Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem całkowicie anonimowa

Czy tak musi być? Czy wszyscy faceci są tacy czy tylko ja mam cholernego pecha?

Polecane posty

Gość Jestem całkowicie anonimowa

Mogę tu napisać całą prawdę - i tak nikt się nie dowie, że to ja. Jestem młodą mężatką i mam straszny apetyt seksualny. Mąż mnie nie zadawala, przeważnie siedzi przed komputerem albo wychodzi z kolegami. Seks jest bardzo krótki i schematyczny, nie pieści mnie tylko trochę całuje i zaraz wkłada a po kilku ruchach kończy i się wynosi spowrotem do komputera. A mnie normalnie nosi, potrzebuję dłuższej gry wstępnej a potem solidnego "rżnięcia" ze zmianą pozycji, seksem oralnym i odrobiną brutalności. Czasem jak mnie najdzie faza onanizuję się kilka razy dziennie. Czuję, że gdyby tylko zaczepił mnie na ulicy jakiś sensowny facet to zaraz rozłożyłabym przed nim nogi i mógłby robić ze mną wszystko. Mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem całkowicie anonimowa
On nie widzi problemu, jemu jest dobrze. Mówi, że jego wcześniejsza dziewczyna była zadowolona i to ja wydziwiam bo mam jakieś wymagania i pewnie jestem nimfomanką a to się leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butransss
to mu wyjasnij ze wiekezosc facetow by sie chetnie z Nim na zony zamienilo i ze jak Cie porzadnie nie zerznie to zrobi to inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh.To twardy z nim orzech do zgryzienia. A przed ślubem uprawialiście seks? Wytłumacz mu że ty to nie ona i masz większe potrzeby seksualne.Albo sama mu pokaż jak przyjemna potrafi być długa gra wstępna i pieszczoty.Wyjaśnij że by czerpać przyjemność z seksu musisz być rozpalona i gotowa.Że jest egoista bo tobie taki szybki seks w przeciwieństwie do niego,żadnej przyjemności nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffff.....fffff
rozumiem... i nic z tym nie zrobimy;/ mam podobny problem... rozmowy na nic.. oni są poprostu klasykami, nie czują tych klimatów... równiez mam 25 lat. do tych co pytają o to czy przed slubem też tacy byli!! mój był,ale i ja nie miałam takich oczekiwań... z wiekiem zmieniaja nam sie oczekiwania,wymagania...ja zapragenełam zostac zdominowana mentalnie,emocjonalnie,naturalnie fizycznie też.czasem zaczynam wierzyć, że rzeczywiście nie mam innego wyjscia jak poszukac kochanka;/;/ już dłuższy czas jestem załamana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryptonim b
z cyklu beznadziejni partnerzy,ciezkie tematy ale znam problem i jestem z Wami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem całkowicie anonimowa
Potrzebuję faceta a nie takie byle co. Jestem naprawdę zdesperowana. Czasem aż się boję, że mogłabym zrobić coś głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaasss
Jestem całkowicie anonimowa a na jakiej ulicy ten sensowny facet mógłby cię spotkać? Podaj miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed ślubem nie dałaś mu pieroga, że nie wiedziałaś, że jest lichy? jak dałaś, to teraz pretensje możesz mieć tylko do siebie. jak nie dałaś, to tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna z lemoniada
dypcyngielów tu nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk____
A moja żona lubi tylko szybki seks i koniec. Masakra. Chyba poszukam kochanki która lubi czasami dłużej. Bo jak się wyleje wino na ciało to trzeba zlizać, nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonny34
ja mam tak samo, tylko w druga strone lubie dlugo, czasem namietnie, czasem ostro, i po kilka razy dziennie, a mojej zonie wystarczy 1-2 razy w miesiacu po bozemu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak ostro dzieci
skad ja znam to slowo "ostro" :O ale beka ja tez lubie ostro ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marabela
ludzie przeciez ta tym forum kazdy temat to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem całkowicie anonimowa
Dałam przed ślubem ale miałam niewielkie doświadczenie i nie wiedziałam dokładnie czego oczekiwać - to on był ten bardziej doświadczony więc traktowałam go jak nauczyciela w tej dziedzinie. Teraz z perspektywy czasu widzę, że był kiepski od początku ale wtedy tego tak nie odbierałam bo myślałam, że to ze mną jest coś nie tak. Poza tym dopiero rozbudzały się moje potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spelnisz
Jak jesteś z moich okolic,to chętnie się Toba zaopiekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhckucuigzgc
A moze trzeba bylo ze slubem troche poczekac i w tym czasie rozwinac wlasna seksualnosc razem z partnerem wlasnie w opisany sposob - powiedziec czego oczekujesz, zapytac jego czego oczekuje, sprobowac nawzajem spelnic oczekiwania - i zobaczyc czy sie udalo czy nie - czy jest to cos na zycie, czy po prostu nie pasujecie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz kolejny powtarzam
ZOSTAW GO będzie tylko gorzej,ja miałam tak samo z tym że u mnie seks był raz na miesiąc,dwa i ciągłe kłótnie,moja frustracja i rozżalenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja jest bardzo zadowolona lubię długie pieszczoty namiętny seks i sprawiamy sobie na wzajem wiele przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diamant - i po co drażnisz? Kobieta jest z potencjałem a facet dupa, wielu z nas by nosiło na rękach taką żonę a mamy oziębłe i tu jest problem, a ty wyjeżdżasz, że u Was ok... no to się ciesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz kolejny powtarzam
Ja już jestem strzępkiem nerwów przez to,kazałam mu się wynosić już dawno.Nic nas nie łączy ale musimy mieszkać razem.Nie wiem gdzie tkwił problem ja uważam że w jego graniu i wychodzeniu na całe noce z kumplami,tylko ja nie jestem zapuszczoną laską,wręcz przeciwnie.Zadbana ,ładna,zgrabna,typ modelki serio i to nie jest mój wymysł lecz otoczenia.nO mówie wam każdy mu zazdrościł...każdy a On mnie maił w dupie więc się doigrał.I zeby nie było nie jestem typem lali która tylko wygląda i pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sobie znajdziesz
Kochanka i odejdziesz to niech sie nie dziwi ;) Sprobuj z nim jeszcze porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfsgdfg
nie dziw sie i nic w tym dziwnego ze nie chce cie pukac.... odpowiedz jest prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem całkowicie anonimowa
Z tego wszystkiego całkiem poważnie zastanawiam się nad zdradą. Raz mało brakowało, z trudem się powstrzymałam. Wrócił z kolegą z pubu i jeszcze u nas kończyli imprezę z tym, że mąż był bardziej wypity i zasnął w łazience a ten kumpel dobierał się do mnie. Miałam straszną ochotę ale zionął alkoholem i ogólnie był taki nieświeży - tyle tylko, że mnie obściskał ale się wyrwałam i wyprowadziłam za drzwi. W nocy nie mogłam zasnąć, cała byłam rozdygotana i wilgotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem całkowicie anonimowa
Poza łóżkiem też przejawia mało inicjatywy, żeby coś zrobić, wyjść wspólnie albo wyjechać to ja muszę go namawiać i załatwiać. Wszystko mu trzeba pokazać i powiedzieć bo sam na nic nie wpadnie z własnej inicjatywy. Z tym, że jak mu powiem i pokażę to przeważnie zrobi, jest spokojny i ugodowy więc raczej się nie kłócimy (chyba, że ja się wnerwię na niego). Do pracy chodzi, zarabia w miarę nieźle, zadbany, potrafi być szarmancki i zabawny. Generalnie bez specjalnych wad. Tylko mało mną zainteresowany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×