dla wszystkich którzy twierdzą, że na weselu się nie zarabia dowód :)

http://www.fakt.pl/Koszmar-na-koniec-wesela-Zlodziej-ukradli-nam-60-tys-zl,artykuly,176701,1.html Koszt remizy i kucharek + całość max 20 tys na czysto zostaje 40 tys. Co prawda moim znajomym pozostawało mniej troche ale zawsze to zarobek :)

na biednych nie trafilo :)

myślisz, że wszyscy robią wesele w remizie??? nie wiem jak bardzo trzeba ciąć koszty żeby wydać na wesele tylko 20tys. u mnie koszty wesela wyniosą ok. 70-80 tys., żeby zarobić cokolwiek każda para musiałaby dać przynajmniej 600zł w kopercie, na co nie liczę, bo nie robię wesela po to żeby zarobić.

w remizie z kucharkami

poza tym gdzie w tym artykule jest napisane że wydali tylko 20 tys.?

bo tam napisano, że wesele było w restauracji. Załózmy że zmieściło się tam 200 osób. Czyli 100 par.. Czyli każdy musiałby dać w kopercie co najmniej 600 zł. Czy to możliwe? Ciekawe czy zapłacili podatek od tej darowizny :)

"nie każdy robi wesele w remizie z kucharkami" Na małych wsiach raczej nie ma restauracji ;) a jakby kilka wsi miało dojechać do miasta na wesele to by wcale się nie zjawili. Tak więc remiza to nic dziwnego. Gości 300-400 i można uzbierać.

remiza + kucharki??? wiesz ile dobry zespół kosztuje? u nas 5500zł. kamerzysta 3500zł, fotograf 3000zł. za samą salę wyjdzie ok. 40 000zł. dolicz jeszczę ubrania, wódkę, ciasto, dekorację kościoła, wynajęcie samochodu i inne pierdoły.

Moja siostra pobudowała dom z wesela koszty wyszły ich 25000 sala za darmo na wsi, stroiliśmy sami. kucharki i żarcie grosze. zespół 2000. Całość wyszła 25000 co i tak uważam dużo bo ja się zmieściłam w 18000. Siostry gości było 270 osób i dostała niecałe 80000 bo wiadomo rodzina więcej znajomi mniej. Na czysto zostało im 55000, chrześni i rodzice dali ekstra i mają domek za 120000. Oczywiście bez urządzenia ale już i tak coś.

...Rabusie musieli obserwować dom pana młodego. Kiedy po uroczystości w kościele rodzina przywiozła do niego prezenty i pojechała do restauracji, aby bawić się na weselu, złodzieje wcielili swój plan w życie... To cytat z artykułu, a remizę chyba trudno restauracją nazwać :(

aha, kamera i zdjęcia robił kuzyn bo jest fotografem. Montaże potem też.

wynajęcie samochodu ? nikt na twojej wsi nie ma samochodu, że musisz wynajmować ? hehe :) Zawsze jest ktoś kto ma fure dobrą za 300 000 :)

No ja domku nie mam zostalo nam ledwo 39 tysiakow kupilismy pare mebli i po kasce

chodzi mi o wynajęcie SAMOCHODU, którym państwo młodzi jadą do ślubu Balbinko...

No to przecież o tym mówię u nas zawożą znajomi za darmo lub rodzina, ten kto ma fajny wóz nie wiem na jakiej wsi żyjesz ale jak każdy sam sobie to rzeczywiście koszty rosną

A ja mam właśnie dylemat czy wiejskie wesele i zarobić na tym z 50 tyś czy zrobić wesele marzeń w restauracji z max 100 gośćmi i stracić. Dumamy nad tym już 2 lata :):) Pewnie będzie "wiejskie" żeby wszyscy mogli być. Jak zaprosić jednego kuzyna a innego nie ?

ludzie ze wsi to na wszystkim zarobią :)

Te obliczenia wasze nie zgadzaja sie. Zazwyczaj rodzice dają po połowie na wesele i nie chca zwrotu więc nie powinnyście odliczac kosztow bo to też jest dla was.

doliczcie jeszcze oczepiny, tańce z młodymi u mnie uzbierała sie 6.ooo

JOASIU na wsiach lub w pobliskich miejscowościach są domy weselne, które tak jak restauracje oferują salę wraz z jedzeniem. I tego jedzenia jest o wiele więcej niż w tych miastowych restauracjach czy hotelach. Balbinkoo, żyję na takiej wsi, gdzie nie robi się już wesel w remizach. Wesele w remizie byłoby u nas obciachem, ale widocznie Ty żyjesz w zupełnie innym regionie. Nie ma o co się kłócić, ten samochód tak tylko rzuciłam, wiem że nie wszyscy wynajmują i to nie jest największy problem. Jeżeli u Ciebie wesela w remizie są na porządku dziennym, to spoko ;-) widocznie macie ładne, przystosowane do tego typu imprez remizy ;-) ale ja wolę zapłacić więcej, nie martwić się o jedzenie, kucharki, sprzątanie itp. ja i moja rodzina będziemy gośćmi na własnym weselu, a remizę trzeba byłoby posprzątać.

Balbinko pisze się CHRZESTNI, a nie chrześni.

Ja jestem z miasta tak w ogóle, ale znam osoby z małych wsi. Do pierwszej restauracji minimum 40km. Na weselach się pije i nikt nie chce dojeżdżać. Do tego koszty. Każdy chce zarobić a nie wydać.

u nas wesele w remizie nie jest obciachem! juz widze ciotki jak jada do miasta no prosze cie u nas wesele odprawia sie co tydzien lub kilka nawet bo sasiad kuzyn wujek brat, czasem chodzi sie w tej samej sukience na kilka z rzedu

ja mieszkam na takiej wsi, gdzie nie trzeba jechać kilkadziesiąt kilometrów do dużego miasta, bo w okolicy jest wiele domów weselnych

bo ty pani jestes przeciez

Jakim idiotą trzeba być, żeby pieniądze z wesela zostawić w niestrzeżonym domu, złodzieje doskonale wiedzą gdzie jest wesele, ale pewnie oni sami liczyli na jakieś błyskotki i nie spodziewali się, że czeka na nich taki prezent ;] Debile.

nie, nie jestem panią i jeśli Cię uraziłam to przepraszam. nigdzie nie napisałam, że wesele w remizie jest gorsze czy coś w tym stylu. wręcz przeciwnie, napisałam że w miejskich restauracjach i hotelach głównym problemem jest mała ilość jedzenia. napisałam przecież, że widocznie macie ładne remizy, bo remiza która jest u nas pomieści ledwo 50 osób, dlatego nikt tam nie robi wesel. poza tym mamy lokale, które są do tego typu imprez przystosowane. fakt, że wychodzi drożej, ale jest moim zdaniem wygodniej.

no

Na weselu nie zarobisz,ale pewne jest,że odzyskasz pewien zwrot kosztów.Moim zdaniem, więcej weselnych gości ten zwrot zwiększa.Jeśli już wesele, to z większą ilością gości.Tylkoooo!! na takie wesele potrzebna większa rodzina, sąsiedzi,koledzy,dobrzy znajomi,a o to już w dzisiejszych czasach coraz trudniej...:)

w remizach. Jest coraz więcej eleganckich restauracji, ludzie mają coraz mniej czasu żeby organizować wesele w remizie. Większy kłopot dla państwa młodych czy ich rodziców, dla gości mniejszy komfort i zero elegancji. Obskurne sale i balony odeszły już dawno do lamusa. Teraz elegancka klimatyzowana sala z profesjonalną obsługą to norma. Wesele to koszt 200 nawet do 400 zł od osoby / z tym że cena powyżej 300 zł tyczy się już raczej hoteli, natomiast w domach weselnych cena 200 czy 250 zł też już nikogo nie dziwi