Ma sens spotykanie się z kimś a nie bycie razem?

Facet chce się ze mną spotykać a jak narazie nie chce być razem. Jego argumenty aby spotykać się ze mną to jego zdaniem to że lubi ze mną spędzać czas a drugi to fakt że nie spotyka się z żadną tylko ze mną. Uważa że czas pokaże co dalej będzie między nami.

sprobowac zawsze warto, zeby pozniej nie zalowac :)

jak najbardziej warto!

Chodzi o to że mi na nim bardzo zalezy i go kocham a on co mysli że się zakocha po co to wszystko?

Babie nigdy nie dogodzisz, od razu wyznasz miłość wyjdziesz na zbokola i wariata, nie zadeklarujesz się to ta znów jęczy że nie wie czy warto... Nawet ślub kościelny niczego nie gwarantuje niby przysięga wobec ludzi i boga a w życiu to i zdrada i rozwody...

nie , tylko związek

tym bardziej warto jesli go kochasz, pamietaj czasem czas pokaze co z tego bedzie, przeciez on tez nie umie przewidziec przyszlosci :)

Ma sens, ja kiedyś nie chciałam się z nikim związać, więc spotykaliśmy się "na luźno", a teraz jesteśmy parą.

Najgorzej będzie jeśli nic z tego nie wyjdzie:(

tak, to jest ryzyko, ale lepiej tak niz pozniej zalowac ze nie sprobowalas :)

wtedy powiesz sobie, zrobilam wszystko ale widocznie mialo nie byc :(

Wtedy poszukasz innego

Co ma być to będzie. jeśli będzie miał byc mój to będzie a jak nie to nie tak mama mi mówi.

TYlko że ja będe w tym czasie marnować czas a w tym czasie mogłabym poznać kogoś innego. Tylko że jak sie widzimy to sie przytulamy i całujemy dziwne to wszystko jest.

tylko, ze musisz dac mu szanse, inaczej na pewno nic z tego nie bedzie :(

nie ma sensu. skoro na starcie on unika deklaracji, ale chce sie 'spotykac' chodzi prawdopodobnie mu tylko o sex. rada taka: nie dawaj sie nawet pocalowac dopoki nie zadeklaruje sie na powazny zwiazek.

gdyby zalezalo mu na tobie bałby się powiedziec czegos takiego, bo bałby sie ze mu 'uciekniesz' skoro otwarcie ci mówi ze nie chce się z tobą wiązać, znaczy ze chce sie zabawic i porzucić.

chyba, że facet traktuje Cię jako kogoś na przeczekanie dopóki nie pojawi się "ta jedyna" a skoro unika deklaracji to może chce w razie czego uniknąć scen w momencie rozstania

Zna mnie bardzo dobrze i wie że seksu nie będzie.

jak znadzie lepszą dupkę to ci powie, no przeciez niczego ci nie obiecywałem, przeciez nie bylismy nawet razem itp

szmery bajery, skoro sie spotykacie i calujecie przytulacie itp. bez związku to moim zdaniem troche kuresko. i glupota

do "jesteśmy dorośli" tak powiedział on na począyku znajomości a ja idiotka nie wiedziałam co to oznacza nie wiedziałam że istnieje takie coś jak spotykanie się bez zobowiązań romatyczka marzycielka teraz liżę rany chociaż to ja powiedziałam że to koniec miałam nadzieję że jednak trochę mu na mnie zależy i wróci jednak nie

JA miałam identyczną sytuację i żałuję że zaryzykowałam zakochałam się a on w końcu po paru miesiącach wrócił do swojej byłej... Podobno nie mógł o niej zapomnieć.. Ja póżniej odchorowywałam a on znów z nią jest. Jeszcze żeby się wcześniej rozstali się jak ludzie a ona go zdradzała i w dupe robiła a on.. Heh szkoda słów. Czekam tylko jak znów mu wywinie taki numer :D a wtedy będzie cierpiał jak ja !! Faceci to świnie i nic więcej.

Ile macie lat? Zawsze warto, zycie to ryzyko, jak sie nie ryzykuje to sie nic nie ma.