Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekki-niepokój

pomoże ktoś w interpretacji PAPP-A i Beta-hCG?

Polecane posty

Gość lekki-niepokój

za tydzień idę do lekarza a nastraszyła mnie koleżanka, że znajoma 25 lat, miała obliczone prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka 1:1700 a urodziła z ZD ! I teraz nie wytrzymam tydzień czekając na interpretację... poratuje ktoś, poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we2342424223
Witam, Chciałbym was ostrzec przez ludźmi szpiegującymi przez internet. Teraz dużo osób to robi(mogą to być wasi znajomi). Spotkałem się z tym nie tylko w miastach ale i na wsi. Np. mieszkańcy mojej wioski non stop szpiegują innych i mnie przez internet. Mają ruch sieciowy z całej polski(każdy komputer) i dalej - mogą czytać wasze maile, rozmowy na forach, rozmowy z komunikatora, odwiedzane strony www, to co wpisujecie do wyszukiwarki itp. Szpiegują przez internet i robią donosy na milicję albo plotkują. Mają specjalny software od ISP(dostawcy neta). Mogą namierzać nawet wasze położenie z adresem zamieszkania. Wszystko co robicie w necie oni szpiegują i namierzają. Wystarczy że założycie jakiś topic na kafeterii a oni mogą was namierzyć - ustalić wasz adres zamieszkania, nazwisko,imię....tak że wiedzą o was wszystko... Oni wiedzą wszystko kto i co robi w necie!!! Tak że uważajcie na siebie. Podniecają się tym szpiegowaniem tak że uważajcie. Niektórzy z nich są anonimowi i się nie przyznają do tego że to robią ale robią to.... XXX-VCXZCSEDFSFDSSFD792934284892482424323423

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekki-niepokój
nikt?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekki-niepokój
ostatni raz ... plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem
WPISZ W GOOGLE ONE ZNAJA ODP.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekki-niepokój
właśnie tak próbowałam i nie jest to takie proste... nie da tak rady po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pierwszej ciazy mialam usg genetyczne z testem podwójnym PAP-A i wynik mój to z samego usg:1:6147. Natomiast po badaniu chemicznym wzroslo do 1:21154 Córcia urodzila sie zdrowa:) Teraz 11 pazdziernika czeka mnie kolejne badanie prenatalne. Jestem w 7 tc Nie zamartwiaj sie tak autorko. Bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekki-niepokój
wiem:) ale... Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdfjhdgfhj
nie warto się cieszyć z wyników, że małe prawdopodobieństwo itd..opowiem Ci coś.. mam 21 lat, na początku tego roku zaszłam w ciążę..na początku myśli co dalej, jak sobie poradzimy ale trwało to dosłownie kilka dni. Potem byłam przeszczęśliwa, mój narzeczony tak samo..wybieraliśmy imiona, marzyliśmy o tym jak będzie wyglądać.. pierwsza wizyta u ginekologa w 8tc, zlecił mi badania prenatalne 'bo za mały zarodek', ok myśle i tak chciałam zrobić. w 12tc pojechałam na badania..podwyższone nt-3,2 brak kości nosowej..podejrzenie zd..załamałam się, zlecił kolejne badania za parę dni..nt 2,2 ale dalej brak kości nosowej..prawdopodobieństwo zd 1:29..pobieranie krwi za 2 tyg wyniki 1:51..byłam załamana..zlecił amniopunkcję, zgodziłam się, 4 tyg oczekiwania na wynik to był koszmar;( ale wynik prawidłowy-DZIECKO ZDROWE-dziewczynka. byłam w 7 niebie, zaczęłam WSZYSTKO kupować dla niej. Tylko łóżeczka brakowało..kolejna wizyta u gin..zlecił następne prenatalne..podejrzenie wady serca, żołądek zapadnięty w 22tc dalej brak kości nosowej..zlecił echo serca..umówiłam się tydzień oczekiwania..z serduszkiem ok ale przepuklina przeponowa prawostronna-wyrok 10%szans na przeżycie;( mimo to miałam nadzieję, że będzie dobrze;( potem wielowodzie, pobyt w szpitalu, inne badania podejrzenie WADY GENETYCZNEJ- dysplazji kostnej..;( urodziłam 22 sierpnia, termin miałam na 1 września. Śliczna dziewczynka 2320g 47cm, myślałam, że mimo wszystko będzie dobrze, miałam ją ok 5 min na brzuchu, odrazu zabrali..przewieźli do innego szpitala. Ok 20 przyszedł do mnie lekarz, powiedział, że potrzebna inna operacja bo coś nie tak z układem pokarmowym, ojciec dziecka musi pojechać podpisać zgodę. Miałam cały czas nadzieję..niestety ok 9 rano lekarz przyszedł i powiedział, że mała nie dała rady i umarła;( świat dla mnie się skończył, natychmiast wypisałam się na własne żądanie.. okazało się, że doszła wada serca poważna-miała 3 razy echo serca za każdym razem wynik prawidłowy;( moje życie straciło sens..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×