Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnnnaaa lalka

Sytuacja rodzinna z ojcem - proszę o obiektywną ocenę. Uwaga - drastyczne

Polecane posty

Gość smutnnnaaa lalka

Trochę to będzie może za długie, ale chcę obiektywnie opisać sytuację. Mam 24 lata, w czerwcu obroniłam magistra, a od 23 lipca UP wysłał mnie na staż do końca listopada, może przedłużą, może nie. Ma stażu staram się sumiennie wykonywać obowiązki, podchodzę do tego z sercem. Dowiedziałam się w pt, że przychodzi nowa dziewczyna do pracy, która już miała obiecany ten etat, jak ktoś odejdzie na emeryturę. Nikt mnie wcześniej nie uprzedził, rozżalona byłam bo wiedzieli, że zależy mi żeby tam kiedyś pracować bo nawet zaczynam od stycznia studia podyplomowe, które są warunkiem koniecznym żeby pracować w tego typu placówkach (nie chcę pisać gdzie, przepraszam). Trochę wyszłam przybita z pracy w pt. Pojechałam do koleżanki rowerem, mieszka ok 6 km ode mnie (już zakładałam tematy związane z tym wątkiem). Wypiłyśmy, trochę lżej mi się na duszy zrobiło. Wracałam, zatrzymała mnie policja. Panikowałam bo myślałam, że zabiorą mi PJ, ale skończy się prawdopodobnie na grzywnie i zakazie jazdy rowerem przez jakiś czas. Moja mama pracuje na policji, więc uprzedziłam ją przez tel co się stało. Jakoś w miarę spokojnie to przyjęła, za to ojciec... Oto co usłyszałam: 1. Jestem beznadziejna, do niczego nie nadaję się w życiu, tylko mocna w gębie jestem; 2. Nie dostanę nigdzie pracy bo jestem gruba i brzydka, powinnam wziąć się za siebie ( mam 164 cm, 63 kg wagi, ok może dużo, ale nie jestem grubasem); 3. Wyzwał mnie od alkoholiczek, powiedział, że powinny stać u mnie w pokoju lalki (!) a nie jakieś butelki po alkoholu - aluzja do tego, że mam na regale kilka ozdobnych butelek i że mi wpierdoli jak zobaczy z piwem. 4. Powiedział, że mam wziąć się za siebie i zmienić fryzurę bo mam beznadziejną:O wszystko wywlókł... Oczywiście pojawił się też motyw, że samochodem nie umiem jeździć (wypchali mnie siłą na kurs, nigdy do samochodu nie pchałam się, wiem sama, że nie mam predyspozycji w tym kierunku). A teraz kilka słów wyjaśnienia: mój ojciec jest alkoholikiem a twierdzi, że w moim wieku tyle nie pił (dooobre:D). Inna sprawa - mój brat. Ma 18 lat, a podejście do niego jest dużo inne - nie raz wracał nawalony z imprez, miał lekkie zatargi z policją, ledwo zdaje z klasy do klasy na 2 i rodzice pozwalają mu latać do dziewczyny w Anglii, przesiedział tam pół wakacji:O Ostatnio nie słyszałam, żeby ojciec podniósł na niego głos. Ja mając 18 lat byłam krótko trzymana porównując wychowanie brata. Wiem, może mówił to pod wpływem wściekłości za to, że mnie zatrzymano, ale jednak jest mi przykro, czuję się jak nic nie warte gówno. Zresztą co to dużo mówić, w jego oczach jestem gównem. Myślę w sumie nad samounicestwieniem...przepraszam, musiałam wygadać się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
Na prawdę staram się...czasem owszem wypiję piwo, ale nie dzień w dzień jak on twierdzi:O mój brat ma większe możliwości, ale przecież to nie istotne. Miał prawo tak pojechać po całokoształcie? Na prawdę czuję się teraz jak nic nie warte gówno, zawsze miałam i tak niską samoocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesita_de_Milagros_Dolores
nie chce mi sie czytać tego gówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to chore jest
Mógł nie przypierdalać się do Twojego wyglądu, pojechał po bandzie. Nie załamuj się🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
bo widzisz lusesita temat jest dla ludzi, którzy jednak chcą to przeczytać, nikt Cię tu nie trzyma🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra baba ta taeściowa
nie nie miał prawa ponizać i zmieszać z błotem swojej córki. zobaczymy jaki będzie mądry na starość, czy ktos mu poda miske zupy albo dupsko podetrze. synus pewnie sie wypnie albo zepchnie obowiązki na ciebie. stary podskakuje a nie wie ze kiedys moze byc od ciebie zalezny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
lusesita temat jest dla ludzi, którzy jednak chcą to przeczytać więc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppp
twoj ojciec to chodzacy kompleks dlatego tak sie zachowal. tylko osoby zakompleksione potrafia komus wytknac jego wady w wygladzie.zreszta nie zawsze obiektywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofa idzie... :)
Jesteś DDA, to nic złego, ale twój ojciec jest bezczelny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
fakt, zarabiam mało na stażu, jestem na jego utrzymaniu, ale... już od dawna coś we mnie pękło. Już nawet nie przejmuję się tą kontrolą policyjną... tylko tymi słowami. Spodziewałam się afery z jego strony, wiadomo, ale nie takich słów:O jestem strzępkiem nerwów, przy nim nie rozpłakałam się, ale jak jutro pojadę do lekarza do innego miasta i spotkam się z koleżanką to wiem, że totalnie rozkleję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
powiedział też, że najlepiej żeby mi prawo jazdy zatrzymali a on mi będzie utrudniał ponowne zdanie choć i tak drugi raz nie dam rady zdać bo nie umiem - i wypomniał że zarysowalam bok wjezdzajac do garazu:( fakt, jestem fatalnym kierowcą, zdałam tylko dlatego ze nie zrobilam razacego błędu... jednak jak to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coole from Shangdu
moj ojciec jest znacznie gorszy, a sie nie użalam na kafe to raz, dwa kochaj ojca jakim jest, trzy jestes strasznie gruba, i co myslisz? dobry tatuś to jakby hodował sobie baleron i mówił "masz curuś zjedz jeszcze te dwa wory kiełbasy ksiezniczko" wez sie za siebie i schudnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
zostaje owszem strach, że jednak zabiorą mi te PJ, ale prawda jest taka, że to mu najbardziej zależało żebym zdała, ja od początku bałam się, a teraz w ogóle nie jeżdżę samochodem bo boję się. I jak jednak zabiorą mi (choć ponoć nie ma takiej opcji) to on nie da mi zyć... przepraszam, musiałam się wygadać to wszystko we mnie siedzi, ja wiem, że niebawem, pewnie jutro pęknę...kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to chore jest
coole from Shangdu - puknij się w łeb z rozpędu, chudzielcem nie jest, ale strasznie gruba też nie, BMI w normie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
ok, widzę, że już zostałam nazwana grubasem - mam figurę typu jabłko, nogi mam zgrabne, rece jak patyki, brzuch zamaskuję i tak ćwiczę, głównie preferowałam jazdę rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapewniamm,że
brata kochają bo jest chudy 164 i 63 kg :O :O o zgrozo, faceta nigsy nie znajdziesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe *
a olej taki dom wyprowadź się prace znajdziesz, nie ta, to inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
akurat wagą nie przejmuję się, od stresu u mnie migiem waga spadnie, nie zdziwię się jak będzie niedługo ok 50... facetów miałam, jednak nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie patologia
Autorko, nie to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
koleżanka też tak uważa. Generalnie nie czuję się warta splunięcia, nigdy nie miałam świetnej samooceny, raczej starałam się wmówić otoczeniu, że uważam się za kogoś w normie, choć w głebi duszy wiedziałam, że to było okłamywanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób wszystko co w twojej
mocy żeby się usamodzielnić i wyprowadzić. Nie utrzymuj z ojcem kontaktu. Zobaczysz że jak się wyniesiesz z domu i on zobaczy że nie jesteś już od niego zależna i że ma z tobą słaby kontakt to wtedy poczuje się z tym dziwnie i zacznie inaczej śpiewać. Tak już bywa niestety. Żenada i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofa idzie... :)
Jeszcze raz powtarzam, jesteś DDA i to co czujesz to samo przeżywają inne osoby z tym syndromem, obojętnie czy mieszkają z takim ojcem czy z dala od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
A czy dotyczy mnie problem DDA, gdzie ojciec tylko czasowo sięgał po alkohol iwpadał w kilkudniowy ciąg? częściej był trzeźwy i paradoksalnie po wypiciu zawsze jest milutki, do rany przyłóż a w stanie trzeźwości jest z reguły taki jak opisywałam🖐️ choć z regły schodzimy sobie z drogi, bardzo mało rozmawiamy. W domu zawsze pieniądze były, nic nie brakowało pod względem materialnym. Więź z ojcem w sumie od dziecinstwa taka była jak obecnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdecydowanie dotyczy
DDA nie musi wychowywać się w patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też szukam pracy
uciekaj dziewczyno z tego domu, to znęcanie psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop meeeeee
po pierwsze. ojciec nie chce bys zostala alkoholiczka. po drugie. chce abys sie za siebie wziela, zmienial cos w wygladzie i wreszcie zaczela zyc. a ze nie potrafi ubrac tego w inne slowa wiec mowi tak, nie doszukuj sie podtekstow, no chyba ze ona taki zawsze jest, byl... cos przeoczylam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnnaaa lalka
dzięki za odzew, tak, zawsze miał zapędy tyrańskie, tylko przez jakiś czas hamował się z tym. Ale zgadza się - zawsze nie byłam zbyt doskonała, wystarczająco dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,.,.,.,
dobra dobra , dawaj tu ojca nich on przedstawi co ma w twojej kwesti do powiedzenia po drugie syn to syn , córka to córka , nie stawiaj znaku róznosci miedzy dwojgiem dzieci odmiennej płci ! po drugie cos tam racji ojciec ma ! z sufitu jej nie wzioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze moze przez
, nie dziw się że dostaje kurwicy gdy nie dość ze cię utzrymuje to jeszcze stajesz się takim dnem jak on , dlatego sie wkurwia , wie ze alkohol go niszczy nie musi o tym mówić a ty powielasz jego błędy , po co chlejesz potzrebne to porządnej dziewczynie? nawet z piwskiem w ręku kobieta jest obleśna , ojciec chce cię uchronic przed tym tak trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestancie tak po niej jechac,nikt nie jest doskonaly i kazdy ma jakies wady,a rodzice sa po to zeby dziecko wspirac!To jego zasrany obowiazek,takim zachowaniem pokazal ze jest chamem i prostakiem!a jesli zas chodzi o figure,to sama kiedys tyle wazylam i jakos na brak zainteresowania plcia przeciwna nie narzekalam,wiec skonczcie pier...lic bo czytac sie nie chce doslownie!Smutna wez sie w garsc,pokaz wszystkim,a przede wszystkim dla samej siebie wez sie w garsc i nie panikuj,moze akurat i Ciebie w tej pracy zostawia,trzymam kciuki!!Nie warto sie poddawac,bo po deszczu zawsze swieci slonce!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×