sama, z tego powodu, że byłam w dość poważnym związku, którego zakończenie pozostawiło we mnie głeboki stam emocjonalny. Dopiero po roku teraz jestem gotowa na związek, co więcej potrzebuję go. Każdy człowiek przecież potrzebuje kochać i być kochany. Miło byłoby być zakochanym, wychodzić gdzieś na randki, mieć się o kogo martwić i o kogo dbać. A wiecie, że myślałam, że już nigdy nie będę z nikim chciała być?

z tym, że jestem chłopakiem. Ja akurat nigdy nie byłem w związku i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że każdy potrzebuje kochać i być kochanym. Ponieważ zawsze byłem sam przez tyle lat przyzwyczaiłem się do tego stanu rzeczy. W samotności czuję się bezpieczny bo tylko to znam.

Ale to dlatego, że miłości nie znasz. A to dopiero w miłości czujesz się całkowicie bezpieczny.

chlopaku ciesz sie z obecnego stanu rzeczy. jak sie zakochasz i twa luba cie zrani (co sie stanie na 90%) to juz nigdy nie odnajdziesz tego spokoju i bezpieczenstwa gdyz bedziesz potrzebowal tej innej osoby do kochania. slowem zmiekniesz :P (tak, to moja historia)