Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skratt

500-600 kcal start diety 08.09.2012

Polecane posty

Gość tyle się mówi i pisze o
do pozytywnegonastawienia skoro jesteś od dziecka taka chora to powinnaś udać się do dietetyka, a nie cudować z czymś po czym będziesz jeszcze grubsza. Nie oceniam ciebie tylko twoje/wasze myślenie i brak podstawowej wiedzy na temat odchudzania. Która to już twoja taka dieta superodchudzająca? Na pewno nie pierwsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiecieodwrzesnia
ja sie dolanczam bo waga mi stanela zostalo mi juz tylko 4 kg do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W gimnazjum byłam u dietetyka, schudłam 10 kg w półtorej roku, niestety gó.wno wiedziałam i wolałam zabijać smutek czekoladką. Teraz powiedziałam sobie stop i to moja pierwsza dieta ;). Nie każdy człowiek reaguje tak samo, a ta dieta nie jest na całe życie, więc od 2 miesięcy mi się nic nie stanie, do tej pory czuję się idealnie i zaakceptowałam siebie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietetyk... Wiesz ile trzeba mieć kasy na niego? Szczególnie jak ktoś żyje w małym mieście... I te kolejki... Z małym dzieckiem mogę o tym zapomnieć. Ale jak już Pozytywne Nastawienie pisała: nie znasz sytuacji, nie komentuj. Mi taka liczba kalorii odpowiada. Dziewczyny ją wczoraj poległam. Ale tylko (a może aż) na 20 min. Jesienna deprecha. :/ Ale potem pojawiła się moja mama i mnie zmotywowała do dalszej walki. Powiedziała, że skoro już tak schudłam, to mam się nie poddawać. Może i po wadze nie widać dużych efektów, ale brzuch mi spadł bardzo :) Podejrzewam, że ubytki wody się uzupełniły, dlatego waga prawie nie skacze w dół. Co jak co, ale wody w organiźmie to ją miałam bardzo duże braki ;p. Ciągnie mnie na spacer, kiedy w końcu przestanie padać? To przymusowe siedzenie w domu mnie wykańcza :/ A jak Wy sobie radzicie? Bogusia jak tylko mały uśnie to napiszę Ci przykładowe menu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozytywne Nastawienie tylko pozazdrościć! Często jest bardzo ciężko zaakceptować siebie :) U dietetyka też byłam w okolicach gimnazjum. Ale skończyło się na dwóch wizytach. Po pierwsze kasy mi było szkoda. Po drugie jadlospis jaki od niej dostałam. Masakra. Każdy posiłek musiałabym przygotowywać masę czasu, a i produkty nie kosztowały mało. Zresztą wtedy byłam bardzo daleka od akceptacji siebie, więc i tak żadna dieta by mi nic nie dała. :p Nie byłam też gotowa na zmianę nawyków żywieniowych, więc nawet gdybym schudła, bardzo szybko te kg wróciłyby z nawiązką. Zresztą w tamtych czasach jadła tylko jeden posiłek około 20 :) O tej godzinie najczęściej wracałam do domu ;p zawsze było dużo rzeczy do zrobienia że znajomymi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skratt - kochana mama! z tą jesienią to taka masakra.. pada u mnie od rana.. musiałam iść z psem bo jestem sama w domu, tylko, żeby mi się nie pogorszyło, bo gardło dalej bardzo boli.. Co do dietetyka to właśnie tak jest. Jadłospis, szkoda tylko, że produkty tak jak stwierdziłaś nie są za tanie.. (taka lekarka, może sobie na to pozwolić) :). Dodam jeszcze, że jest wrzesień, kupe wydatków, na mojego brata jeszcze więcej bo idzie nową podstawą programową i wszystkie książki z księgarni.. Tak to już jest, że jak się chce, to się do celu dojdzie. Ja wiem, że nigdy nie wrócę do 85 kg i kropka! Do słodkiego w ogóle mnie nie ciągnie :) w dzień dobry tvn będzie wywiad z dr Dukanem, który przegrał proces sądowy, jego dieta jest niezdrowa, trzeba oglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiecieodwrzesnia
ja dzisiaj na 3 dni robie lekki bigos z chuda szynka bez boczku i kielbasy z maerchewka i pomidorami.do tego lekkie sniadanko a na kolacje jogurt z owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam na takiej diecie z wieloma wpadkami przez 2 miesiące, schudłam z 71 do 60, niestety przez wakacje zaczęłam jeść normalnie i przez te 2,5 miesiąca przytyłam 3,5 kg, więc jest efekt jo-jo ale nie jakiś straszny, po weekendzie mam zamiar znów przejść na jaką dietę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi i pisze o
No i zapału starczyło raptem na kilka dni hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaoalall
jecie wszystko tylko w ramach kalori ? czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi i pisze o
tak pochudły, że aż poznikały czy co? Hahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkkala
jest tu ktos? jestem na innym topiku tez ale tu tez pozagladam piszcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×