Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaniWRzechświataaaa

OSIĄGNĘŁAM SUKCES ŻYCIOWY

Polecane posty

Gość PaniWRzechświataaaa

Po prostu siebie zajebiście lubię. Bez makijażu, bez tych wszystkich pieprzonych dodatków, w dresie przed kompem, z papierosem i krzywą dwójką. Jestem super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego?!?
:D Tak trzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
tak!! Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Tu, w Polsce, żyjemy w świecie, gdzie w modzie są depresje, samotność, wkurwienie. Milczymy do siebie na przystankach , milczymy kiedy jedziemy razem autobusami, mamy siebie w znajomych na portalach społecznościowych a nie mówimy sobie na ulicy cześć, wstawiamy zdjęcia na których bardzo dobrze wychodzimy. Polecam spojrzeć sobie w lustro, bez tego wszystkiego, bez tego uśmiechu numer pięć, bez codziennej kreski nad powieką, bez drogiego garnituru, w zwykłym podkoszulku. Tak jakby nago - i co najważniejsze: żeby wtedy powiedzieć sobie do zewnątrz lub nawet na głos "Stary/Stara lubię Cię !! Cholernie!! Lubię wszystkim czym jesteś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
do wewnątrz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałabym, że dorosłaś :) albo inaczej - dojrzałaś ja do tego doszłam koło trzydziestki a ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
21, albo dorosłam, albo coś mi odjebało. Albo niepotrzebnie skreślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
hehe, piąteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani ... - też o tym ostatnio myślałam i nawet pogadałam z kolegami z pracy, polacy są smutni, zazdrośni..., nie wypada się przyznać, że jest ci dobrze, nawet własna teściowa szuka dziury w całym...i zamiast zacząć sobie życie organizować, próbuje udowodnić innym, że wszystko jest do bani, przykre bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Przykre. A czasami jedyne czego potrzebujemy to dobrego filmu, uśmiechu drugiej osoby i w kurwę ludzi wokół. Ludzie są niezbędni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fggffdvddvddcd
Tak trzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam sie z tym, że ludzie są niezbędni można żyć bez ludzi całkiem dobrze zwierzaki wystarczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Pewnie, że trzymać. To w cale nie było łatwe. Chcesz się nauczyć szpagatu - po prostu to robisz. Chcesz sie nauczyć języka - idziesz na kurs. Chcesz się nauczyć życia - w kurwę przeciwności. Narzucania kanonów, sylu życia. To jest fajne, to nie. Nie rób tak, tak się nie robi, a tak się powinno. To do Ciebie nie pasuje a takjuż dawno się nie robi. Można oszaleć. Ale czasem TRZEBA ODEJŚĆ OD ZMYSŁÓW BY NIE ZWARIOWAĆ. Cholernie lubię ten cytat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Ewa, 33 - o tych zwierzakach to nie pierwszy raz słyszę i nie pierwszy raz się spotykam. Zwierzak Cię nie skrzywdzi, nie zrani, nie wkurwi tak że odechce Ci się żyć - to fakt. Ale nie powie Ci kiedy robisz coś cholernie źle, cholernie głupio i cholernie toksycznie. Znam wielbicieli zwierząt nienawidzących ludzi. to są bardzo samotni ludzie i bardzo zranieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd wiesz, że oni sa samotni? może tylko takie są stereotypy, że jak bez ludzi, to samotni? oni mają swoje zwierzęce towarzystwo i wcale samotni się nie czują a czy lubią ludzi, czy nie? to róznie ale im bardziej lubi się zwierzęta, tym faktycznie, mniej lubi się ludzi, bo widzi się, jak ludzie te zwierzęta traktują i nie można ich za to lubieć no, ale to chyba za daleko idące dywagacje w każdym razie - ja wolę wierzęta od ludzi i tak w ogóle - niepsecjalnei ludzie są mi do szczęścia potrzebni jest kilka wyjątków, kilku ludzi, których z róznych względów lubię, ale to na palcach rąk bym policzyła, dosłownie i wyobrażam sobie, że mogłabym sie w ogóle obejść bez ludzi nie czuje też potrzeby posiadania mentora, który mówiłby mi, co robię źle, bo myślę, że w moim wieku to już nauczyłam się rozróżniać dobro od zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Dla mnie to po prostu brzmi dość.. samotnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniWRzechświataaaa
Piszesz też o sobie, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×