Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Raffle

Pytanie do Kobiet: czy taka relacja moze sie przerodzic w cos wiecej?

Polecane posty

Gość Raffle

Mam maly dylemat. Podoba mi sie strasznie pewna kolezanka z pracy. Ona w sumie pierwsza wykonala krok w przod, aby nawiazac blizsza znajomosc ze mna. Gdy sie dluzszy czas nie widzimy potrafi rzucic mi sie na szyje i mocno przytulic do mnie, nie protestuje gdy ja pocaluje w policzek na powitanie, czy pozegnanie. Moj dotyk odwzajemnia. Gdy w pracy przechodzi obok mnie czesto lubi mnie lekko uszczypnac, usmiechnac sie, zagadac. Ponadto gdy pojawie sie u niej w dziale i usiade kolo niej, czesto kladzie swoje reke obok mojej, tak aby sie stykaly, lubi poczestowac mnie kawa, czy jakims dobrym jedzeniem, ktore sama przygotowala. Lubi rowniez, gdy z nia flirtuje w pracy: czy to via sms, e-mail, czy przez tel. Czesto wybiera mnie jako towarzysza podrozy sluzbowych. Spotykamy sie od czasu do czasu po pracy, spacerujemy, chodzimy do restauracji, kawiarni, kina. Gdy ja zapraszam gdzies, to nawet jak nie ma za bardzo wolnego czasu, potrafi wygospodarowac chociaz te pol godziny dla mnie. Po godzinach dzwoni do mnie pierwsza, pisze esemesy, pyta jak minal dzien. Martwi mnie jedno: ma dosyc spore powodzenie wsrod facetow, jest atrakcyjna fizycznie, niezalezna, przedsiebiorcza, z niesamowitym poczuciem humoru. Jakis czas temu zaproponowalem jej wspoly obiad u mnie w domu, ale jakos nie byla do tego entuzjastycznie nastawiona: powiedziala MOZE do ciebie sama wpadne na ten obiad. Czy taka relacja moze sie przerodzic w cos wiecej, zastapic takie kolezenskie gesty czyms bardziej wyrafinowanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci,facecii
A ty bys chcaił żeby się przekształaciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffle
Nie chce sie bawic w flirtowanie w nieskonczonosc, bycie kumplem, ktorego sie przytula na powitanie i nic wiecej. Chcialbym pojsc o krok dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci,facecii
wiec jesli oboje jestescie wolni to co stoi na przeszkodzie zebyscie sie umowili na kawe, na jakas randke? Nie rozumiem............... Napisz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuyuytutyu
Jestem kobietą i powiem ci, że jeśli tak flirtujecie, to są szanse, by wam się udało. Z doświadczenia wiem, że nie możesz jej pod żadnym pozorem spłoszyć. Zaproszenie jej na obiad do własnego domu, mogła odebrać jako coś dwuznacznego. Dlatego lepiej spotykać się na neutralnym gruncie. Pamiętaj też, że niektóre gesty, które ona wykonuje, możesz odebrać nie tak, jak powinieneś. A to, że jest, jak to opisujesz, atrakcyjna, to nie powinno cię zniechęcać. Trzymam kciuki. Wydajesz się być rozsądny, więc powinno się udać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
dość odważna dziewczyna, pewnie puszczalska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×