sklep a targowisko

witam! od dwóch lat prowadze sklep z odzieżą damska w duzych rozmiarach, niestety utargu mam tylko tyle, że zwroci się na opłaty, mam okazję kupić tanio kiosk na targowisku miejskim, na dużym osiedlu, gdzie można stać codziennie, koszt to około 200 zł/ miesiąc. moje pytanie brzmi, czy spróbować sprzedawać na bazarze a jednoczesnie w sklepie, w drugim pracowałby brat lub jego dziewczyna oczywiscie zgłoszona do zus, albo wziązc i zamknąć sklep skoro nie przynosi zysków i sprzedawać tylko na targowisku gdzie koszty są mniejsze. pomożcie.

w takiej sytuacji przejdź na targowisko jeśli tu nie zarabiasz, bez sensu trzymać nie rentowny sklep. być może tamta lokalizacja okaże się trafiona i poza tym będziesz miała dużo mniejsze opłaty. może uda ci się przetrwać,. Z czasem będziesz mogła wprowadzać coś innego do kiosku np: bieliznę. kupować nowy towar, jeśli teraz nie zarabiasz to zmieniaj, nie masz na co czekać. powodzenia