problem ze zdradą, powiedzieć czy nie?

jestem nianią, pracuję u pewnej rodziny od prawie roku i dobrze mi tu. Rodzice mojego podopiecznego są mili, stawka dobra, no, lubię tę pracę i nie chcę jej stracić. Ostatnio dowiedziałam się, że moja pracodawczyni ma romans. Nie ważne jak, wiem to na 100% więc nie żadne domysły. Biję się z myslami i nie wiem co zrobić, czy porozmawiać z jej mężem, z nią, z kimkolwiek? Czy się nie mieszać bo w sumie to nie moja sprawa?

Nie twoja sprawa.

Absolutnie bym się w to nie mieszała. Mało tego, jakby wyszło na jaw, udawałabym cały czas, ze nic nie wiedziałam, że nie będę świadkiem na przykład przy rozwodzie i nic nie wiem. Po co Ci to jest potrzebne? Chyba, że ona wie, że Ty wiesz, ale dopóki nic na jaw nie wyszło, to zachowywałbym się tak, jakbym o niczym nie wiedziała.

Ty tylko jestes pracownikiem a ona twoim pracodawcom. w tej sytuacji twoja praca skupia sie na opiece nad dzieckiem.

a co masz ochote na jej męża? nie twoja sprawa!!!

to chyba oczywiste że nie masz prawa się mieszać??

dobrze tam to po co to komplikowac? siedź na dupie i nie wtrącaj się

jakby to facet miał romans to wszystkie by pisały żeby od razu powiedzieć żonie :D

jakby to facet miał romans to wszystkie by pisały żeby od razu powiedzieć żonie nie

no właśnie też mi się wydaje że nie powinnam że to nie moja sprawa. Pracodawczyni być może się domyśla, że wiem, powinna się domyslać. Ale zachowuje się zupełnie normalnie zarówno w stosunku do męża (przy mnie) jak i do mnie. Czyli odpuścić i się nie mieszać?

tak.

Ja bym odpuściła i się nie mieszała, to sprawa między nimi a ty tylko możesz stracić pracę.

Ja bym się nie mieszała... Po co rozbijać cudze małżeństwo? A może okaże się, że ona romans zerwie, on się nigdy nie dowie i wcale nie będą najgorszym małżeństwem?? Cała masa jest takich przypadków, a zdrada jest na porządku dziennym- nie znaczy, że uważam, ze to jest dobre, bo nie jest! Ale gorsze wg mnie jest ingerowanie w czyjeś małżeństwo

Mialam podobna sytuacje nie powiedzialam nic,myslalam o anonimowym telefonie ale ostatecznie odpuscilam sobie,oni juz nie sa razem,ona urodzila dziecko innemu,on ma dziecko z inna,najbardziej szkoda bylo ich wspolnevo dziecka ale czy bym powiedziala czy nie to i tak nie byliby razem,moze zadzwon anonimowo jesli zle sie z tym czujesz?

ty mu powiesz,ona sie wylga,oni beda dalej razem,a ty stracisz prace-baardzo prawdopodobny scenariusz nie mieszaj sie